poniedziałek, 18 czerwca 2012

Pain au levain z prazonymi orzechami wloskimi- Pain au levain complet aux noix

W ostatnim czasie upieklam kilka chlebow jakie chcialabym Wam pokazac. Jednak tylko dwa z nich udalo mi sie  uwiecznic. Ten z orzechami i jeszcze jeden, niezwykle miekki, z kremowym serkiem, ktory powstal bardzo spontanicznie, nie udalo mi sie zapisac skladnikow.
Pierwszy natomiast, pochodzi z ksiazki, o ktorej wspominalam juz w poscie z chalka czeska w roli glownej.
Pain au levain z prazonymi orzechami wloskimi to chleb z niezwykle chrrrrupiaca skorka, dosyc zwartym miazszem.
Sukces w pieczeniu tego chleba tkwi w aktywnym zakwasie. Dodatkowo liczy sie dobre rozplanowanie w czasie kazdej z czynnosci, jaka trzeba bedzie wykonac: dokarmienie levain (czyt. zakwasu dokarmionego maka razowa), polaczenie skladnikow, zlozenie chleba i uformowanie go.
 Jezeli podejdziemy do tego chleba z uczuciem i cierpliwoscia (tak, tak, z uczuciem dokarmiamy zakwas, odstawiamy go w cieple, nieprzewiewne miejsce, z uczuciem wyrabiamy ciasto chlebowe, wiem o czym mowie :-))  i bedziemy sie trzymac receptury, chleb na pewno sie uda.


Pain au levain z prazonymi orzechami wloskimi
przepis pochodzi z ksiazki Dana Leadera, Local Breads, 2007


starter, 9-12h przed pieczeniem:

50 g gestego aktywnego levain
75 g letniej wody
100 g maki razowej, najlepiej z pelnego przemialu

Wszystkie skladniki mieszamy dokladnie, okolo 1-2 minuty i odstawiamy w cieple, nieprzewiewne miejsce na 9-12 h.

Ciasto wlasciwe:

caly starter
375 g wody, temp. pokojowa
100 g maki
400 g maki razowej z pelnego przemialu
10 g soli morskiej
szklanka orzechow wloskich

W duzym naczyniu laczymy wode z maka razowa i pszenna. Naczynie nakrywamy i zostawiamy w cieplym miejscu na 20 minut.
Dodajemy starter i sol do naczynia i laczymy z maka i woda. Mozna sobie pomoc natluszczajac rece niewielka iloscia oleju. Wyrabiamy ciasto okolo 12 minut  z przerwa okolo dwuminutowa.
W miedzyczasie (kiedy to my wyrabiamy ciasto) mozna uprazyc orzechy. Piekarnik nagrzewamy do 200 st. Celsjusza i na blaszce wylozonej papierem do pieczenia rozkladamy polamane na mniejsze czesci orzechy. Prazymy je okolo 10 minut i studzimy przed dodaniem do reszty skladnikow.
Ciasto chlebowe na poczatku wyrabiania bedzie dosyc klejace ale z czasem nabierze elastycznosci i z latwoscia bedzie odrywac sie od dloni. Wystudzone orzechy dodajemy do ciasta. Laczymy.
Ciasto formujemy w kule i wkladamy do miski, nakrywamy folia spozywcza i odstawiamy na okolo godzine, w temp. pokojowej.
Wykladamy, po minionej godzinie, ciasto na lekko oproszona maka stolnice i skladamy je kilka razy, tak jakbysmy skladali z papieru koperte: gorny i dolny bok do srodka i bok z lewej i prawej strony do srodka.
Koszyk do wyrastania chleba obsypujemy obficie maka i formujemy bochenek, wkladamy go zlaczeniami ku gorze ( tak aby gladka czesc bochenka dotykala dna koszyka). Odstawiamy do wyrosniecia na okolo 3h.
Nagrzewamy piekarnik z kamieniem do 270 st. Celsjusza, mniej wiecej na godzine przed pieczeniem.
Wyrosniety chleb wkladamy dosc sprawnie do piekarnika wraz z zaroodporna miseczka z duza iloscia lodu (umieszczamy ja na najnizszej polce piekarnika, sam chleb pieczemy na srodkowej) i pieczemy okolo 40-50 minut.
Wyjmujemy i studzimy na kratce. Nie kroimy chleba wczesniej niz 2 h po upieczeniu, na zdjeciach krojony zaraz po upieczeniu- stad dosyc wilgotny miazsz.
Chleb mozna mrozic, najlepiej krojony.



