Przepyszny torcik marchewkowy :-)
Jest rewelacyjny bo łączy wszystko to, co lubimy w ciastach marchewkowych. Dodałam tutaj dużo dobroci: rodzynki, ananasa, orzechy włoskie, odrobinę wiórków kokosowych przez co same ciasto jest wilgotne. Olej tradycyjny zastąpiłam bardzo zdrowym i ostatnio popularnym olejem kokosowym. Samą masę przygotowałam z serka kremowego, ale z dodatkiem masła palonego z czego wyszła pyszna masa o obłędnym zapachu. Natomiast przełożony już torcik udekorowałam chrupiącą praliną migdałową, wierzch zaś połówkami orzechów pekana. Torcik polecam szczególnie, chociaż jest nieco pracochłonny to wart włożonej pracy. Zasmakuje każdemu, bez wyjątku :-)
Torcik marchewkowy
na formę o średnicy 18-20 cm
składniki na ciasto:
380 g mąki pszennej luksusowej, przesianej dwukrotnie
310 g cukru drobnego do wypieków
6 dużych jajek, białka i żółtka oddzielnie
220 ml oleju kokosowego, roztopionego i przestudzonego
120 g rodzynek, sparzonych i otoczonych łyżką mąki pszennej
150 g ananasa z puszki, rozgniecionego dokładnie (najlepiej blenderem)
40 g posiekanych orzechów włoskich
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
niewielka szczypta soli
2 łyżki wiórków kokosowych
2 łyżeczki cynamonu
300 g startej marchewki (na drobnych oczkach)
masa:
200 g cukru pudru
200 g masła
300 g serka kremowego typu Philadelphia
łyżeczka pasty waniliowego
dodatkowo:
150 płatków migdałowych
2 łyżki cukru
łyżka cukru
łyżka wody
połówki orzechów pekana do dekoracji
Przygotowanie:
CIASTO MARCHEWKOWE
1. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni Celsjusza. Dno czterech okrągłych foremek o średnicy 18-20 cm wykładamy kawałkami papieru do pieczenia. Zamykamy obręcz i natłuszczamy ścianki od wewnątrz odrobiną masła.
2. W jednej misce łączymy potartą marchew z rodzynkami, ananasem, orzechami, roztopionym olejem kokosowym, rozkłóconymi żółtkami, wiórkami. Mieszamy widelcem.
3. W dużej misie miksera ubijamy białka na sztywno z niewielką szczyptą soli. Dodajemy stopniowo cukier i miksujemy aż powstanie sztywna, gładka beza.
4. Mąkę przesiewamy dwukrotnie z proszkiem, sodą i cynamonem.
5. Do ubitych białek dodajemy wilgotne składniki (marchew i inne) i suche składniki. Za pomocą widelca mieszamy wszystko krótko, tylko do połączenia.
5. Do ubitych białek dodajemy wilgotne składniki (marchew i inne) i suche składniki. Za pomocą widelca mieszamy wszystko krótko, tylko do połączenia.
6. Masę wylewamy równo do foremek, wyrównujemy wierzch szpatułką, wstawiamy foremki do piekarnika na środkową półkę i pieczemy do tzw. suchego patyczka, około 25-30 minut. Foremki wyjmujemy, ciasto studzimy i następnie wyjmujemy (po oddzieleniu od ścianek formy nożem) na kratkę kuchenną do całkowitego wystudzenia.
MASA I DEKORACJA
1. Połowę masła ucieramy w misie miksera aż stanie się ono kremowe i puszyste. Dodajemy stopniowo cukier i wanilię. Następnie jak tylko te dwa składniki idealnie się połączą, dodajemy serek kremowy i miksujemy na średnich obrotach do połączenia.
2. Patelnię rozgrzewamy na średnim płomieniu i wykładamy na nią resztę masła. Rozpuszczamy je najpierw a następnie podgrzewamy aż nabierze jasnobrązowego koloru. Patelnię z masłem zdejmujemy i studzimy masło. Po czym dodajemy po łyżce do masy i miksujemy na małych obrotach miksera. Przygotowaną masę wstawiamy do lodówki do wystudzenia na około 1h.
3. Upieczone ciasto marchewkowe wyrównujemy nożem- jeżeli upiekło się z tzw. górką, odcinamy ją i wykorzystujemy do np. bajaderek.
Blaty ciasta przekładamy masą równomiernie. Ozdabiamy boki masą równo. Ciasto przełożone wstawiamy do lodówki.
Blaty ciasta przekładamy masą równomiernie. Ozdabiamy boki masą równo. Ciasto przełożone wstawiamy do lodówki.
4. Przygotowujemy pralinę. Płatki migdałowe wrzucamy na rozgrzaną patelnię razem z cukrem i wodą. Podgrzewamy około 5-7 minut aż składniki się połączą a migdały staną się chrupiące i zmienią kolor na jasnobrązowy. Pralinę przekładamy z patelni na kawałek papieru do pieczenia i studzimy. Po czym kruszymy w rękach. Praliną ozdabiamy boki tortu. Na wierzch wykładamy orzechy. Torcik zachowuje świeżość do 3-4 dni pod warunkiem że jest przechowywany w chłodnym miejscu.
obłędny tort, ale czy ananasa można czymś zastąpić lub po prostu pominąć, bo nie znoszę
OdpowiedzUsuńJeżeli ominiemy ananasa, tort straci nieco na swej wilgotności i zmniejszy się ilość dodanej mąki a jako że nie próbowałam, to nie wiem dokładnie ile jej będzie trzeba dodać.
Usuńboski widok! porywam kawał by wynagrodzić sobie ponurośc poranka :)
OdpowiedzUsuńObłędny! zarówno jeśli chodzi o wygląd, i smak, bo drugie pierwszemu na pewno dorównuje! :)
OdpowiedzUsuńMhmmm, wygląda super, a orzechy pekana uwielbiam. Super pomysł!
OdpowiedzUsuńJaki wysoki, najlepszy!
OdpowiedzUsuńPiękny! :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście ciężko byłoby mu się oprzeć, koniecznie do zrobienia! :)
OdpowiedzUsuńA czy jeśli podzielę te składniki na dwie porcje i upiekę jako dwa spody, które potem przekroję żyłką i wyjdą 4, to czy ciasto nie jest zbyt ciężkie i nie wyjdzie zakalec ? (nie mam aż tyle form 20 cm :))
OdpowiedzUsuńTak, można upiec ciasto w dwóch foremkach i następnie przekroić, aby powstały cztery blaty, ale koniecznie po całkowitym wystudzeniu.
UsuńWygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńŁał, wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńTen krem mnie poważnie zaintrygował :)
Jejku jaki on piękny jest! Cudowny, dostojny, smaczny!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka :)
Wygląda rewelacyjnie,piękny i pewnie równie smaczny .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń