sobota, 25 czerwca 2011

O chlebie dla zapracowanych , cieście czekoladowo-cukiniowym i prostych bułeczkach z makiem/ A busy man's daily bread, chocolate and courgette cake and simple poppy seed breakfast rolls


(all images by Agnieszka Guszpit © 2011
click on to enlarge)


Zaczynamy powoli i leniwie.
Trudno wydostać się z łóżka.
 Ale kiedy roczne dziecię podskakuje na materacu wołając ''Mama, mama!'', nic już mnie nie powstrzymuje. Zbieram się i w błyskawicznym tempie maszerujemy wszystkie trzy ubrane i odświeżone do kuchni, na sobotnie śniadanko.
Nie, nie jestem zupełnie wypoczęta. Spałabym pewnie jeszcze z kilka godzin. A to przez szaleństwa piątkowej nocy. Czy byłam na imprezie? Eee, nie to nie była impreza.
Ja szalałam w kuchni!:-)
I w międzyczasie podróżowałam po blogach kulinarnych, odwiedziłam Asię, Liskę, Dorotę i dużo innych... 
I uśmiechnęłam się tylko, kiedy przeczytałam na White Plate o tym że kuchnia może wyglądać jak pobojowisko.
Bo i u mnie nieco podobnie. Wczoraj upiekłam bułki, zarobiłam ciasto na dwa chleby i kiedy czytałam posty to tu, to tam, w piekarniku piekł się biszkopt, bo poproszono mnie o zrobienie tortu urodzinowego a ciasto czekoladowo-cukiniowe upiekłam dla nas kilka godzin wcześniej...:-)
Tak, mnie też pieczenie wciągnęło. I to na dobre...

I rozpoczął się weekend! Kolejny czerwcowy i tym razem zapowiada się na bezdeszczowy.
Zajadamy się pysznymi bułeczkami z makiem, popijam kawę, dzieci piszczą, moje dłonie  kleją się od  ulubionej pomarańczowej marmolady...Jest spokojnie i chyba błogo. Jest dobrze.


Uwagi do przepisów:
Aby spulchnić mąkę w tym przepisie dodajemy 2 niepełne łyżeczki proszku do pieczenia.
Koryguję więc przepis powyżej: nie jedna, a 2 łyżeczki proszku dodajemy do mąki.

13 komentarzy:

  1. Ten przepis na chlebek jest genialny ! Dzięki wielkie, gdyż z pewnością go wykorzystam ! :) :*

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne przepisy. chlebek koniecznie do wypróbowania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdjęcia jak w najpiękniejszej książce.
    I przepisy też.
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie też 2 dziewczynki (6 lat i prawie roczek), pieczenie różności też wciągnęlo, a kuchniawygląda czasami tak jak wygląda. Wszystkie Twoje wypieki są super:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Papayo, to nie jest mój przepis, a jak wspomniałam Liski ze znanego wszystkim White Plate.
    Ja nad własnym przepisem na chleb dla zabieganych ( tym razem zakwasowcem) nadal pracuję i mam nadzieję wkrótce go zapostować na blogu tyle że mój zakwas za długo w lodówce siedział i teraz przechodzi mała rehabilitację:-) Pozdrowienia.


    Kaś, witaj! Miło mi Ciebie znów gościć tutaj. Przepis rewelacyjny. Brawa dla Liski!
    Pozdrowienia.

    Holga, witaj serdecznie!
    oj już nie przesadzaj, ja dopiero co raczkuję fotograficznie, ale cieszę się podoba:-)
    A przepisy polecam wypróbować. Wszystkie proste i przyjemne.

    Basiu, no to witaj w klubie Mam!:-) Uff, moje dziewczynki: Marysia, niedługo skończy trzy latka i nie może z tego powodu przestać opowiadać co się stanie na jej party urodzinowym a Dominika jak już pisałam ma rok i jest kochanym sześciozębnym słodziakiem.
    Co do kuchni...chwilowo jest w niej porządek:-) pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie i smakowicie wyglądają te bułeczki... i do tego konfitura W&S... (my najbardziej lubimy ichniejszą z gorzkich pomarańczy!), aż się rozmarzyliśmy :) Ponadto fantastycznie się Ciebie czyta! Pozdrawiamy znad porannej kawy! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ciasto zamawiamy na podwieczorek :D

    OdpowiedzUsuń
  8. takie zmęczenie lubię :D
    Bo nie ma jak domowe pieczywo , nie ma jak domowe ciasto , nie ma jak rodzinne śniadanie , nie ma jak twórcza praca w kuchni ,a pobojowisko to pikuś , mały pikuś :D posprząta się :D
    zdjęcia bardzo ładne :)))
    pozdrawiam Margot z Kuchni Alicji

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie wczoraj też było pobojowisko:) Na tapecie jagodzianki i bułeczki z serem! Mała Mila też chciała mieć swój wkład i efekt nieładu twórczego został zdwojony;)Ale weekend w ruchu z bułą w ręku spowodował, że dzisiaj dzieci spały do 9... To rozumiem:)
    Bayaderko nie wiem, gdzie masz taki cudne kącik do robienia zdjęć, ale światło jest tam niezwykle klimatyczne.
    Ciepełko zostawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne i cudne zdjęcia! Przepisy bardzo zachęcające! Miłego popołudnia! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. ciasto i bułeczki wyglądają rewelacyjnie (:
    ciasto mam nadziej niedługo upiekę (:

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdjęcia, które prezentujesz same za siebie mówią "Zjedz nas" ;-D Po prostu są przepyszne.. chcę takie! ;-)


    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. Te ciasto czekoladowe chyba najbardziej w moim guscie, lubie jak cos jest ciemne od kaka :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze i odwiedzenie Bayaderki.
W razie pytań proszę o kontakt przez FB bloga.


Thank you for your comments and visiting Bayaderka.
Should you have any queries, don't hesitate to contact me via FB.