tag:blogger.com,1999:blog-75020216468786622042024-03-04T20:05:24.268-08:00BAYADERKA blog kulinarny bayaderkahttp://www.blogger.com/profile/01541331498620732790noreply@blogger.comBlogger447125tag:blogger.com,1999:blog-7502021646878662204.post-40742909731984685222019-08-20T03:34:00.002-07:002019-08-20T03:34:23.977-07:00Prosty chleb na zakwasie (bez drozdzy) <div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhW8ILRaIyG3WoDqPcg_X2-SvhB1IoC-D35xrz4iUxFApG_wMQDZVt2094ZkG_C08h50suokHPDRwWPtyQK4X6cSNJEKFdCClJ3XFrsjfF921DZw9Y1ZvmK6Ouqotnh7Cqudwa-PKRrwnw/s1600/642173AB-63F8-4828-BFE0-E3686B044BB5+%25281%2529.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhW8ILRaIyG3WoDqPcg_X2-SvhB1IoC-D35xrz4iUxFApG_wMQDZVt2094ZkG_C08h50suokHPDRwWPtyQK4X6cSNJEKFdCClJ3XFrsjfF921DZw9Y1ZvmK6Ouqotnh7Cqudwa-PKRrwnw/s640/642173AB-63F8-4828-BFE0-E3686B044BB5+%25281%2529.jpeg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfkMmTD2mdUTzfBTdIW9Gmg8hZqsXgeUasCn8wXlpfi8wqRBTiah4TbEaYHO9XEcafxkY8vMJ_6uWtHHhukL9gg7eYUnghykSq5kgyssGZsIs_B30HWw2h3YRbBsEIVgPtG4WO8dwn094/s1600/D30A3674-5F24-498C-833F-14D0DF42FCE2.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="901" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfkMmTD2mdUTzfBTdIW9Gmg8hZqsXgeUasCn8wXlpfi8wqRBTiah4TbEaYHO9XEcafxkY8vMJ_6uWtHHhukL9gg7eYUnghykSq5kgyssGZsIs_B30HWw2h3YRbBsEIVgPtG4WO8dwn094/s640/D30A3674-5F24-498C-833F-14D0DF42FCE2.jpeg" width="360" /></a></div>
<br />
Tak jak zdjęcie z wakacji, dawno niesłuchany kawalek muzyczny czy miejsce, tak i zapach przywoływac może wspomnienia.<br />
Dla mnie zapach świeżo upieczonego chleba jest wyjątkowy sam w sobie. Przywołuje miliony dobrych wspomnień domu rodzinnego w Wielkopolsce.<br />
Przepis na ten chleb na zakwasie znalazłam jakiś czas temu w internecie i dzięki mojej siostrze, która ofiarowała mi część swego żytniego zakwasu, ten chleb mógł powstać. Jest to chleb bez grama drożdży, na rozczynie dwunastogodzinnym, z dość dużą ilością mąki żytniej. Przez to miąższ ma ciemnniejszy, ale też zdecydowanie regularny.<br />
Jeden bochenek upiekłam z dodatkiem nasion chia, natomiast drugi posypałam nasionami słonecznika. Zapraszam do skorzystania przepisu.<br />
<br />
<b><u><span style="font-size: large;"><i>Chleb na zakwasie</i></span></u></b><br />
<span style="font-size: x-small;">na podstawie przepisu Tomka Lacha </span><br />
<br />
<b>Składniki na dwa bochenki :</b><br />
<br />
<span style="font-family: "wingdings";"> </span>6 łyżek zakwasu żytniego (dokarmionego 4-5 h wcześniej)<br />
<div class="MsoNormal" style="margin: 0em;">
<o:p></o:p></div>
<span style="font-family: wingdings;"> </span>300 g mąki żytniej<br />
<div class="MsoNormal" style="margin: 0em;">
<o:p></o:p></div>
<span style="font-family: "wingdings";"> </span>300 g wody letniej<br />
<br />
Składniki wymieszać drewnianą łyżką bardzo dokładnie i odstawić na 12 h (najlepiej całą noc).<br />
<br />
<b>Drugiego dnia (po 12 godzinach leżakowania rozczynu) dodajemy:</b><br />
<br />
<span style="font-family: wingdings;"> </span>200 g mąki żytniej<br />
<span style="font-family: wingdings;"> </span>600 g mąki pszennej<br />
<span style="font-family: wingdings;"> </span>400 ml wody o temperaturze pokojowej<br />
<span style="font-family: wingdings;"> </span>1.5 łyżeczki soli<br />
<br />
Mieszamy wszystkie składniki bardzo dokładnie przez 5 minut, mikserem - około 2 minut.<br />
Odstawiamy ciasto do wyrastania na około 2-3 godziny.<br />
W wyrośnięte ciasto wbijamy pięść, następnie dzielimy je na dwie równe części. Przygotowujemy formy do pieczenia chleba (ja użyłam keksówek): wysmarowujemy 2 łyżeczkami oleju i wysypujemy otrębami. Przekładamy ciasto do foremek. Wygładzamy wierzch, smarujemy rozkłóconym jajkiem i posypujemy nasionami chia albo słonecznikiem łuskanym. Pieczemy przez 45- 55 minut w 170 stopniach. Następnie wykładamy gorące formy z chlebem na kratkę do całkowitego wystudzenia.<br />
<br />
<br style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 19px;" /></div>
bayaderkahttp://www.blogger.com/profile/01541331498620732790noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7502021646878662204.post-18220612711357613992018-10-29T00:52:00.001-07:002018-10-29T00:52:53.051-07:00Golabki wegetarianskie (z kasza orkiszowa)<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigo9JXyMvkVcSpbIc6dCivvTCg4EXqfWYsGtPowWZogLXqVbcu_IdM41GMjGcJWUUqkY3sEtFq8D0FfSHrYVs-DC4SA2LKW_mDU34ks9Z6_SHYna09potZ18n0p1gznX1Ux-V57yJo5js/s1600/golabki+wegetarianskie+z+kasza+orkiszowa+1+bayaderka+blog+2016.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigo9JXyMvkVcSpbIc6dCivvTCg4EXqfWYsGtPowWZogLXqVbcu_IdM41GMjGcJWUUqkY3sEtFq8D0FfSHrYVs-DC4SA2LKW_mDU34ks9Z6_SHYna09potZ18n0p1gznX1Ux-V57yJo5js/s1600/golabki+wegetarianskie+z+kasza+orkiszowa+1+bayaderka+blog+2016.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYPo6x6VqVOXywivRqpfntjinOY8_6v5Cl7djh3GYmrKaaT0mun5Ip6Gmy6KFmMub1jD5sa9G3pApguFW0ecrT8U3NCVr1Y62mBWIeNCdGYvNn6EQHRKxk_qnEvetrDixjLNgLKIU-xAw/s1600/golabki+wegetarianskie+z+kasza+orkiszowa+bayaderka+blog.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYPo6x6VqVOXywivRqpfntjinOY8_6v5Cl7djh3GYmrKaaT0mun5Ip6Gmy6KFmMub1jD5sa9G3pApguFW0ecrT8U3NCVr1Y62mBWIeNCdGYvNn6EQHRKxk_qnEvetrDixjLNgLKIU-xAw/s1600/golabki+wegetarianskie+z+kasza+orkiszowa+bayaderka+blog.jpg" /></a></div>
<br />
Robilam porzadki wsrod zdjec na komputerze. I oto znalazl sie przepis na pyszne golabki wegetarianskie, warto dodac ze mega zdrowe.<br />
Oto jedne z najlepszych golabkow w wersji wege, jakie kiedykolwiek jadlam. Przepis modyfikowalam kilkakrotnie tak, aby proporcje skladnikow byly jak najlepiej dobrane. <br />
Uzywamy minimum przypraw, natomiast siegamy po swieza pietruszke i bazylie. <br />
Te pyszne golabki to swietny i zdrowy pomysl na obiad lub ciepla kolacje. <br />
<em></em><span style="font-size: x-large;"></span><br />
<span style="font-size: x-large;"></span><em></em><span style="font-size: x-large;"><em><strong>Golabki wegetarianskie</strong></em></span> <br />
<br />
2 woreczki kaszy orkiszowej <br />
6 marchewek <br />
5 lyzek passaty<br />
8 pomidorkow suszonych <br />
jedna cala cebula czerwona<br />
jedno jajko <br />
nac pietruszki <br />
kilka listkow bazylii<br />
kapusta wloska<br />
bulion warzywny, okolo 1l - 1,5l<br />
swiezo zmielony pieprz <br />
sol <br />
<br />
do podania: <br />
swieza bazylia<br />
passata<br />
kilka plastrow mozarelli <br />
<br />
<br />
Kasze i marchewke gotujemy w lekko posolonej wodzie, az skladniki beda miekkie. <br />
Nastepnie garnek zestawiamy, wode odlewamy i zostawiamy skladniki, aby przestygly. <br />
Pomidory suszone siekamy na szerokie paski. Pietruszke swieza rowniez siekamy drobno. <br />
Siekamy cebulke, natke pietruszki, kilka listkow bazylii. Laczymy wszystkie skladniki oprocz kapusty tak aby powstal farsz. Te ostatnia wkladamy do garnka, zalewamy woda I gotujemy we wrzacej, osolonej wodzie przez okolo 20 - 25 minut.<br />
Wode odlewamy. Kapuste studzimy. Na srodek liscia ugotowanej kapusty wykladamy farsz. Zakladamy lisc do srodka I laczymy, nalepiej patyczkami do szaszlykow.<br />
Na patelni rozgrzewamy olej. Kazdy golabek podsmazamy z obu stron, tak aby sie lekko zarumienil. Nastepnie umieszczamy w brytfannie, zalewamy bulionem warzywnym i dusimy okolo 30 minut na wolnym ogniu.<br />
Podajemy golabki na goraco, z odrobina passaty, listkiem bazylii I plasterkami mozarelli.<br />
<br /></div>
bayaderkahttp://www.blogger.com/profile/01541331498620732790noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7502021646878662204.post-6122921152306687252018-08-01T21:55:00.000-07:002018-08-01T21:55:14.795-07:00Szybka sałatka z jajkiem i szpinakiem<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjf0g1GncXKDGij4AdlEiLH23FizIP8rwdPi8wGHxedD1gF9oRZS8ZkmtKgW2dKADBKWNUs4eBE9hkdCpMRDXUZImyZda3aG4oCzMhoV_MvS0BjzGOz1UKIY0IqdZoznRnBjqBDVAlu0pg/s1600/32225832_1783157408429940_1929648039232798720_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="640" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjf0g1GncXKDGij4AdlEiLH23FizIP8rwdPi8wGHxedD1gF9oRZS8ZkmtKgW2dKADBKWNUs4eBE9hkdCpMRDXUZImyZda3aG4oCzMhoV_MvS0BjzGOz1UKIY0IqdZoznRnBjqBDVAlu0pg/s640/32225832_1783157408429940_1929648039232798720_n.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifQEqi6M7kCLEsnADv7bGb-LwgLmyh3Vo5EbbO9zEVa0KUlgRFzvVSp4A3EWTRGNag4xavwq4DKLU8wAyBYAYB32Zps_aiw-A3jTY-q1Mkn3vkwvsZHRyTE3s3j5q3jUWxeEKsyvqufQc/s1600/31753459_1940336479611597_4150162288931766272_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="640" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifQEqi6M7kCLEsnADv7bGb-LwgLmyh3Vo5EbbO9zEVa0KUlgRFzvVSp4A3EWTRGNag4xavwq4DKLU8wAyBYAYB32Zps_aiw-A3jTY-q1Mkn3vkwvsZHRyTE3s3j5q3jUWxeEKsyvqufQc/s640/31753459_1940336479611597_4150162288931766272_n.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWA0K3xc41sMlfJfxQ2kFnkci0C52lVlCeGsY3J8OzPWFlam8EGjQeZ-ObK1RiC-KMOtST8mfC8o0vBJmBJam_uy9Aj-w3AkSZDNwC4RK-mXuLmpH8TW4JSW4DZzVBDSt5_NwJnvJcGzw/s1600/31973790_2100771043475434_342162027084513280_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="640" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWA0K3xc41sMlfJfxQ2kFnkci0C52lVlCeGsY3J8OzPWFlam8EGjQeZ-ObK1RiC-KMOtST8mfC8o0vBJmBJam_uy9Aj-w3AkSZDNwC4RK-mXuLmpH8TW4JSW4DZzVBDSt5_NwJnvJcGzw/s640/31973790_2100771043475434_342162027084513280_n.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji0h9zcXDllg74ZYwHq_NLHp-U7KpmEFyC0-MIExfTtuM3yOr-Xjz6l09j6UKGYV-9cRaikYSHvO6JbsBoqSTx8LqDrMm_sGEzl1E6tZ7wCA5XiMVLWsa_TeNdJZSrm3DlneVkAx1KHtE/s1600/31905433_226407104804741_7081063489439006720_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="640" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji0h9zcXDllg74ZYwHq_NLHp-U7KpmEFyC0-MIExfTtuM3yOr-Xjz6l09j6UKGYV-9cRaikYSHvO6JbsBoqSTx8LqDrMm_sGEzl1E6tZ7wCA5XiMVLWsa_TeNdJZSrm3DlneVkAx1KHtE/s640/31905433_226407104804741_7081063489439006720_n.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQPpBBGRwCrl7kw7QWoJcV1hC-f2sT5pYaDmjcitBZfR_Xkqu0d6FrrMS5htd3WmA2kDNc5bzqAsZn_aHtYeP10jUg1taoDJ3f4L5LbpXM-pW9gS5MbDqPgqlAsPnlWiHHoy2M9-4gswc/s1600/31729780_223345558430411_2327515062001991680_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="640" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQPpBBGRwCrl7kw7QWoJcV1hC-f2sT5pYaDmjcitBZfR_Xkqu0d6FrrMS5htd3WmA2kDNc5bzqAsZn_aHtYeP10jUg1taoDJ3f4L5LbpXM-pW9gS5MbDqPgqlAsPnlWiHHoy2M9-4gswc/s640/31729780_223345558430411_2327515062001991680_n.jpg" width="640" /></a><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; text-align: start;">Wiem, że długo mnie tutaj nie było. Uwierzcie mi jednak, wiele razy zastanawiałam się co napisać. Minął prawie rok od ostatniej publikacji. Wiem że niektórzy się zaczęli zastanawiać, czy blog w ogóle doczeka się aktualizacji. </span></div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