18 komentarzy:

  1. Piękny!! Kusi aby wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
  2. W takim chlebie można się zakochać :-) Coś wiem o tym uczuciu do pieczenia, niestety ja jestem dopiero na etapie chlebów na drożdżach, które też są całkiem dobre. Mój mąż próbował się zmierzyć z zakwasem, ale "trochę" mu nie wyszło. Może ja kiedyś założę swoją hodowlę, ale na razie dojrzewam do tej decyzji :-) Jeszcze raz - pyszny chlebuś!

    OdpowiedzUsuń
  3. chleb mercedes!!!! A zdjęcia jeszcze wyżej!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. ten chlebuś jest obłędny:) wyszedł ci wspaniale. z Tymi orzeszkami musi być ciekawy w smaku:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest tak piękny, że aż mi dech zaparło!
    -----------------------------------
    Zapraszam:
    Para w kuchni.
    Na turystyczny szlak!

    OdpowiedzUsuń
  6. Musi smakować obłędnie;) Wygląda wspaniale;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ile chlebów rozkrajanych? pocałunków? schodów? książek?
    Gałczynski wielkim poetą był.
    Tutaj poezja jest chlebem powszednim.
    Brawa dla autorki!

    OdpowiedzUsuń
  8. Sylwia, jezeli kusi, to pewnie uda Ci sie i upiec :-)

    Kamilo, dziekuje.

    Crummblle, przyznaje Ci racje. Jestem szalenie zafascynowana fenomenem zakwasu i mozliwosciami jakie otwiera przed kazdym kto piecze chleb. A co do jego hodowli- szczerze - z uczuciem, z miloscia :-) Ja mowie do moich dzieci tak: ide dokarmic zakwas, moje trzecie dziecko :-) pozdrawiam.

    Margot,
    z Twoich ust, taki komplement, to juz oznacza ze chleb naprawde trudu wart. I wiesz, smakuje pysznie, delektuje sie jego smakiem dzisiaj jeszcze bardziej. Dziekuje.

    Antenko,
    bardzo dziekuje. Chleb jest pyszny o ile lubisz chleby ciezsze.


    Tofka,
    bardzo dziekuje.

    DarkANGELiko,
    jest bardzo smaczny. Dziekuje.

    Dorho,
    pieknie napisane.
    Dziekuje i pozdrawiam cieplo.

    OdpowiedzUsuń
  9. Boskie zdjęcia, fantastyczny chlebek! Zgadzam się z Margot - chleb mercedes!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Agnieszko,

    mam pytanie: czy pieczesz chleb (przecudnej niespotykanej urody) w zwykłym piekarniku?
    Kusi mnie, by znaleźć czas także na pieczenie chleba. Dla t a k i e g o chleba warto nie przespać nocy!


    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ziarenko, tak, w zwyklym. Dziekuje :-)

      Usuń
    2. Takie cuda w zwykłym piekarniku!

      Czuję się zatem zmotywowana, a zarazem zobowiązana do upieczenia chleba.
      O tak ;-)

      Usuń
  11. o jacie jaki piękny widok! ja się zastrzelę przez Ciebie:) same dobroci każdego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny kształt ma ten chleb. Szkoda, że nie mam już zakwasu... zbieram się do wyhodowania nowego i jak mi się uda to postaram się upiec właśnie to cudo!:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Malgosiu, Madziorku,
    bardzo dziekuje :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pain au levain - czuje, ze to bylby moj ukochany chleb. Wyglada nieziemsko! I ta skorka. Mhh...pycha!

    OdpowiedzUsuń
  15. There is something about sourdough bread that I just LOVE. Have you ever heard about Sourdough International's sourdough starter? I have a friend who bakes and she uses their starters but I kind of wanted some more reviews..

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze i odwiedzenie Bayaderki.
W razie pytań proszę o kontakt przez FB bloga.


Thank you for your comments and visiting Bayaderka.
Should you have any queries, don't hesitate to contact me via FB.