niedziela, 23 września 2012

Stroopwaffels- ciastka holenderskie



Poczatki mych studiow beda mi zawsze niezmiennie kojarzyc sie z trzema rzeczami.
Dzielnica Angel- Islington w polnocnym Londynie ( moja ulubiona :) 
Przesiadywaniem do poznych wieczornych godzin w ksiegarni Borders w tejze dzielnicy. 
Stroopwaffel, czyli kruchymi maslanymi ciastkami, znanymi w UK jako caramel waffers.
Nie zapomne smaku tych ciastek jedzonych po raz pierwszy, slodkiego klejacego sie karmelu i niesamowicie aromatycznej kawy.
I tak okolo dziesiec lat wstecz wcale mi do glowy by nie przyszlo, ze bede sie kiedys zastanawiac nad tym jak przygotowac stroopwaffels w domu. Zreszta te ciastka wygladaly i smakowaly tak wyjatkowo, ze nie uwierzylabym chyba, gdyby ktos powiedzial ze wlasciwie mozna je upiec w domu, pod warunkiem ze jestesmy posiadaczami specjalnej maszynki do wypiekania tych ciastek, tzw. pizzelle maker.
Przepis na te ciastka pochodzi z ksiazki Dutch Delights , ktorej autorka jest Sylvia Pessireron, a znalazlam go na stronie Kitchen Butterfly.


Stroopwaffels- ciastka holenderskie

na ciastka:

250 g maki pszennej
100 g miekkiego brazowego cukru ( uzylam soft brown sugar)
200 g masla
10 g drozdzy instant
jedno jajko, lekko ubite
szczypta soli

skladniki na mase: *

600 g syropu ''golden syrup''
300 g cukru trzcinowego
100 g masla
1/2 lyzeczki cynamonu


Przygotowujemy ciasto. Przesiana make przesypujemy do duzej miski. Uzywajac dwoch ostrych nozy,siekamy maslo, laczac je w ten sposob z maka.
Drozdze rozpuszczamy w dwoch lyzkach cieplej ( pokojowej) temperaturze. Dodajemy je do maki.
Dodajemy jajko, cukier i wyrabiamy ciasto, okolo 10 minut tak aby bylo gladkie i miekkie.
Przygotowane ciasto wkladamy do miski i odstawiamy na okolo 45  minut do godziny, do wyrosniecia.

Przygotowujemy syrop/ mase w miedzyczasie:
Golden syrup, cukier trzcinowy i cynamon laczymy w dosyc duzym rondelku o grubym dnie. Podgrzewamy okolo 10 minut. Po tym czasie z goraca masa laczymy maslo pokrojone w kawaleczki. Jak tylko masa zgestnieje, zdejmujemy garnek z ognia.  Masa ostudzona, gestnieje, dlatego w miare ciepla trzeba smarowac ciastka.

Nasza maszynke do ciastek nagrzewamy. Kiedy ciasto juz wyrosnie, dzielimy je na mniej wiecej 10-12 kawalkow. Z kazdego kawalka formujemy kuleczke, ktora pozniej trzeba nieco rozplaszczyc. Na rozgrzana plytki maszynki wykladamy splaszczone kuleczki, zamykamy maszynke i pieczemy ciastka okolo 2-3 minut (w zaleznosci od mocy maszynki/temperatury pieczenia). Dosyc cieple ciastka smarujemy masa, przykrywamy drugim ciastkiem tak jakbysmy przekladali markizy. Ciastka przeklada sie cieple, jak tylko ostudza sie, sa bardzo chrupkie i lamia sie w dloniach.
Ciastka je sie z bardzo ciepla kawa, tak jak pokazane jest na zdjeciach wyzej, w ten sposob ciastko mieknie i rozplywa sie w ustach. Smacznego :)


* Masy z wyzej podanej skladnikow wyszlo bardzo duzo. Proponuje przygotowac z polowy skladnikow i dodac nieco wiecej cynamonu, jezeli lubimy.

17 komentarzy:

  1. Aż pod kupne podpadają swoim wyglądem ;D.

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne, dostałam strasznego apetytu na takie, maszynki do zrobienia tylko brak:(

    OdpowiedzUsuń
  3. jej, moje ukochane ciastka i to w domowej wersji, genialne! Szkoda, że nie mam maszynki do takich ciastek :(

    OdpowiedzUsuń
  4. straszznie kuszą...myslisz ze w gofrownicy by wyszły?

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimi, mysle ze niestety nie. Plytki maszynki na ktorych sie piecze te ciastka sa bardzo plaskie, z gofrownica jest tak ze ciasto wlewa sie doslownie pomiedzy wglebienia. Pozdrawiam.

      Usuń
  5. wyszły ci obłędnie:) otwieram po nie buzie;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Maszynki nie mam. Żałuję tego okrutnie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy takich nie jadłam. Żałuję, że nie mam sprzętu żeby je zrobić, bo wyglądają obłędnie;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Obłędnie wyglądają! A myślisz, że mogę się pokusić i zrobić je w maszynce do pieczenia wafli? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. obłędne:)))
    A gdzie to się kupuje , to urządzenie?

    OdpowiedzUsuń
  10. piękne!a czy maszynkę można kupić w UK?podlinkujesz?zakochałam się od pierwszego wejrzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękne te ciasteczka Agnieszko! Nie mogę się na nie napatrzeć. Cudeńka!:)

    OdpowiedzUsuń
  12. No wlasnie, maszynka... Chyba do Holandii po nie skoczę ;))

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam je okazje skosztować i były pyszne. Gdybym była szczęśliwą posiadaczką maszynki od razu bym się za nie zabrała. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Maszynke mozna zakupic w Polsce na stronie Allegro, ale to jest bardziej kwestia szczescia.
    Ja kupilam swoja na amazon.com. W UK nie moglam jej dostac.
    Oto link:

    http://www.amazon.com/Cuisinart-WM-PZ2-Pizzelle-Press/dp/B00006F2ME


    Bardzo Wam wszystkim dziekuje i pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  16. zapisuję sobie do zrobienia bo mnie tymi ciastkami urzekłaś :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze i odwiedzenie Bayaderki.
W razie pytań proszę o kontakt przez FB bloga.


Thank you for your comments and visiting Bayaderka.
Should you have any queries, don't hesitate to contact me via FB.