Nie będę Was ściemniać: w przeciągu ostatnich dwunastu miesięcy zmieniło się tak wiele, że za każdym razem, kiedy przymierzałam się do napisania posta, nie wiedziałam od czego by tu zacząć. Po pierwsze: zmieniłam pracę. Co prawda, nadal uczę, ale w innej placówce, co mnie bardzo, ale to bardzo satysfakcjonuje. Poza tym, bieganie wciągnęło mnie tak bardzo, że zaczęłam do tego namawiać rodzinkę; mało tego, zdecydowałam się na ten ogromny krok- podjęłam się treningu pod maraton (mój pierwszy pełen maraton notabene) i start planuję juz w październiku! :) W międzyczasie nabawiłam się kontuzji lewej stopy (kwiecień 2018), którą podleczyłam, aby od niespełna ośmiu tygodni trenować pod mój wymarzony królewski dystans. </div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
Zaczęłam też przygodę z kolarstwem i pływaniem, z akcentem na to pierwsze i zobaczymy co z tego wyjdzie. </div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
A tak kulinarnie, ostatnio jestem gorącą zwolenniczką dań prostych i zdrowych, stąd też pomysł na tę oto sałatkę. </div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
Sałatkę można podawać zarówno na śniadanie, jak i na kolację. Lubię ją za to, że jest błyskawiczna w przygotowaniu, bardzo wartościowa (duża zawartość białka) a i co najważniejsze, smaczna. Z chipsów, czy też kukurydzianej tortilli można zrezygnować, a za to podawać sałatkę z chrupiącym pieczywem albo bez. Najlepsza jest prosto po przygotowaniu. </div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
<br /></div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; margin: 0em;">
<i><b><u><span style="font-size: large;">Sałatka z jajkiem i szpinakiem </span></u></b></i></div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
<br /></div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
2 szklanki szpinaku młodego </div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
4-5 jajek (rozmiar M) </div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
pieprz grubo mielony </div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
sól </div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
100 g pomidorków koktajlowych </div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
pół świeżego ogórka (obranego ze skórki) </div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
<br /></div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
sos: </div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
2 łyżki gęstego jogurtu greckiego </div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
2 łyżki sosu pomidorowego </div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
pół łyżeczki słodkiego sosu chilli, opcjonalnie </div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
<br /></div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
do podania: </div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
chipsy albo chrupiące pieczywo </div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
pieprz i sól </div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
Jajka gotujemy przez 5 minut we wrzącej i osolonej wodzie. Następnie studzimy, obieramy ze skorupki, przekrawamy na pół, odkładamy na bok. </div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
Szpinak młody obmywamy i wrzucamy do miski. </div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
Obranego ogórka kroimy na cieniutkie plasterki, wrzucamy do miski. </div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
Pomidorki obmywamy, przekrawamy na pół i wrzucamy do reszty składników. </div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
<br /></div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
Przygotowujemy sos: łączymy składniki, mieszamy i podajemy w osobnym naczyniu. </div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
Składniki na sałatkę łączymy (oprócz jajek). </div>
<div style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 18px; margin: 0em;">
Sałatkę podajemy z kukurydzianymi chipsami albo chrupiącym pieczywem. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
</div>
bayaderkahttp://www.blogger.com/profile/01541331498620732790noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7502021646878662204.post-17803554204814266292017-09-17T12:59:00.000-07:002017-09-17T12:59:31.854-07:00Owsianka z sokiem jezynowym <div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRorkdNJhWKZird-K0aP0vZ0ViqcnE7siukw7TN1aEA1mW6KsRBHIclaVF3Sd75wS-dVCnRFocEFDq7TjTasQlfL9G6A2oDilLGVnt17_XIn8DqFKGHbeqGumbqBSCik_XJBl-un2GQuI/s1600/owsianka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="720" data-original-width="720" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRorkdNJhWKZird-K0aP0vZ0ViqcnE7siukw7TN1aEA1mW6KsRBHIclaVF3Sd75wS-dVCnRFocEFDq7TjTasQlfL9G6A2oDilLGVnt17_XIn8DqFKGHbeqGumbqBSCik_XJBl-un2GQuI/s640/owsianka.jpg" width="640" /></a></div>
Wrocil wrzesien i rok szkolny. Na Wyspach zimniej jest niz w listopadzie ubieglego roku. Ogrzewam sie ciepla herbata, a na sniadanie jem ciepla owsianke z sokiem jezynowym, wykorzystujac to, co zdazylismy wlozyc w sloiki latem. Jest przepyszna, a z dodatkiem nasion i pestek nasyca mnie na bardzo, bardzo dlugo. <br />
<br />
<strong><span style="font-size: large;"><em>Owsianka z musem jezynowym </em></span></strong><br />
na 2 spore talerze <br />
<br />
mleko roslinne <br />
woda <br />
szklanka platkow owsianych blyskawicznych <br />
pol lyzeczki soli <br />
lyzka cukru <br />
<br />
dodatkowo do podania (na jedna porcje): <br />
banan <br />
nasiona chia <br />
pestki dyni <br />
jedna dojrzala, ale jedrna swieza figa<br />
<em>mus jezynowy</em> <br />
<br />
<strong>Przygotowanie musu</strong><br />
<strong></strong><br />
Owoce ze sloika lub zamrozone wlewamy do garnka i doprawadzamy do wrzenia. Jezeli to potrzebne, dosladzamy. Nastepnie lekko studzimy. Miksujemy po przestudzeniu. Osobiscie nie pozbywam sie pestek, ale mozna je przetrzec mus przez sitko, by sie ich pozbyc. Mus jeszcze cieply wlewamy do sloikow i te zagotowujemy. <br />
<br /><strong>Przygotowanie owsianki</strong><br />
<br />
W przeddzien przygotowania owsianki zalewamy platki goraca woda i odstawiamy na przynajmniej 10 h do napecznienia. <br />
Na nastepny dzien przekladamy napeczniale platki do duzego garnka, zalewamy mlekiem i gotujemy az owsianka bedzie w miare klejaca, ale nie grudkowata. Mozna dodac na ostatnim etapie oleju kokosowego. Dosladzamy, lekko solimy i wykladamy goraca owsianke na talerze. <br />
Polewamy wierzch musem z jezyn. Nastepnie wykladamy kawalki banana, fig, posypujemy nasionami albo pestkami i podajemy. Smacznego! <br />
</div>
bayaderkahttp://www.blogger.com/profile/01541331498620732790noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-7502021646878662204.post-3187164858022595112017-07-27T22:53:00.001-07:002017-07-27T22:53:21.652-07:00Owoce pod kruszonka <div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiz5oQUD-LpA7AkybQZTEEPmqYqythAXsQoYajVtWp5sPd5gRyakfd7JZYMpqOtKrg81VTvT1GgnZy1tQWDum1K9-544dA-DgWNECQhWBnWMFFPvuA3rWtfxF9NIgBM8YcKZXDBkfDl1bI/s1600/owoce+pod+kruszonka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiz5oQUD-LpA7AkybQZTEEPmqYqythAXsQoYajVtWp5sPd5gRyakfd7JZYMpqOtKrg81VTvT1GgnZy1tQWDum1K9-544dA-DgWNECQhWBnWMFFPvuA3rWtfxF9NIgBM8YcKZXDBkfDl1bI/s640/owoce+pod+kruszonka.jpg" width="640" /></a></div>
Pomysl na szybki deser, kiedy to owocow mamy pod dostatkiem, a byc moze nie bardzo wiemy co z nimi zrobic badz tez nie chcemy przygotowywac niczego wymagajacego. Deser w pol godziny wlacznie z pieczeniem. Smakuje nam bardzo zwlaszcza podawany na goraco z albo waniliowym budyniem, albo odrobina smietany kremowki. Polecam :) <br />
<br />
<strong><u><em><span style="font-size: large;">Owoce pod kruszonka</span></em></u></strong> <br />
na trzy- cztery porcje <br />
<br />
350 g swiezych jezyn <br />
2-3 gruszki (dojrzale) <br />
<br />
na kruszonke: <br />
120 g maki owsianej * <br />
2 lyzki zmielonego siemienia lnianego (opcjonalnie) <br />
50 g cukru <br />
40 g masla prawdziwego <br />
odrobina wanilii prawdziwej <br />
<br />
do podania: <br />
smietanka kremowka albo goracy budyn waniliowy <br />
<br />
Do naczynia do zapiekanek wykladamy umyte, odsaczone jezyny i pokrojone w plasterki gruszki. <br />
Przygotowujemy kruszonke poprzez zmielenie platkow owsianych i polaczenie z siemieniem lnianym, maslem, cukrem tak aby powstaly wieksze grudki. Kruszonka nakrywamy owoce. Wstawiamy naczynie z deserem do piekarnika nagrzanego do 200 stopni Celsjusza. Pieczemy okolo 30 minut. Nastepnie podajemy deser na cieplo z odrobina lejacego budyniu waniliowego albo smietanki slodkiej. Smacznego :) <br />
<br />
</div>
bayaderkahttp://www.blogger.com/profile/01541331498620732790noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7502021646878662204.post-38965675499047267372017-07-27T01:22:00.000-07:002017-07-27T01:22:11.531-07:00Makaron z warzywami (najprostszy) <div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6flyJw1MZukZOChKDuh0zmdyn0J58wlbVPVAmakUzA4zUPTjLy8TdvBHQ4LtzdTIjl1VAArSddnv11FUtuaMAqiLrfovxbN-ozEF8aTWNzK4G_DEhyphenhyphenVob_6Bc7ATVAwlK5iDrmTqVu3g/s1600/makaron+z+blanszowanymi+warzywami.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6flyJw1MZukZOChKDuh0zmdyn0J58wlbVPVAmakUzA4zUPTjLy8TdvBHQ4LtzdTIjl1VAArSddnv11FUtuaMAqiLrfovxbN-ozEF8aTWNzK4G_DEhyphenhyphenVob_6Bc7ATVAwlK5iDrmTqVu3g/s640/makaron+z+blanszowanymi+warzywami.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Makaron to jedno z tych dan, w ktore energii wkladamy minimum wysilku, a czasem powstaja bardzo fajne kompozycje smakowe. Tutaj w kilkanascie minut przygotowalam obiad, ktory bardzo smakowal domownikom, rowniez po odgrzaniu z dodatkiem sera parmiggiano. Prosto, smacznie i efektownie. <br />
<br />
<br />
<br />
<strong><em><span style="font-size: large;">Makaron z warzywami</span></em></strong><br />
<span style="font-size: x-small;">na trzy spore porcje</span> <br />
