sobota, 25 czerwca 2016

Jagodzianki. Wakacje !


Wreszcie lato!
Wentylatory chodza we wszystkich pomieszczeniach. Nie chce sie jesc. A ilosci wody znikaja w mgnieniu oka. Tak jest w Polsce. Na Wyspach tez zdarza nam sie miec gorace dni. Jest wtedy tak fajnie. Zwlaszcza kiedy moge z pracy sie zerwac wczesniej i pojsc z dzieczynkam na lody, na spacer albo (o ile to mozliwe) na zrywanie owocow. Opowiadam wtedy moje historie z dziecinstwa: o stonkach, wielkich jaszczurkach i natretnych komarach, ktore nie pozwalaly mi nigdy spac w letnie noce. Obiady jemy lekkie, owoce nadaja kolorow naszej bialo-czarnej kuchni i uwielbiam ten klimat wyczekiwania na lato, na wakacje. Co prawda rok szkolny konczy sie w Anglii dopiero pod koniec lipca, to i dziewczynki, i ja w weekend staramy sie tak funkcjonowac jakby go nie bylo.
Mam dzisiaj dla Was buleczki, z jagodami albo z borowkami- cokolwiek bedzie dostepne. Sa przepyszne!

Jagodzianki
składniki na około 12-14 drożdżówek:

na rozczyn:

15 g św. drożdży

10 g cukru

60 g mąki pszennej chlebowej

70 ml mleka przegotowanego i przestudzonego

 

ciasto właściwe:

cały rozczyn

50 g cukru

łyżeczka soku cytrynowego

łyżeczka pasty waniliowej albo ekstraktu

450 g mąki pszennej

2 duże jajka

50 g masła dobrego

210 ml mleka przegotowanego i przestudzonego

 
dodatkowo:

250 g świeżej borówki

1,5 łyżeczki mąki ziemniaczanej 

2 łyżki cukru

rozkłócone jajko + łyżka mleka

 

na lukier:

130 g

łyżka soku z swiezo wycisnietej cytryny
 

Przygotowujemy rozczyn. Drożdże kruszymy nad miseczką, zasypujemy cukrem i odstawiamy do spienienia na około 10 minut. Spienione drożdże łączymy z mąką i przestudzonym mlekiem tak, aby utworzył się rozczyn o konsystencji kwaśnej śmietany. Nakrywamy miseczkę z rozczynem czystą i suchą ściereczką odstawiamy w ciepłe, nieprzewiewne miejsce na około kwadrans aż drożdże zaczną pracować.

Do misy miksera wlewamy pracujący rozczyn, wbijamy jajka, wsypujemy cukier i mieszamy. Dodajemy stopniowo mąkę, około 30 g na raz,  i wyrabiamy ciasto mikserem około 7 minut albo ręcznie około 10-12 minut aż ciasto będzie elastyczne i w miarę gładkie. Dodajemy masło, pastę waniliową albo ekstrakt, sok cytrynowy i ponownie wyrabiamy około 2 minut mikserem albo około 4 minut ręcznie. Ciasto na tym etapie jest elastyczne, lśniące i nie ma w nim grudek mąki. Wkładamy ciasto do misy lekko natłuszczonej, nakrywamy czystą i suchą ściereczką i odstawiamy do wyrastania na około 45- 60 minut aż podwoi swą objętość.

W międzyczasie przygotowujemy nadzienie borówkowe. Owoce myjemy, osuszamy, łączymy z cukrem i mąką.

W wyrośnięte ciasto drożdżowe wbijamy pięść. Wykładamy je na stolnicę lekko podsypaną mąką i rozciągamy, składamy, rozwałkowujemy i tak powtarzamy tę serię czynności około trzy razy. Następnie rozwałkowujemy na prostokąt o wymiarach 30 cm na 20 cm. Wykładamy na jego środek nadzienie owocowe i rozprowadzamy równomiernie. Chwytając ciasto za dłuższy bok zwijamy tak aby utworzyć roladę. Zwiniętą roladę dzielimy na 10-12 równych części za pomocą ostrego noża oprószonego mąką. Wykładamy każdą część, która będzie przypominała ślimaka, na formę do pieczenia, nadzieniem do góry, zachowując odstępy. Smarujemy każdą bułkę z wierzchu rozkłóconym jajkiem i odstawiamy do napuszenia na 25 minut.  Pieczemy na środkowej półce w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Bułeczki powinny mieć złotobrązowy kolor. Po upieczeniu wyjmujemy formę i studzimy bułki na kratce kuchennej. Przygotowujemy lukier przez dokładne ucieranie składników i dekorujemy nim drożdżówki.





 

9 komentarzy:

Dziękuję za Wasze komentarze i odwiedzenie Bayaderki.
W razie pytań proszę o kontakt przez FB bloga.


Thank you for your comments and visiting Bayaderka.
Should you have any queries, don't hesitate to contact me via FB.