<br />
140 - 150 g swiezego mlodego szpinaku <br />
2 duze pomidory<br />
jedna zolta papryka <br />
jedna czerwona papryka<br />
200 g makaronu typu penne <br />
cukinia, sredniej wielkosci <br />
mala mloda cebulka <br />
pieprz i sol <br />
lyzka masla<br />
salsa z cebulki i jalapenos, do podania (opcjonalnie) <br />
ser typu parmezan <br />
<br />
Do garnka wlewamy wode, solimy. Doprawadzamy do wrzenia, nastepnie wrzucamy makaron i gotujemy wedlug instrukcji na opakowaniu. <br />
Na rozgrzana patelnie wrzucamy maslo, nastepnie umyte i pokrojone warzywa: papryke, cebulke. Doprowadzamy do zeszklenia. Po czym wrzucamy pokrojona cukinie i pomidory. Warzywa dusimy okolo 10 minut az puszcza sok. Sok odlewamy. Ugotowany makaron laczymy z warzywami, doprawiamy sola i pieprzem do smaku. Podajemy na goraco z odrobina salsy i potartym serem parmezan. <br />
<br />
<br />
<br />
</div>
bayaderkahttp://www.blogger.com/profile/01541331498620732790noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7502021646878662204.post-9978455599540607732017-07-25T02:39:00.000-07:002017-07-25T02:39:51.155-07:00Pomysly na wakacyjna salatke <div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihGXZds-Do8EZQLEOKzKwcBIZSGydpnCcyJZk4CcEdqN5a9bl0K16wxwbLn_g8XsjCpD_ZaRAM9ogJoLrABf8MWBul2ypBJXeOG7zF_0hmP4maCz-UsfyIxpBQ4R2awkGYoBRJ_oXt_Os/s1600/salatka+z+rukola%252C+fasola+i+jajkiem+bayaderka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihGXZds-Do8EZQLEOKzKwcBIZSGydpnCcyJZk4CcEdqN5a9bl0K16wxwbLn_g8XsjCpD_ZaRAM9ogJoLrABf8MWBul2ypBJXeOG7zF_0hmP4maCz-UsfyIxpBQ4R2awkGYoBRJ_oXt_Os/s640/salatka+z+rukola%252C+fasola+i+jajkiem+bayaderka.jpg" width="640" /></a>#</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfYfpta5HmMHEtAo-skvBvEm40H8MhmmY629u1aRCh13ORInFjk8eHbEihke5VYaN3ej-oN3R2Vy7KxioSd10PvNh1NRcf7wFJBTPqtfZ-KjsKHdXAvG3L8z0p23M5XfINTmJBk4AVyLE/s1600/salatka+z+jezynami%252C+szpinakiem+i+jajkiem.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfYfpta5HmMHEtAo-skvBvEm40H8MhmmY629u1aRCh13ORInFjk8eHbEihke5VYaN3ej-oN3R2Vy7KxioSd10PvNh1NRcf7wFJBTPqtfZ-KjsKHdXAvG3L8z0p23M5XfINTmJBk4AVyLE/s640/salatka+z+jezynami%252C+szpinakiem+i+jajkiem.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkAB6wW7FT6f7HBaMbkcZV7RiofkeG9PiWLN8a_u9z0uUKiCR-LiLYjLhQhwbESusbeP8CjYUf-WElKAXtpKvU7zxHtuW-1YkXAcdvXFZrOq5OtoruMYwW91cNpBgkJfCT_7ft6enMiII/s1600/salatka+z+makrela+bayaderka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkAB6wW7FT6f7HBaMbkcZV7RiofkeG9PiWLN8a_u9z0uUKiCR-LiLYjLhQhwbESusbeP8CjYUf-WElKAXtpKvU7zxHtuW-1YkXAcdvXFZrOq5OtoruMYwW91cNpBgkJfCT_7ft6enMiII/s640/salatka+z+makrela+bayaderka.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
W Wielkiej Brytanii zaczely sie dlugo wyczekiwane wakacje! Mimo ze pogoda nas nie rozpieszcza, bo od kilku dni pada deszcz, wieje wiatr, i temperatury nie przekraczaja 20 stopni, to bezmiennie pozostajemy aktywni i wykorzystujemy czas wakacyjny. Planow na te kilka zblizajacych sie tygodni nam nie brakuje i sa one zwiazane one nie tylko z podrozami, ale i z bieganiem, i z wycieczkami rowerowymi. W tym roku tez po raz pierwszy od wielu lat wybieramy sie pod namiot do przepieknej Kornwalii, na co tez czekam z niecierpliwoscia. A dzisiaj kilka prostych przepisow na smaczne, kolorowe salatki. Zachecam do wyprobowania! <br />
<br />
<strong><em><span style="font-size: large;">Salatka z rukola, fasola i jajkiem</span></em></strong> <br />
na 3 - 4 osoby <br />
<br />
4 jajka, rozmiar M <br />
paczka rukoli (okolo 150 g) <br />
puszka fasoli typu Jas <br />
pol duzego swiezego ogorka <br />
kilka platow makreli wedzonej, opcjonalnie <br />
<br />
na dressing: <br />
2 lyzki oliwy extra vergine <br />
lyzeczka soku z cytryny <br />
pieprz, sol himalajska <br />
<br />
Rukole myjemy, suszymy. Jajka gotujemy we wrzacej, osolonej wodzie przez 4-5 minut. Obieramy ze skorupki, odstawiamy na bok. W naczyniu laczymy fasole odsaczona z wody, umyta, osuszona rukole, drobno posiekana wedzona rybe i dressing. Mieszamy skladniki i podajemy z polowkami wpol ugotowanych jajek, swiezym pieprzem, sola i chrupiacym pieczywem. Smacznego. <br />
<br />
<br />
<strong><span style="font-size: large;"><em>Salatka z jezynami, szpinakiem i jajkiem</em></span></strong> <br />
<span style="font-size: x-small;">na 1 osobe</span><br />
<br />
dwa ugotowane jajka (jak w przepisie powyzej) <br />
50 g mlodego szpinaku <br />
50 g swiezych, umytych jezyn <br />
10-12 g sera plesniowego, np. gorgonzola albo Blue Stilton <br />
pieprz i sol do smaku <br />
<br />
Szpinak wykladamy na dnie naczynia, na to owoce i pokruszony ser. Na samym wierzchu wykladamy polowki jajek. Calosc posypujemy pieprzem i sola. Podajemy z chrupiaca bagietka. <br />
<br />
<br />
<strong></strong><em></em><br />
<em></em><strong></strong><strong><em><span style="font-size: large;">Kolorowa salatka z makrela</span></em></strong> <br />
<span style="font-size: x-small;">dwie male porcje</span> <br />
<br />
czerwona papryka <br />
zolta papryka <br />
polowa swiezego ogorka <br />
pomidor malinowy<br />
ok. 8 czarnych oliwek <br />
ok. 30 g wedzonej makreli <br />
platki chilli <br />
swiezy szczypior <br />
pieprz <br />
sol <br />
lyzka oliwy extra vergine <br />
<br />
Papryki, pomidora i ogorka kroimy na drobno. Wkladamy do naczynia. Skladniki laczymy z oliwkami, oliwa, makrela drobno posiekana, chilli, pieprzem i sola. Mieszamy calosc i podajemy od razu. Smacznego. </div>
bayaderkahttp://www.blogger.com/profile/01541331498620732790noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7502021646878662204.post-58211261196551310392017-06-17T04:13:00.002-07:002017-06-17T04:17:15.485-07:00Quiche z makrela, koperkiem i pomidorkami <div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxgf8bXC18oYtalXrarvigS2cv7HXEguR48huUAoSI5UlP_Bznbw_SGCTaI97afRRvOYquhznuRAkbf5FuM8L_71NHehzhQYHp0-VxuyPlqEY2nBEMxoYQx2f1DGgMyifPemYuC7jCQzk/s1600/quiche.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxgf8bXC18oYtalXrarvigS2cv7HXEguR48huUAoSI5UlP_Bznbw_SGCTaI97afRRvOYquhznuRAkbf5FuM8L_71NHehzhQYHp0-VxuyPlqEY2nBEMxoYQx2f1DGgMyifPemYuC7jCQzk/s640/quiche.jpg" width="640" /></a></div>
Czerwiec to czas, kiedy to coraz czesciej myslimy o koncu roku. Dla mnie samej to czas pisania swiadectw opisowych, zapinania wielu zadan na przyslowiowy ostatni guzik i powolnego przygotowywania sie do nowego roku szkolnego. Jednym slowem- pracy jest sporo. Dodatkowo nadal biegam i trenuje po pracy i juz niebawem czeka mnie kolejny start. Ale o tym innym razem. <br />
Jako ze czasem i jego nadmiarem ostatnio nie grzeszymy w domu, taka wlasnie quiche moze okazac sie dobrym pomyslem na szybka i smaczna kolacje. Wyglada i pachnie pieknie, jest tez stosunkowo prosta w przygotowaniu. <em></em><strong></strong><br />
<strong></strong><em><strong> </strong></em><strong><em><span style="font-size: large;">Quiche z wedzona makrela, koperkiem i pomidorkami</span></em></strong> <br />
<br />
3 lyzki swiezego mlodego szpinaku <br />
3 jajka <br />
180 g ciasta francuskiego, cienko rozwalkowanego <br />
1/3 szklanki smietany slodkiej <br />
2 lyzki swiezego posiekanego koperku <br />
jeden ugotowany batat, pokrojony w kostke (opcjonalnie) <br />
pieprz <br />
sol <br />
2 pomidory, pokrojone w osemki <br />
2 lyzki potartego sera<br />
jeden filet wedzonej makreli, ok. 80 g <br />
<br />
1. W misce rozklocamy jajka i laczymy je z serem, smietana, pieprzem i sola. <br />
2. Na dno formy wykladamy rozwalkowane ciasto francuskie, robimy to bardzo dokladnie. Forme z ciastem wkladamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika i podpiekamy na zloto-brazowy kolor. <br />
3. Forme z ciastem wyjmujemy, studzimy krotko i wykladamy na wierzch: pokrojone pomidorki, pokrojona w kawaleczki makrele, szpinak, bataty, posiekany koperek. <br />
4. Calosc zalewamy masa jajeczna, ktora przygotowalismy w misce. <br />
5. Forme z quiche wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni na okolo 25-30 minut az wierzch sie lekki zrumieni i zetnie. Podajemy na cieplo. <br />
<br />
</div>
bayaderkahttp://www.blogger.com/profile/01541331498620732790noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7502021646878662204.post-29215804740307561142017-05-13T09:29:00.000-07:002017-05-13T09:29:31.184-07:00Koktajl dyniowo-bananowy <div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDnIvNot1i2XHqm_ZjOe7N2GKRcBxdIYQawv5aU4QkxwqNuWxz6OGEbyJ7AGLOvicAnFeV91rpUo9wapKeFWuWrPffyt1P8Ya8TlwCtYgN_BTjkXb7Z0_GhmjwA5GlLz2kkWY3a05Qhyphenhyphen4/s1600/Koktajl+z+dyni+i+bananow.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDnIvNot1i2XHqm_ZjOe7N2GKRcBxdIYQawv5aU4QkxwqNuWxz6OGEbyJ7AGLOvicAnFeV91rpUo9wapKeFWuWrPffyt1P8Ya8TlwCtYgN_BTjkXb7Z0_GhmjwA5GlLz2kkWY3a05Qhyphenhyphen4/s640/Koktajl+z+dyni+i+bananow.jpg" width="640" /></a></div>
Wiem, ze pogoda w Polsce nikogo nie rozpieszcza, ale kiedy juz zacznie sie ocieplac, warto na pierwsze sniadanie zmiksowac taki przepyszny koktajl. <br />
Powstal nieco z przypadku, bo nie wiedzialam co mam zrobic z czescia pieczonej dyni. Polaczylam ja wiec z bananami, jogurtem i maslem migdalowym, ktore ostatnio na dobre zagoscilo w mojej kuchni. Dynia jest prawie niewyczuwalna, koktajl nie jest zbyt gesty, raczej slodki, a w smaku - rewelacyjny - polecam! <br />
<br />
<span style="font-size: large;"><strong><em><u>Koktajl dyniowo- bananowy</u></em></strong></span> <br />
<br />
skladniki na dwie porcje <br />
<br />
2 dojrzale banany <br />
300 ml jogurtu (uzylam brzoskwiniowego) <br />
szklanka wody <br />
200 g pieczonej dyni pizmowej <br />
2 lyzki masla migdalowego <br />
miod albo syrop klonowy, do doslodzenia <br />
<br />
Banany obieramy i wrzucamy do pojemnika, w ktorym bedziemy miksowac skladniki. Wlewamy jogurt, wode, wrzucamy dynie, dodajemy maslo. Miksujemy. Nastepnie dosladzamy. Podajemy od razu po przygotowaniu. <br />
</div>
bayaderkahttp://www.blogger.com/profile/01541331498620732790noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7502021646878662204.post-72304202658435593962017-05-11T13:04:00.000-07:002018-12-20T09:14:02.623-08:00Cynamonowa owsianka z palonym maslem i karmelizowanymi bananami <div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCNEFk8B6-5_LjKhrXBr38YCGCvzqZj8yS36JuV4gYZpUnpizuu8tcrRZ4Ule0YpaTyANmNHvjKfWwKN4Ol3wKWi1it8ep8n8D8YYG3-py1eFh0Fs2tsgG_2CxtO02jFM06Jfdqh4lsno/s1600/cynamonowa+owsianka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCNEFk8B6-5_LjKhrXBr38YCGCvzqZj8yS36JuV4gYZpUnpizuu8tcrRZ4Ule0YpaTyANmNHvjKfWwKN4Ol3wKWi1it8ep8n8D8YYG3-py1eFh0Fs2tsgG_2CxtO02jFM06Jfdqh4lsno/s640/cynamonowa+owsianka.jpg" width="640" /></a></div>
Ostatnio na sniadanie jemy rozne rzeczy. Bywa, ze tost z miodem i nasionami chia, bywa ze owoce z orzechami i jogurtem albo owsianka. Lubie ostatnio taka owsianke z dodatkiem cynamonu. W polaczeniu z karmelizowanymi bananami, sezamem i palonym maslem wysmakuje rewelacyjnie. <br />
<br />
<br />
<br />
<em><strong><span style="font-size: large;">Owsianka cynamonowa</span></strong></em> <br />
<br />
szklanka platkow owsianych blyskawicznych <br />
szczypta soli <br />
2 lyzki masla orzechowego (wykorzystalam migdalowe)<br />
2 - 3 szklanki wody <br />
1 szklanka mleka roslinnego albo krowiego <br />
1,5 lyzki cynamonu <br />
<br />
dodatkowo: <br />
2-3 lyzki prawdziwego masla<br />
2 lyzki brazowego cukru <br />
2 duze banany, pokrojone w plastry <br />
3 lyzki sezamu <br />
syrop klonowy, dodatkowo do polania <br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Platki namaczamy woda na noc przed przygotowaniem owsianki. Na nastepny dzien laczymy z mlekiem i gotujemy az powstanie gesta masa, dosalamy nieco, dodajemy cynamon i maslo orzechowe, zagotowujemy. <br />
Na patelni rozgrzewamy maslo z cukrem az zaczna sie karmelizowac, ale nie przypalac. Na karmelizujace sie maslo wrzucamy banany. Doprowadzamy do skarmelizowania (lekkiego zbrazowienia) z obu stron. Owsianke nakladamy na talerze gorace, na wierzch skarmelizowane banany. Na rozgrzanej patelni tostujemy sezam. Nim posypujemy banany. Mozna, ale nie trzeba, calosc polac syropem klonowym, ten doda owsiance jeszcze bardziej wyraznego smaku i slodyczy. </div>
bayaderkahttp://www.blogger.com/profile/01541331498620732790noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7502021646878662204.post-72963092190726223712017-04-29T12:43:00.001-07:002017-04-29T12:43:33.597-07:00Blyskawiczne bananowe placki bezglutenowe <div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimErUB5VKatpZH-1jOJERkQ-lt89Dij3U8Ic9-fskA5iiN_hre4BfC2o5BetE3ODzJJqudGBtbG0TB_CcoSOo-AJ6sZyM2rxtprhyPAa8eTzYhM_4kcAwYaNsVnoUE_aNcCdFHvfdi5cU/s640/bananowe+placki+bezglutenowe.jpg" width="640" /></div>
<br />
Za tymi plackami przepadaja moje corki. <br />
Wlasciwie to przepis jest banalnie prosty i dosyc ubogi w skladniki, ale wychodza z niego najlepsze bezglutenowe placuchy na sniadanie. <br />
Placki bez cukru, bez maki, z minimum dodatkow. <br />
A jako ze dziewczynki lubia orzechy i syrop klonowy, polaczenie tych z plackami to prawdziwe ''niebo w gebie'' jak to zdarzylo sie ostatnio stwierdzic starszej corce ;)<br />
<br />
<strong><em><span style="font-size: large;">Bezglutenowe placki bananowe</span></em></strong><br />
z podanych skladnikow wychodzi okolo 8- 10 sredniej wielkosci placuszkow <br />
<br />
<strong>skladniki na placki:</strong> <br />
<br />
2 bardzo dojrzale banany sredniej wielkosci <br />
lyzeczka cynamonu <br />
niewielka szczypta soli <br />
2 jajka, rozklocone <br />
lyzka- dwie siemienia lnianego <br />
olej kokosowy do smazenia <br />
<br />
<strong>do podania:</strong> <br />
ulubione orzechy albo granola <br />
syrop klonowy albo miod <br />
ew. sok z cytryny w polaczeniu z miodem <br />
<br />
Skladniki na placki : pokrojone w plastry banany, sol, cynamon, jajka i reszte - miksujemy za pomoca blendera na gladka, jednolita mase. <br />
Na patelni rozgrzewamy olej, <br />
Wykladamy ciasto nabierka, niewielkich rozmiarow. Smazymy na brazowy kolor z obu stron. <br />
Podajemy cieple z orzechami i syropem albo z miodem i sokiem z cytryny. <br />
<br />
<br />
</div>
bayaderkahttp://www.blogger.com/profile/01541331498620732790noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7502021646878662204.post-25682397583914232942017-04-28T06:15:00.002-07:002017-04-28T06:15:45.665-07:00Salatka z fasolka, awokado, mango<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEge_WCDwgFgz3BInkJmaGNl6OKLnYWNMdjEtpJqrENw9RG7zu_YD020T4fFfFngxKb0z8Ppqy87VBfNUwaRxTyBzzpKrK4vWP7cUCIcHP_C4v5zom7t7jAbVAIBwKG07VIuL9yQcxjBQKs/s1600/salatka+z+fasola%252C+awokado+i+mango.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEge_WCDwgFgz3BInkJmaGNl6OKLnYWNMdjEtpJqrENw9RG7zu_YD020T4fFfFngxKb0z8Ppqy87VBfNUwaRxTyBzzpKrK4vWP7cUCIcHP_C4v5zom7t7jAbVAIBwKG07VIuL9yQcxjBQKs/s640/salatka+z+fasola%252C+awokado+i+mango.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
A na lunch dzisiejszy proponuje zdrowa, bogata w bialko, salatke. Jest prosta w przygotowaniu I bardzo, bardzo smaczna. <br />
<br />
<em><strong><span style="font-size: large;">Salatka z fasolka, awokado, mango</span></strong></em> <br />
<span style="font-size: x-small;">na 3 porcje sredniej wielkosci</span> <br />
<br />
<strong>skladniki:</strong> <br />
<br />
pol dojrzalego awokado <br />
dwie garscie szpinaku <br />
cale dojrzale mango <br />
puszka fasolki typu borlotti<br />
sok z limonki <br />
2- 3 lyzki syropu klonowego <br />
lyzka oleju extra virgine <br />
pomidor <br />
<br />
<br />
Fasolke oplukujemy kilkakrotnie, odstawiamy do odsaczenia. Pomidor, awokado, mango kroimy w wieksza kostke. Szpinak oplukujemy I wrzucamy do wiekszej miski, laczymy z pokrojonymi skladnikami. Na koncu wrzucamy fasolke. Doprawiamy odrobina pieprzu i soli, mieszamy. <br />
W osobnym naczyniu przygotowujemy dressing: laczymy sok z limonki z syropem bardzo, bardzo dokladnie. Dressingiem polewamy salatke. Podajemy od razu po przygotowaniu. <br />
</div>
bayaderkahttp://www.blogger.com/profile/01541331498620732790noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7502021646878662204.post-85478503082931071862017-04-28T05:50:00.001-07:002017-04-28T05:50:26.877-07:00Chrupiace ciasteczka bezglutenowe z amarantusem i chia <div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxJVeFzCXrIau6IVxnmuyOSyVP7xNJuxRF_83eJgVE_nbHP-og9qIsnYREx11OFIluJUGTyNTay4DWO3owKrksAH0ECfsP5tNcWu5pNG_O3vtE52q-GJrWtPQjCLnG1AnF11Q8REfhu8A/s1600/ciasteczka+z+amarantusem+i+nasionami+chia.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxJVeFzCXrIau6IVxnmuyOSyVP7xNJuxRF_83eJgVE_nbHP-og9qIsnYREx11OFIluJUGTyNTay4DWO3owKrksAH0ECfsP5tNcWu5pNG_O3vtE52q-GJrWtPQjCLnG1AnF11Q8REfhu8A/s640/ciasteczka+z+amarantusem+i+nasionami+chia.jpg" width="640" /></a></div>
<br />Czasem bywa tak, ze rzeczy dobre powstaja z przypadku. Nie tylko te w kuchni ;) <br />
Dzisiaj mam przepis dla Was na pyszne, chrupiace ( o, tak!) ciasteczka z nasionami chia, amarantusem, platkami owsianymi. Sa bardzo proste w przygotowaniu, dlatego polecam! <br />
<br />
<em><strong><span style="font-size: large;">Bezglutenowe chrupiace ciasteczka</span></strong></em><br />
<strong><em><span style="font-size: large;"></span></em></strong><br />
<em><span style="font-size: x-small;">z podanych nizej skladnikow wychodzi ok. 10 ciastek</span></em><br />
<em><span style="font-size: x-small;"></span></em><br />
<em><span style="font-size: x-small;"></span></em><br />
<span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: small;"><strong>skladniki:</strong></span> </span><br />
<br />
lyzeczka aromatu migdalowego <br />
2-3 lyzki miodu <br />
1/4 szklanki platkow gorskich <br />
2-3 lyzki ugotowanego amarantusu <br />
2 lyzki nasion chia<br />
2 lyzki maki orkiszowej do podsypania <br />
3 lyzki margaryny/ masla migdalowego <br />
niewielka szczypta soli<br />
<br />
<strong>Przygotowanie:</strong> <br />
<br />
Wszystkie skladniki dokladnie laczymy. <br />
Nagrzewamy piekarnik do temperatury 200 stopni Celsjusza. <br />
Forme prostokatna wyscielamy kawalkiem papieru do pieczenia. <br />
Z utworzonych skladnikow na ciasteczka formujemy kule. Stolnice podsypujemy maka orkiszowa albo inna. <br />
Odrywamy po kawalku surowego ciasta, rozplaszczamy walkiem do ciasta. Formujemy ciastka za pomoca foremki okraglej (moja miala srednice ok. 7 - 8 cm). Nastepnie uformowane ciasteczka wykladamy na papier do pieczenia. Nie potrzeba zostawiac duzych odstepow- ciastka nie urosna. <br />Pieczemy ciasteczka w podanej wyzej temperaturze az nabiora lekko brazowego koloru, po upieczeniu doprowadzamy do calkowitego wystudzenia. Przechowujemy w szczelnie zamknietym pojemniku. <br />
<br />
<br />
</div>
bayaderkahttp://www.blogger.com/profile/01541331498620732790noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7502021646878662204.post-91414501891995697762017-04-13T10:38:00.000-07:002017-04-22T09:43:23.898-07:00Bezglutenowe muffiny czekoladowe <div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQ8vOgGTYbpPmrc9D1mi0gZ1iwXSbJxFpPkejcwFuaeOGdj1Ix9PXYyLh6quarvKXHTjOX59nZgNXktVyQTbBsiJdSLOk5x6ZElgVm9sikikCLmARkQ2z-OAKSk4RtRNwf-wNI8qlcstI/s1600/muffiny+z+cukinii+bayaderka+blog.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQ8vOgGTYbpPmrc9D1mi0gZ1iwXSbJxFpPkejcwFuaeOGdj1Ix9PXYyLh6quarvKXHTjOX59nZgNXktVyQTbBsiJdSLOk5x6ZElgVm9sikikCLmARkQ2z-OAKSk4RtRNwf-wNI8qlcstI/s640/muffiny+z+cukinii+bayaderka+blog.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8PVUPJzGUL_a616olWnxkm98aLcnaHEyJt5xDq0TKuKPBGeqdcrrIbktlNqOOp3qxDrr2ank3ITDk-KmChyphenhyphenO0-jr6KcEmZK11y6QAB14kW0QL6l31N-ooFyQ3tVGeaE7s8-W_RDGPMko/s1600/muffiny+z+cukinii.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8PVUPJzGUL_a616olWnxkm98aLcnaHEyJt5xDq0TKuKPBGeqdcrrIbktlNqOOp3qxDrr2ank3ITDk-KmChyphenhyphenO0-jr6KcEmZK11y6QAB14kW0QL6l31N-ooFyQ3tVGeaE7s8-W_RDGPMko/s640/muffiny+z+cukinii.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Muffiny czekoladowe, w ktorych zakochaly sie moje corki. Muffinki, w ktorych nie ma ani grama maki, ani grama cukru. Nie dodawalam tez mleka, za to bardzo zdrowy i wszechstronny olej kokosowy. <br />
W smaku sa bardzo czekoladowe, jezeli chodzi o konsystencje natomiast- wpadaja pomiedzy delikatny pudding czekoladowy a brownie.<br />
Dodalam do nich potartej cukinii- nie jest mimo to wyczuwalna w smaku. Przepis, ktory pojawi sie w mojej kuchni jeszcze nie raz. <br />
<br />
<br />
<strong><em>Muffiny czekoladowe -bezglutenowe</em></strong> <br />
<span style="font-size: x-small;">na okolo 6 sredniej wielkosci muffinek, </span><br />
<span style="font-size: x-small;">skladniki podwajamy jezeli chcemy upiec 12. </span><br />
<br />
140 g bananow (waga po obraniu ) <br />
jedna srednia cukinia, potarta na grubych oczkach<br />
2 lyzeczki cynamonu <br />
3 lyzki dobrego kakao holenderskiego<br />
szczypta soli <br />
2 lyzki plynnego miodu <br />
3 lyzki oleju kokosowego <br />
4 lyzki zmielonego siemienia lnianego <br />
2 jajka, rozmiar M <br />
1 plaska lyzeczka proszku do pieczenia <br />
<br />
<br />
Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni Celsjusza. Forme 12-dolkowa wykladamy papilotkami. <br />
Banany miksujemy z olejem kokosowym, cukinia i odrobina wody. Nastepnie dodajemy cynamon, sol, miod pitny, zmielone siemie lniane, rozklocone jajka. Wszystkie ponownie miksujemy (najlepiej w food processorze). Wlewamy ciasto do przygotowanych foremek na muffinki. Wstawiamy forme z muffinkami do nagrzanego piekarnika. Pieczemy ok. 25 minut az muffinki sie uniosa, lekko popekaja. <strong>Calkowicie studzimy</strong> przed podaniem. </div>
bayaderkahttp://www.blogger.com/profile/01541331498620732790noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-7502021646878662204.post-87359052823307242542017-04-13T10:22:00.000-07:002017-04-13T10:22:03.095-07:00Zdrowe sniadanie z chia i awokado <div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiYl32Z8SjzDB81JqNVFpF1ETRQtwmRFalGVpdrvVR1Zq7ZmtBPNI2uuLCjFbKUuVNNJhscr0yxvOmjEsHAAPTlf26qrdBPHArbA_C4PEGRMfL48CsYYehqi3L-UL5aUOLjxo8wiUDi20/s1600/zdrowe+sniadanie+z+chia+i+awokado.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiYl32Z8SjzDB81JqNVFpF1ETRQtwmRFalGVpdrvVR1Zq7ZmtBPNI2uuLCjFbKUuVNNJhscr0yxvOmjEsHAAPTlf26qrdBPHArbA_C4PEGRMfL48CsYYehqi3L-UL5aUOLjxo8wiUDi20/s640/zdrowe+sniadanie+z+chia+i+awokado.jpg" width="640" /></a></div>
Polaczenie dobrego, holenderskiego kakao, cynamonu i awokado jest tak dobre, ze malo kto potrafi sie mu oprzec :-) Jaka szkoda, ze dopiero niedawno przekonano mnie do takiego polaczenia smakow! <br />
Dzieci byly zachwycone i nie odgadly, ze w 'tym' kremie czekoladowym jest awokado (za ktorym i tak srednio przepadaja). Dzisiejsza propozycja sniadaniowa to bomba witaminowa- pelna bialka, nienasyconych kwasow tluszczowych i witaminy E. <br />
<br />
<strong><span style="font-size: large;"><em>Smoothie z chia i kremem czekoladowym </em></span></strong><br />
<strong><span style="font-size: large;"><em>(zdrowe sniadanie z chia i awokado)</em></span></strong> <br />
<br />
na jedna duza porcje: <br />
<br />
<br />
<strong>na smoothie :</strong> <br />
2 duze banany <br />
jedno srednie dojrzale awokado <br />
1/4 szklanki wody / ew. wody kokosowej <br />
miod, opcjonalnie do smaku <br />
male kiwi, opcjonalnie<br />
<br />
Obrane banany, pokrojone w plasterki, plasterki awokado, miod, obrane kiwi i odrobine wody miksujemy az powstanie gladkie smoothie. Wlewamy (bedzie geste) do sloika. <br />
<br />
<br />
<strong>na pudding:</strong> <br />
3 lyzki nasion chia <br />
2-3 lyzki bardzo cieplej wody<br />
4 lyzki ulubionego jogurtu greckiego (u mnie byl to kokosowy) <br />
<br />
W szklance laczymy chia z 2 lyzkami goracej wody, mieszamy tak dlugo az powstanie zel. Nastepnie laczymy z ulubionym jogurtem. Odstawiamy az do calkowitego wystudzenia, nastepnie wykladamy na wierzch zielonego koktajlu. <br />
<br />
<strong>skladniki na krem czekoladowy z awokado:</strong> <br />
cale awokado <br />
3 lyzki dobrego holenderskiego kakao <br />
lyzka miodu (ew. cukru brazowego) <br />
<br />Skladniki miksujemy, jezeli zajdzie potrzeba dolewamy odrobine wody albo mleka roslinnego. <br />
Takim gladkim kremem czekoladowym dekorujemy nasze sniadanie. Na wierzchu wykladamy plasterki banana albo inne owoce. Podajemy natychmiast po przygotowaniu. </div>
bayaderkahttp://www.blogger.com/profile/01541331498620732790noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7502021646878662204.post-39932066113539962022017-04-11T12:30:00.000-07:002017-04-11T12:30:23.735-07:00Pyszna salatka z fasola, kasza jaglana i awokado <div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOUwemxfwNOv1h3Am2unlfkmSN1wBbT1WyKnlwdFh_EPVJHacNMp0BS8XmFTJjMtS9-6l9GIjeNxzrHY3dsdjH5Zb4Q4ngxgRK9VUYK2XkvkVc6mRKGhUQXwLvsCInYxgCOQL_si6Biec/s1600/Salatka+z+kasza+jaglana%252C+fasola+i+awokado.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOUwemxfwNOv1h3Am2unlfkmSN1wBbT1WyKnlwdFh_EPVJHacNMp0BS8XmFTJjMtS9-6l9GIjeNxzrHY3dsdjH5Zb4Q4ngxgRK9VUYK2XkvkVc6mRKGhUQXwLvsCInYxgCOQL_si6Biec/s640/Salatka+z+kasza+jaglana%252C+fasola+i+awokado.jpg" width="640" /></a></div>
Uwielbiamy jesc salatki z dodatkiem kasz, warzyw I dobrym dressingiem. Nie dosyc ze takie salatki fajnie wygladaja na talerzu, to jeszcze sa bogate w mikroelementy i witaminy. Porcja takiej salatki na kolacje to samo zdrowie! <br />Ostatnio przygotowalam taka wlasnie kombinacja fasoli, kaszy, awokado, tunczyka, szpinaku i cebuli. Wszystkim bardzo smakowalo :) <br />
<br />
<br />
<strong><span style="font-size: large;"><em>Salatka z fasola, awokado i kasza jaglana</em></span></strong> <br />
<br />
jeden woreczek kaszy jaglanej <br />
awokado, srednio dojrzale <br />
puszka fasoli czerwonej <br />
1/2 sredniej cebulki <br />
puszka tunczyka <br />
garsc swiezego szpinaku <br />
2-3 lyzki kwasnej smietany, albo w wersji deluxe- majonezu <br />
pieprz i sol morska, do smaku <br />
pieczywo chrupkie, do podania (opcjonalnie) <br />
<br />
Kasze przed ugotowaniem nalezy oplukac kilka razy, nastepnie ugotowac na sypko w lekko osolonej wodzie. <br />Fasole jak i tunczyka nalezy odsaczyc z wody i polaczyc w duzej misce wraz ze szpinakiem i posiekana cebulka. Na koniec wsypujemy ostudzona kasze, doprawiamy pieprzem grubym i sola (wg uznania) i dodajemy sos- u mnie to byla kwasna smietana. Salatke dekorujemy awokado pokrojonym w cieniutkie plasterki. Podajemy z chrupiacym pieczywem. </div>
bayaderkahttp://www.blogger.com/profile/01541331498620732790noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7502021646878662204.post-82271258082510393952017-04-09T08:53:00.000-07:002017-04-09T08:53:37.776-07:00Babka migdalowa z pralina <div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTi91LQoI4U8em7ddHh6AFNP9sh-mL0F9-PSyRcdKanakj3twzpGYvlmxVsmC2Qx5BAqLjidOo2cOsK4cd5w6ujCt2BIl6ny4Pw8ZSIHjsVGRs6bFQPZKPp3ripmG5CeR3gR36Adtzbrs/s640/babka+migdalowa+z+pralina.jpg" width="640" /></div>
<br />
Pyszna i prosta w przygotowaniu babka migdalowa, ktora mozna spokojnie przygotowac bez uzycia miksera. <br />
Skladniki dzielimy na mokre I na suche I w taki sposob je laczymy (patrz nizej). Calosc udekorowalam frostingiem z kremowego serka i pyszna, chrupiaca pralina migdalowa, bez ktorej babka nie smakuje juz tak dobrze. Polecam upiec na zblizajace sie Swieta. <br />
<br />
<br />
<strong><span style="font-size: large;"><em>Babka migdalowa z pralina</em></span></strong> <br />
skladniki na niewielka forme o srednicy 22 cm <br />
<br />
<br />
3 jajka <br />
120 ml smietany slodkiej (30 % tluszczu) <br />
1,5 lyzeczki aromatu migdalowego <br />
1/2 lyzeczki aromatu waniliowego <br />
3 lyzki jogurtu naturalnego <br />
150 g cukru <br />
170 g maki pszennej <br />
1,5 lyzeczki proszku do pieczenia <br />
szczypta soli <br />
<br />
dodatkowo: <br />
3 lyzki platkow migdalowych <br />
3 lyzki cukru perlowego <br />
<br />
na frosting: <br />
100 g serka kremowego, typu Philadelphia<br />
100 g cukru pudru <br />
<br />
na praline <br />
5 lyzek platkow migdalowych <br />
3 lyzki cukru <br />
lyzka masla dobrego <br />
<br />
Skladniki mokre (rozklocone jajka, jogurt, smietane, aromaty) mieszamy w jednej misce. Nastepnie mieszamy te skladniki z cukrem. <br />Nad drugim, osobnym naczyniem przesiewamy make z proszkiem i dodajemy odrobine soli. <br />
Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni Celsjusza. Forme z kominem natluszczamy delikatnie maslem i nastepnie wysypujemy lyzka bulki tartej. <br />
Skladniki mokre i suche laczymy ze soba za pomoca widelca. Ciasto wylewamy rownomiernie do przygotowanej formy. Wyrownujemy wierzch szpatulka. Opcjonalnie, mozna wierzch wysypac cukrem perlowym i platkami migdalowymi. <br />
<br />
Pieczemy ciasto w podanej temperaturze ok. 38 minut , do tzw. suchego patyczka. <br />
Wyjmujemy ostroznie forme z ciastem i odstawiamy do calkowitego przestudzenia. <br />
Po czym przygotowujemy frosting. Serek kremowy ucieramy bardzo dokladnie z cukrem pudrem. <br />
Wystudzona babke dekorujemy frostingiem i odstawiamy w schlodzone miejsce. <br />
<br />
Przygotowujemy praline. Na rozgrzana patelnie wrzucamy maslo, cukier. Ciagle mieszajac doprowadzamy do lekkiego zbrazowienia- caly czas obserwujemy skladniki. nastepnie wrzucamy platki migdalowe i mieszajac (przewracajac drewniana lopatka) doprowadzamy do lekkiego skarmelizowania platkow- powinny miec lekki brazowy kolor i byc chrupiace. Jak tylko doprowadzimy do skarmelizowania migdalow, natychmiast je zdejmujemy z patelni i przerzucamy na arkusz papieru do pieczenia. Studzimy. Wystudzona pralina dekorujemy babke. <br />
<br />
<br />
</div>
bayaderkahttp://www.blogger.com/profile/01541331498620732790noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7502021646878662204.post-56095336810863782352017-04-07T14:20:00.001-07:002017-04-07T14:20:51.870-07:00Pizza brokulowa (bezglutenowa) <div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIWLiKWpkioyELipms82tsnye4GGEZc8FEO-gbi2uul1DJUTz9wwIpY8mUfiYHha-vUQNUsDGkmay3eK_rhoyyUwpjpXBMMco1-_NRMFzy-BkPOouGqHtY8Z-52FvAuEleTJ9nQigsCTI/s1600/pizza+brokulowa+bezglutenowa+bayaderka+blog.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIWLiKWpkioyELipms82tsnye4GGEZc8FEO-gbi2uul1DJUTz9wwIpY8mUfiYHha-vUQNUsDGkmay3eK_rhoyyUwpjpXBMMco1-_NRMFzy-BkPOouGqHtY8Z-52FvAuEleTJ9nQigsCTI/s640/pizza+brokulowa+bezglutenowa+bayaderka+blog.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuN5urlkabOe90rRORI4tTe_tRg4MzaqCd7wWl5alSzUjEWAAa3mB6t4BfRcsetiCJgVXVcSDRle2H5ACklJjMRZZsDfpu87OZyWDEuimHDAS64Lc62EqNsil2on_J-qTYuzRP_8jdnYw/s640/pizza+brokulowa.jpg" width="640" /></div>
Kiedys juz na blogu wspominalam o przepisie na pizze kalafiorowa. Prawda jest to, ze przepis ow nigdy nie zostal na Bayaderce opublikowany, ale znalazl sie w Magazynie Trendy Art of Living I pizza zdobyla sobie sympatie, zwlaszcza u tych osob, ktore nie toleruja glutenu. <br />
A jako ze pizzy bezglutenowej dotad na blogu nie bylo, spiesze nadrobic zaleglosci. <br />
Samo przygotowanie ciasta jest zdecydowanie mniej pracochlonne niz tradycyjnej drozdzowej pizzy, poza tym- taka pizza jest zdrowsza, i na pewno barwniejsza! <br />
<br />
<strong><span style="font-size: large;"><em>Pizza brokulowa z pomidorkami i mozzarella</em></span></strong> <br />
<span style="font-size: x-small;">z ponizszych skladnikow przygotowujemy duza pizze na cienkim spodzie</span> <br />
<br />
<strong>na spod:</strong><br />
duzy kwiat brokula<br />
50 g sera zoltego (startego na grubych oczkach) <br />
jedno jajko, rozmiar M <br />
<br />
<strong>na wierzch:</strong> <br />
kulka mozzarelli <br />
7-8 pomidorkow <br />
sos pomidorowy do pizzy (moze byc gotowy) <br />
<br />
1. Przygotowanie ciasta mozna rozpoczac wieczor wczesniej i ugotowac brokuly w lekko osolonej wodzie do miekkosci, nastepnie odcedzic, rozmiazdzyc widelcem na papke i odstawic do wystudzenia na noc. <br />
2. Papke brokulowa laczymy z potartym serem i rozkloconym jajkiem tak, aby powstala jednolita masa. Do smaku dodajemy odrobiny soli. <br />
3. Duza forme wykladamy kawalkiem papieru do pieczenia. Na papier wykladamy ciasto i za pomoca lyzki, rozscieramy je tak, aby powstal dysk. <br />
4. Forme z ciastem wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i podpiekamy tak, aby wierzch lekko zbrazowial *, ale sie nie przypalil. Po czym forme wystawiamy i odstawiamy na kilka minut do przestudzenia. <br />
5. Na wierzch wykladamy sos, nastepnie pokrojona w plasterki mozzarelle, polowki pomidorow. Wstawiamy forme z pizza do piekarnika na ok.10 min i pieczemy az mozzarella zacznie sie topic.Podajemy od razu po upieczeniu. <br />
<br />
* wazne jest aby spod byl podpieczony ( to ulatwia krojenie i tak delikatnego ciasta) ale niezbyt mocno. <br />
<br />
<br />
<br />
</div>
bayaderkahttp://www.blogger.com/profile/01541331498620732790noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7502021646878662204.post-90903904040567983872017-04-05T01:45:00.000-07:002017-04-05T02:00:14.115-07:00Brownies z batatami. <div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFkvsKBdPAK2qLreYF0hMCwY_QWGlZvGg_39Mi0U4X4HGFTjzdZY-zEDtPK_Kn-nt_svBRZIujpJBeHKsVJOO8Y5NCxlHxQCjxnZucvfoBfg_nn_zOe1hAZoxTweb40BrFShuASzp8qM4/s1600/brownies+z+batatami+bayaderka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFkvsKBdPAK2qLreYF0hMCwY_QWGlZvGg_39Mi0U4X4HGFTjzdZY-zEDtPK_Kn-nt_svBRZIujpJBeHKsVJOO8Y5NCxlHxQCjxnZucvfoBfg_nn_zOe1hAZoxTweb40BrFShuASzp8qM4/s640/brownies+z+batatami+bayaderka.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHho2NFTYS3nsY9cCH7Nb5yJLKaIvIU3lR0nXLFGWsu45I-59QctnV29l8d21v27n_19KG7h1mG9Ok-5RLVgWB0G2YvcZUVYwlgcu4vY0HxQcZnZcMDvDXZtnX9nwXU45dSA5XO-bKfE8/s1600/Brownies+z+batatami.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHho2NFTYS3nsY9cCH7Nb5yJLKaIvIU3lR0nXLFGWsu45I-59QctnV29l8d21v27n_19KG7h1mG9Ok-5RLVgWB0G2YvcZUVYwlgcu4vY0HxQcZnZcMDvDXZtnX9nwXU45dSA5XO-bKfE8/s640/Brownies+z+batatami.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgj1c-EL0A8NQqBfRpZ17WimBBAc4jRfaHhTwmDjQkSyndk5RAeBlBXNycH7eUmRA80_qCiyqCafKgfWeosqSybd6TQqLk8lUS1poyZLm8rnka-vR7fIIAFTDjhwCZGNzkXjCJ9a2Ep7RM/s1600/brownies+z+batatami+bayaderkablog.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgj1c-EL0A8NQqBfRpZ17WimBBAc4jRfaHhTwmDjQkSyndk5RAeBlBXNycH7eUmRA80_qCiyqCafKgfWeosqSybd6TQqLk8lUS1poyZLm8rnka-vR7fIIAFTDjhwCZGNzkXjCJ9a2Ep7RM/s640/brownies+z+batatami+bayaderkablog.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Pyszne i zdrowe brownies z dodatkiem slodkich ziemniakow, czyli batatow. <br />
Przygotowalam je <strong>bez dodatku cukru i bez masla</strong>, za to z miodem i bardzo zdrowym i wszechstronnym - olejem kokosowym. Przepyszny deser w stylu fit- sprobujcie sami ! :) <br />
<br />
<br />
<strong><em><span style="font-size: x-large;">Brownies z batatami</span></em></strong> <br />
<span style="font-size: xx-small;">z ponizszych skladnikow wychodzi mala okragla foremka o srednicy 18 cm; skladniki nalezy podwoic by upiec brownies w standardowej formie </span><br />
<br />
<br />
<strong>na ciasto</strong> <br />
120 g ugotowanych batatow (rozmiazdzonych na papke) <br />
75 g miodu <br />
70 g oleju kokosowego (w postaci plynnej) <br />
3 duze jajka <br />
30 g gorzkiego kakao <br />
lyzeczka aromatu waniliowego, opcjonalnie <br />
100 g maki pszennej <br />
szczypta proszku do pieczenia <br />
szczypta soli <br />
<br />
<strong>na polewe:</strong> <br />
60 g dobrej ciemnej czekolady <br />
40 ml smietanki slodkiej albo 30 ml mleka<br />
<br />
<br />
Przygotowanie: <br />
1. Do wysokiego naczynia wrzucamy rozmiazdzone bataty, miod, rozklocone jajka, kakao i plynny (ale nie goracy ) olej kokosowy i aromat (opcjonalnie). Skladniki te miksujemy za pomoca blendera zyrafy tak, aby utworzyla sie czekoladowa plynna masa. <br />
2. W osobnym naczyniu przesiewamy make z odrobina soli i odrobina proszku <br />
3. Wszystkie skladniki laczymy za pomoca widelca ale nie za dlugo tak aby pozniej nie utworzyl sie zakalec. <br />
4. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. <br />
5. Forme natluszczamy olejem kokosowym,ew. maslem. Ciasto wylewamy do przygotowanej formy. Wyrownujemy wierzch szpatulka. Wstawiamy forme do nagrzanego piekarnika i pieczemy ok. 20 minut. Ciasto wystawiamy z piekarnika, wykladamy na kratke do przestudzenia i w miedzyczasie przygotowujemy polewe. <br />
6. Czekolade lamiemy w kosteczke, laczymy ze smietanka/ mlekiem i rozpuszczamy w kapieli wodnej, Polewa dekorujemy brownies. <br />
</div>
bayaderkahttp://www.blogger.com/profile/01541331498620732790noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7502021646878662204.post-10021951871994552032017-03-29T13:49:00.000-07:002017-03-29T13:49:02.982-07:00Placuszki z nasionami chia <div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7xIVSObDDXMWtfnW9ou3GeqUUsbaKofp5WZ64eHonV2OUe3ZjwMScvovJa33HxvHtbs9Z3mzI-q3N2pppEOCYvVZoDth23KGUMwu-23XBzwbwpUqV00LIiDu4V1yo135_GxF2NwOZx0M/s1600/placuszki+z+chia+i+sosem.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7xIVSObDDXMWtfnW9ou3GeqUUsbaKofp5WZ64eHonV2OUe3ZjwMScvovJa33HxvHtbs9Z3mzI-q3N2pppEOCYvVZoDth23KGUMwu-23XBzwbwpUqV00LIiDu4V1yo135_GxF2NwOZx0M/s640/placuszki+z+chia+i+sosem.jpg" width="640" /></a></div>
Nasiona chia maja tak wszechstronne zachowania, ze mozna spokojnie dodawac je do koktajli, owsianki, salatek, a takze placuszkow, ktore moje dziewczynki lubia jesc na sniadanie. Nie zmieniaja one smaku plackow, a za to korzystnie wplywaja na walory odzywcze, wzbogacajac sniadanie w bialko, zelazo I blonnik. Proste sa tez w przygotowaniu, bo nie potrzeba wielu skladnikow, ani tez miksera, by je podac na sniadanie np. w weekend. Lubie te placki bardzo ze wzgledu na mozliwosc interpretacji przepisu i siegam po skladniki czesto, jezeli nie regularnie co weekend. Placuszki swietnie sie sprawdzaja nie tylko z owocami, ale tez z domowa konfitura, jogurtem, pestkami slonecznika itd. Osobiscie lubie je smazyc na oleju kokosowym, ale to nie jest koniecznosc. <br />
<br />
<br />
<br />
<em><span style="font-size: x-large;"><strong>Placuszki z chia</strong></span></em> <br />
<br />
80 g maki (moze byc orkiszowa) <br />
100 ml mleka (np. sojowego albo migdalowego) <br />
2 jajka (cale) <br />
ok. 2 lyzki cukru (wg uznania) <br />
2 lyzki nasion chia + chia do posypania <br />
lyzeczka soku z swiezo wycisnietej cytryny <br />
odrobina skorki startej z cytryny <br />
<br />
Jajka rozklocone laczymy z maka, odrobina soli i cukrem. Stopniowo wlewamy mleko i mieszamy widelcem tak aby powstala jednolita masa. Wsypujemy nasiona chia, laczymy, wlewamy aromat i mieszamy. <br />
Na patelni rozgrzewamy olej. <br />
Na rozgrzany olej wlewamy lyzka ciasto, ktore powinno byc lejace, ale nie rzadkie. <br />
Smazymy placki z obu stron na zloty kolor. <br />
Podajemy wedlug uznania, ale najlepiej smakuja z owocami, chia i miodem. <br />
<br />
<br />
olej kokosowy <br />
</div>
bayaderkahttp://www.blogger.com/profile/01541331498620732790noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7502021646878662204.post-31787011313342565772017-03-25T14:08:00.001-07:002017-03-25T14:08:16.498-07:00Z cyklu kocham bieganie! Jak przebiec pierwszy polmaraton? <div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj705gk8etgk_53paJsQlBkrlIz3HargE7SHx2tQIrRwoCV5JwF1RpfCL9BoztWEY-6oeAK3k_iQLsYhCd-aJf2gKt8iAqs1rsxBEI7F-aMQAQFpRj9Q46R-sr0uNOA8yQPx4hNE4l5iZ0/s640/Reading+half+marathon+2017+Agnieszka+Guszpit+bayaderka+blog.jpg" width="640" /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmU5VP4CBO4-pwy42jFlWZCBf-m6by7sKvKygk4xXs23LcMyCF3fP7BbXtKmRLHfYKeEfGE1H3cPY7q2y98BM04wPl54_qo9GxNZR3ir_VUJUe5pa-reJLD2U9V6XG3YHCTX2TI0lWuBM/s1600/koktajle+bayaderka+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmU5VP4CBO4-pwy42jFlWZCBf-m6by7sKvKygk4xXs23LcMyCF3fP7BbXtKmRLHfYKeEfGE1H3cPY7q2y98BM04wPl54_qo9GxNZR3ir_VUJUe5pa-reJLD2U9V6XG3YHCTX2TI0lWuBM/s640/koktajle+bayaderka+2.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Gdyby ktos kilka lat temu do mnie podszedl I powiedzial mi, ze w 2017 przebiegne pierwszy polmaraton, pewnie bym pokrecila w niedowierzaniu glowa. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
A jednak. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Jeszcze rok temu nie biegalam. Tak naprawde moja wielka przygoda z bieganiem rozpoczela sie w maju- czerwcu 2016. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
W sierpniu - wrzesniu ubieglego roku zaczely sie pojawiac mysli, ze moze jakis dluzszy dystans na zawodach i skoro moge spokojnie poradzic sobie z 10 km, to fajnie byloby sprobowac sil na dluzszym dystansie. I tak zaczelam szukac, trafilo na wydarzenie bardzo popularne wsrod biegaczy w Reading, na zachod od Londynu, ktore to w tym roku goscilo okolo 20 000 zawodnikow w roznym wieku. Na polmaraton zapisalam sie w styczniu. Oczywiscie biegam przez caly rok czy to deszcz, czy ciezki wiatr, staram sie byc w tym temacie bardzo zdyscyplinowana. Solidny trening i przygotowania zaczelam jednak po Bozym Narodzeniu. Wiedzialam wtedy, ze czasu nie zostalo wiele i trzeba sie porzadnie przygotowac, w koncu ponad 21 km to nie 10. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Samo wydarzenie, atmosfera, przygotowania bede wspominac z wielkim sentymentem. Mialam marzenie zmiescic sie 2 h i 30 minutach, a udalo mi sie zakonczyc bieg w 2 h i 6 minut. To bylo niesamowite przezycie i wielka radosc. Za miesiac biegne kolejny polmaraton, w planach sa jeszcze kolejne. Nikt z znajomych nie watpi w to, ze kocham bieganie :) </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Ponizej zawarlam kilka podstawowych zasad jak przygotowac sie do wydarzenia, co jesc, jak biec i o czym nie zapominac w trakcie ;) Milego czytania! :) </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhd8bZwlg5Mk6tt-RWjN7ayHyBsFBrc2RgmUMQbsg9Th1U8f7Oi6-_DPoEcXr8o7gUX4UxAm8X7oQvuAGJDx23pacUcStqUwqBK_3xBlodm9dr7MJ4oCBA1zdKCV19inWMwskvIwLMDRlU/s1600/Reading+half+marathon+bayaderka+blog+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhd8bZwlg5Mk6tt-RWjN7ayHyBsFBrc2RgmUMQbsg9Th1U8f7Oi6-_DPoEcXr8o7gUX4UxAm8X7oQvuAGJDx23pacUcStqUwqBK_3xBlodm9dr7MJ4oCBA1zdKCV19inWMwskvIwLMDRlU/s640/Reading+half+marathon+bayaderka+blog+2.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<strong>1. Ile i jak trenowac?</strong> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Przede wszystkim nie na wariata. Ciezko jest przygotowac sie do polmaratonu w dwa tygodni, choc spotkalam i takie osoby, ale nie zapomne z jakim rozczarowaniem konczyli zawody. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Z bieganiem jest jak z nauka jezyka obcego-<strong> systematycznosc i rzetelnosc</strong> odplaci sie w dniu zawodow. Biega sie tak naprawde <strong>wedlug dobrego planu treningowego</strong>, trzy razy w tygodniu na przemian z tzw. dniami regeneracji, kiedy to np. mozna wejsc na rower albo isc na plywalnie. Co do dluzszych przebiegan- raz na tydzien wystarczy np. w weekend. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<strong></strong> </div>
<strong></strong><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<strong>2. Co jesc? Czy mozna pozwolic sobie na fast foody/ cole, slodycze?</strong> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Dieta biegacza jest szalenie wazna i ma wplyw na zyciowki. Oczywiscie ciezko jest zrezygnowac ze starych nawykow, ale warto. Na przyklad ja pozwalalam sobie w trakcie przygotowan tylko na jeden fast food w tygodniu i tak w jeden wieczor wychodzilam z kolezankami na kolacje, gdzie na przyklad jadlam chinszczyzne ;) <br />A tak, w ciagu tygodnia - zdrowe sniadania, smoothie albo owsianka, chia z jogurtem, banany, orzechy jako zdrowe zrodlo tluszczu, ograniczalam chipsy, nie pilam gazowanej wody, nie zajadalam sie batonikami czekoladowymi. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiM8bQ6sqDD377o2OKoS2XLAMGl6C7Ir7_wuDhskngOkg0aQBSn1InI8Zg-0IcQvaWi0pIHzQL_7MHRaLhJfhlC41BFBEAbnrQoLu0f2C-Q8k7p334Tv1ujEIkPNjOMY1ysLmBtP6gfznc/s1600/Reading+half+marathon+2017+bayaderka+blog.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiM8bQ6sqDD377o2OKoS2XLAMGl6C7Ir7_wuDhskngOkg0aQBSn1InI8Zg-0IcQvaWi0pIHzQL_7MHRaLhJfhlC41BFBEAbnrQoLu0f2C-Q8k7p334Tv1ujEIkPNjOMY1ysLmBtP6gfznc/s640/Reading+half+marathon+2017+bayaderka+blog.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8W_Q9-RF0OgNJGYw24k0XHt-b9EgekDpxHSAU_gKTWElGVTRloceUBxziiCDve26TGNjPlmKdBrcaR8WKIiBjpArPLS8ZE9xwXkbVk3mXBmi96iKmusg8yfq4UmtaUsa4oPCYR2CJM0A/s1600/Reading+half+marathon+2017+Agnieszka+G.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8W_Q9-RF0OgNJGYw24k0XHt-b9EgekDpxHSAU_gKTWElGVTRloceUBxziiCDve26TGNjPlmKdBrcaR8WKIiBjpArPLS8ZE9xwXkbVk3mXBmi96iKmusg8yfq4UmtaUsa4oPCYR2CJM0A/s640/Reading+half+marathon+2017+Agnieszka+G.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<strong></strong> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<strong></strong> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<strong></strong> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<strong>3. Co jesc przed przebieganiem? </strong></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Zalezy to od dystansu. Teoretycznie, na 10 km powinnysmy spokojnie sobie poradzic bez doladowywania. A tak, jak juz w planach cos ponad 10 km- mozna zjesc cos lekkiego, np. jogurt z bananem, ktory jest bardzo dobrym zrodlem energii. Oczywiscie mowa o jedzeniu na 1,5 - 2h przed przebiezka. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
W trakcie biegania trzeba sie nawadniac, to bardzo wazne. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
W dniu samych zawodow- warto zjesc dobre sniadanie, ale nie ryzykowac z niczym, czego nasz metabolizm nie zna. I tak na przyklad moja kolezanka, ktora przebiegla polmaraton na tydzien przede mna- na sniadanie pochlonela ogromny talerz owsianki, ale to jest to, po co zwykle siega kazdego ranka. Ja natomiast - tradycyjnie - zjadlam tosta z maslem, miodem, chia, jogurt z bananem i slonecznikiem i tak bylo tez ok. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
W dniu samych zawodow zabralam ze soba zele energetyczne, duzo wody, banany, flapjacki. Te ostatnie - jadlam po biegu, zelem zas posilalam sie w trakcie zawodow. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<strong>4. Jak startowac?</strong> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Dobry start to kluczowy moment na tak dlugich dystansach jak polmaraton i maraton. Ja zaczelam bardzo wolno, z predkoscia 5: 51 / km, bo mimo ze rozpierala mnie adrenalina, wiedzialam ze musze sily rozlozyc z glowa- pierwsza polowa musi byc wolniejsza od drugiej, na ktorej to zawsze mozna przyspieszyc. I tak tez sie stalo, mniej wiecej na 17 km bieglam z predkoscia 4:59 / min, co dodalo mi mentalnej sily i wiedzialam, ze bedzie rewelacyjny koniec - rewelacyjny jak dla mnie. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoXcB7J9iFrZzPHyyGKi60qrjCxgTjTDqesuDkdmWkbZTq_itjpvKevuYXOlaK3UtBXwSI50nGIhyphenhyphenpUim60T7nYB5jimD-UT2jKbX19AsG80N31HssuYpyy07JEudRnd087p2g8qH-JVY/s1600/Reading+polmaraton+bayaderka+blog.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></a> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9Q4ABGZYMucn1gRYpguKLIrelrD0jcu3yiSXAkiKPaT5Srs1tgYB_pkwWGFFoXx08gfCfgtLsPtSMvLUAfh-ZFXoqTYn5flGqaHWlVPEcdg2WAyuX7Er4NUcVzsqQTZimj2jt1licLzg/s1600/Agnieszka+Guszpit+Reading+half+marathon+2017.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9Q4ABGZYMucn1gRYpguKLIrelrD0jcu3yiSXAkiKPaT5Srs1tgYB_pkwWGFFoXx08gfCfgtLsPtSMvLUAfh-ZFXoqTYn5flGqaHWlVPEcdg2WAyuX7Er4NUcVzsqQTZimj2jt1licLzg/s640/Agnieszka+Guszpit+Reading+half+marathon+2017.jpg" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
5<strong>. Co przygotowac w przeddzien startu?</strong> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br />Ubranie, dowod tozsamosci, pakiet startowy, buty, jedzenie: zele, wode, owoce, batony, no i sciezke muzyczna- ja sobie nie wyobrazam biegania bez dobrych, motywujacych kawalkow. Oczywiscie na kilka dni przed zawodami sprawdzamy trase i parking. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<strong>6. Co po zawodach? Jak sie regenerowac?</strong> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
W dzien zawodow- rollowanie, rollowanie i masaz. Ja dalam sie wymasowac tuz po zakonczeniu biegu i do dzisiaj wszystko jest ok. Wieczorem zas czekala mnie kapiel w solach na dobra regeneracje miesni. Na nastepny dzien nadal sie rozciagalam, rollowalam i cwiczylam silowo. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Co do powrotu do biegania- to juz przede wszystkim to sprawa indywidualna. Sa tacy, ktorzy potrzebuja dwoch tygodni, aby dojsc do siebie, a sa tacy, ktorzy po dwoch dniach wracaja na sciezke i jest ok, bez kontuzji. Ja wrocilam piec dni po polmaratonie i stopniowo zwiekszam dystans, bo polmaraton to nie koniec :-) </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<br /></div>
bayaderkahttp://www.blogger.com/profile/01541331498620732790noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7502021646878662204.post-82358963637730136352017-03-25T11:55:00.000-07:002017-03-25T11:55:02.964-07:00Smaczna salatka z rukola i jajkiem <div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhyaGCQfNraMzMy1dZ75l8MU0LyFkCdgLpmcVyqkYhmPRSPrzwOaH89hl_IRqWHcvK9703e4E_R5QJ-ZRMRlSOqqdhQo9AMQSVIRLVcLF-nL_iqG7LsInO8FAkRqQmRz6qhjtLS4vaUW4/s1600/salatka+z+rukola+i+ananasem.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhyaGCQfNraMzMy1dZ75l8MU0LyFkCdgLpmcVyqkYhmPRSPrzwOaH89hl_IRqWHcvK9703e4E_R5QJ-ZRMRlSOqqdhQo9AMQSVIRLVcLF-nL_iqG7LsInO8FAkRqQmRz6qhjtLS4vaUW4/s640/salatka+z+rukola+i+ananasem.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Pomysl na lunch, drugie sniadanie lub kolacje. Jedzenie kolorowe to cos co bardzo lubie, zwlaszcza wiosna :-) <br />
Salatka z rukola, jajkiem, ananasem, pomidorkami i slodkim winegretem- cos szybkiego i smacznego na lekka, pozna kolacje :) <br />
<br />
<br />
<br />
<em><strong><span style="font-size: x-large;">Salatka z rukola, jajkiem i ananasem</span></strong></em> <br />
<br />
ok. 140 g rukoli <br />
3 ugotowane na twardo jajka <br />
6-7 pomidorkow koktajlowych <br />
opakowanie mozzarelli w kulce<br />
4 plastry ananasa z puszki albo swiezego <br />
<br />
sos winegret: <br />
3 lyzki winegretu balsamicznego <br />
2 lyzeczki plaskie miodu <br />
1 lyzeczka dobrej oliwy <br />
<br />
<br />
Rukole umyta i osuszona wrzucamy do duzej miski, laczymy z umytymi i pokrojonymi w plasterki pomidorkami, pokrojona mozzarella, ananasem posiekanym w kostke. Mieszamy. <br />
Przygotowujemy winegret- mieszamy skladniki i wlewamy do salatki. Wykladamy salatke na talerz, na wierzchu wykladamy pokrojone na cwiartke jajko. Podajemy z chrupiacym pieczywem lub bez. <br />
</div>
bayaderkahttp://www.blogger.com/profile/01541331498620732790noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7502021646878662204.post-32608376552376107872017-03-25T10:14:00.003-07:002017-03-25T10:14:59.442-07:00Szybki sernik fit (z nasionami chia) <div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsWD7elGEStPSyCFizC3FlHXmPr35wrlKMVNLi7i04xrIigxRWP-yy7qJRTcefi7iPO63PSKaZp7bn_LXRXNWElaQiDlksro5XVkqBdWI_NcaGfKhVzxh3hQTQmAIiAFVNUY2U3R6-YAI/s1600/sernik+fit+z+chia.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsWD7elGEStPSyCFizC3FlHXmPr35wrlKMVNLi7i04xrIigxRWP-yy7qJRTcefi7iPO63PSKaZp7bn_LXRXNWElaQiDlksro5XVkqBdWI_NcaGfKhVzxh3hQTQmAIiAFVNUY2U3R6-YAI/s640/sernik+fit+z+chia.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgd8lK6ZDccjRYAjhsKKfxVzsTco6p98ai4lI9cRzQya7AgO83h4ZpadfkL4Q3r_LLnP_dvs239nNDRKNKPWoLrMab5XJ6nuoQ7lBAdbGuLRVwXRXScvoRqd5bsP3X9anYPmSZq-ejH0-c/s1600/sernik+fit+z+chia+bayaderka+blog.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgd8lK6ZDccjRYAjhsKKfxVzsTco6p98ai4lI9cRzQya7AgO83h4ZpadfkL4Q3r_LLnP_dvs239nNDRKNKPWoLrMab5XJ6nuoQ7lBAdbGuLRVwXRXScvoRqd5bsP3X9anYPmSZq-ejH0-c/s640/sernik+fit+z+chia+bayaderka+blog.jpg" width="640" /></a></div>
Pyszny i delikatny sernik na zimno. Wykorzystalam zaledwie kilka skladnikow: serek quark, galaretke jagodowa, nasiona chia i mrozone owoce. Dodalam tez odrobine smietanki slodkiej, aby nadac deserowi kremowej konsystencji. Przygotowanie samego sernika zajelo mi zaledwie kilkanascie minut + czekanie na schlodzenie galaretki i sernika. Polecam goraco - wyszedl pyszny! <br />
<br />
<br />
<em><strong><span style="font-size: x-large;">Szybki sernik fit</span></strong></em> <br />(z nasionami chia) <br />
<br />
na mase kremowa: <br />
450 g serka quark <br />
galaretka jagodowa <br />
60 ml smietanki kremowej 30 % (mozna zastapic smietanka kokosowa) <br />
3 lyzki nasion chia (szalwi hiszpanskiej) <br />
<br />
dodatkowo: <br />
100 g bialej czekolady <br />
2 lyzki mleka <br />
owoce mrozone: maliny, jagody, porzeczka czerwona, czarna, jezyny <br />
<br />
<br />
<strong>Przygotowanie:</strong> <br />
Serek laczymy ze smietanka w duzej misce tak aby powstala gladka, jednolita masa. <br />
W osobnej misce przygotowujemy galaretke, ale ilosc wody redukujemy do 190 ml. Jak tylko galaretka zacznie tezec, laczymy ja z masa serowo tak aby powstala jednolita masa. Do tego wsypujemy nasiona chia, mieszamy. Wlewamy mase do formy okraglej o srednicy 22-25 cm. <br />
Wstawiamy do lodowki / chlodnego miejsca az do stezenia (mi to zajelo ok. 4 h). <br />Przed podaniem : lamiemy czekolade w kosteczke i wrzucamy do garneczka o bardzo mocnym dnie, zalewamy dwiema lyzeczkami mleka. Wstawiamy na bardzo maly plomien, caly czas mieszajac, podgrzewamy. Nie doprowadzamy do zagotowania. <br />
Czekolade zestawiamy, mieszamy az powstanie gladka i lekko sie przestudzi. Przestudzona czekolada dekorujemy sernik i nastepnie wstawiamy do lodowki na 20 minut. Przed samym podaniem- dekorujemy mrozonymi owocami. </div>
bayaderkahttp://www.blogger.com/profile/01541331498620732790noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7502021646878662204.post-12570583525651348282017-03-20T12:40:00.000-07:002017-03-20T12:40:58.096-07:00Krem batatowo- marchewkowy z kolendra <div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR-1r5XhJOKTq3w4wPGGXY_c4efPYhmfYX20hJm1F-NuesPvCXmoQrweCTN25oijhmwVeEn1ytGXg6tF74xN8w0o6jSXZTdAVKhZ8CrlLDjy-F-m2hgRERmk0KdDeRkm6GreYupz3Yj1E/s1600/krem+batatowo-marchewkowy+z+kolendra.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR-1r5XhJOKTq3w4wPGGXY_c4efPYhmfYX20hJm1F-NuesPvCXmoQrweCTN25oijhmwVeEn1ytGXg6tF74xN8w0o6jSXZTdAVKhZ8CrlLDjy-F-m2hgRERmk0KdDeRkm6GreYupz3Yj1E/s640/krem+batatowo-marchewkowy+z+kolendra.jpg" width="640" /></a></div>
Pyszny prosty, wrecz ze slodki krem z batatow, z odrobina marchewki, na oleju kokosowym. <br />Ostatnio ogarnela mnie ogromna ochota na kremy warzywne i tak kombinuje rozne wariacje z dodatkiem roznych warzyw. Dzisiejszy krem uwazam za szczegolnie udany. Minimum przypraw, maksimum smakow; slodkie ziemniaki, marchewka i kolendra- idealne polaczenie smakow.<br />
<br />
<br />
<br />
<em><strong><span style="font-size: large;">Krem batatowo- marchewkowy </span></strong></em><br />
<br />
<br />
5 duzych batatow, umytych i obranych <br />
2 srednie marchewki, umyte i obrane <br />
1 mala pietruszka <br />
2 lyzki oleju kokosowego <br />
3 lyzki posiekanej swiezej kolendry <br />
odrobina pieprzu cayenne (moze byc zwykly, jezeli nie mamy) <br />
1,6 l wody <br />
<br />
Warzywa obrane i pokrojone w duza kostke wrzucamy do garnka, dodajemy olej kokosowy. <br />Gotujemy na srednim plomieniu pod przykryciem przez okolo 35 minut az warzywa zmiekna tak ze zaczna sie rozpadac. <br />
Do ugotowanej zupy dodajemy przyprawy: sol, pieprz cayenne (dodalam 1/3 lyzeczki), posiekana kolendre. Gotujemy. Nastepnie zestawiamy z garnka, odstawiamy do schlodzenia i miksujemy skladniki na gladko. <br />
Podajemy z odrobina chilli w platkach (jezeli lubimy ) i swieza kolendra. <br />
<br />
<br />
</div>
bayaderkahttp://www.blogger.com/profile/01541331498620732790noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7502021646878662204.post-82591243246946205762017-03-14T14:06:00.000-07:002017-03-18T07:31:10.465-07:00O babce nakrapianej grubym cukrem i kilka slow o uwaznosci. <div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgto9bP6dsYGtxstH83K9HrlxkLc4ehMbX3ko4bOwFNTZcpYPYktRzYh6TfzBl6xRY6QWBe9kKtuciS74A4E1SBH856NQwizVvOyEkU45jYw7aP__W72LgcCHGRwCWeeuRQg4rrqKKurBg/s1600/babka+cytrynowa+bayaderka+blog+2017.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgto9bP6dsYGtxstH83K9HrlxkLc4ehMbX3ko4bOwFNTZcpYPYktRzYh6TfzBl6xRY6QWBe9kKtuciS74A4E1SBH856NQwizVvOyEkU45jYw7aP__W72LgcCHGRwCWeeuRQg4rrqKKurBg/s640/babka+cytrynowa+bayaderka+blog+2017.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHTAS37xomY0wkpsVUbUot6bGAF5hXRqc_pZhjWnPoHYVihdYdRR4vQoDy0ux1u4fUhgRbldfvYWH-kqeVH1ZahDVsfxRzAQq3HBFs6pAAFLYHIl1eE7LUAVFnPO8N1jJbMo2MYJRotgk/s1600/Babka+cytrynowa+z+dzemem+porzeczkowym+bayaderka+blogspot.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHTAS37xomY0wkpsVUbUot6bGAF5hXRqc_pZhjWnPoHYVihdYdRR4vQoDy0ux1u4fUhgRbldfvYWH-kqeVH1ZahDVsfxRzAQq3HBFs6pAAFLYHIl1eE7LUAVFnPO8N1jJbMo2MYJRotgk/s640/Babka+cytrynowa+z+dzemem+porzeczkowym+bayaderka+blogspot.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Kiedy obudzilam sie dzis w srodku nocy, uslyszalam cwierkanie ptakow. Bylo jeszcze ciemno i kiedy otworzylam szerzej okno, poczulam chlod. Probowalam zasnac. Poddalam sie okolo godziny piatej, kiedy to zaczelam czytac jedna z ksiazek, jaka ostatnio wpadla mi w rece. <br />
Na pozor nie ma nic nadzwyczajnego w czytaniu ksiazki w marcowy wczesny poranek. Na pozor tez nie ma nic wyjatkowego w nasluchiwaniu ptakow przez uchylone okno. Mimo tych banalnych czynnosci, ja odczulam niezwykly spokoj i pewnego rodzaju szczescie. <br />
<br />
Od pewnego czasu, zwlaszcza na Zachodzie popularny jest nurt znany jako <em>mindfulness</em>, czy tez po polsku <em>uwaznosc</em>. Chodzi w nim o to, by czlowiek potrafil skupic sie na danej czynnosci w danym momencie. Nie chodzi tutaj o bolesny proces koncentracji, jaki moze niektorzy z nas kojarza z czasem szkoly sredniej i egzaminow maturalnych. Tutaj rozchodzi sie o umiejetnosc skupienia sie na danej chwili, na wlasciwie jej kontemplacji. Co takiego niezwyklego jest w uwaznosci? <br />
Uwaznosc to pozytywna umiejetnosc myslenia i ogromna sila, ktora uczy jak zyc rozwaznie, cieszyc sie zyciem i kazdym dniem. Uwaznosc moze byc droga do prawdziwego szczescia, wdziecznosci i spelnienia. <br />
<br />
I tak wskutek praktykowanej regularnie uwaznosci czlowiek moze pozbyc sie problemow zdrowotnych, np. wyleczyc sie z depresji lub nalogow. <br />
Uwaznosc jest tak naprawde pojeciem bardzo szerokim i wymaga cwiczen myslenia. Jest jednak bardzo skuteczna i czesto prowadzi do swoistego przebudzenia w mysleniu. Zaczyna sie powoli, medytujac kilka minut codziennie. Pojawia sie pozniej czas na afirmacje i na wizualizacje marzen. Ale o tym innym razem ;)<br />
<br />
<br />
A tak kulinarnie zapraszam Was na cytrynowa babke z wiosennym twistem ;-) <br />
<br />
<span style="color: #990000;"><em><u><span style="color: black; font-size: large;"><strong></strong></span></u></em></span><br />
<span style="color: #990000;"><em><u><span style="color: black; font-size: large;"><strong>Babka cytrynowa z dzemem</strong></span></u></em></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
290 g maki pszennej</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
150 g cukru</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
150 g prawdziwego masla, rozpuszczonego i przestudzonego</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
4 jajka, sredniej wielkosci</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
50 ml soku z swiezo wycisnietej cytryny (z okolo 2 cytryn) </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
skorka starta z dwoch wiekszych cytryn</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
100 g jogurtu naturalnego </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
3/4 lyzeczki proszku do pieczenia </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
szczypta sody oczyszczonej </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
malenka szczypta soli </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
maslo do natluszczenia formy</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
cukier puder przed podaniem</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
4 lyzki dzemu z czarnej porzeczki </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
gruby cukier perlowy do posypania </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
dodatkowo na lukier: </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
120 g cukru pudru </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
2 lyzki soku z cytryny </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
odrobina cieplej wody, opcjonalnie </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Przygotowujemy dwie miski. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
W jednej laczymy roztrzepane jajka, maslo rozpuszczone, jogurt, cukier, cytryne (wraz ze skorka). </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
W drugiej misce przesiewamy dwukrotnie make i proszek do pieczenia. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Forme z kominem natluszczamy, a nastepnie wysypujemy bulka tarta.</div>
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.<br />
Skladniki suche laczymy z mokrymi za pomoca widelca, delikatnie i niezbyt dlugo. <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Przelewamy surowe ciasto do przygotowanej formy. Wyrownujemy wierzch szpatulka, wykladamy odrobine dzemu, posypujemy cukrem perlowym. Wstawiamy forme do nagrzanego piekarnika i pieczemy okolo 40 minut. </div>
Nastepnie studzimy ciasto w foremce, jak tylko bedzie przestudzone delikatnie wyjmujemy. <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Przygotowujemy lukier poprzez utarcie cukru pudru z sokiem z cytryny. Jezeli cukier wyjdzie zbyt gesty, dodajemy odrobine cieplej wody, jezeli zbyt rzadki, dosypujemy cukru i ucieramy na gladko. </div>
Lukrem tak przygotowanym dekorujemy wystudzone ciasto. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/GKSRyLdjsPA/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/GKSRyLdjsPA?feature=player_embedded" width="320"></iframe></div>
<br />
</div>
bayaderkahttp://www.blogger.com/profile/01541331498620732790noreply@blogger.com4