Przypominają naleśniki, ale są bardziej miękkie, słodsze i lekko owocowe.
Nie dziwi mnie to wcale, bo połowa ciasta to...ugniecione owoce takie jak banan, brzoskwinia i marchew.
Najsmaczniejsze są podawane z jogurtem greckim albo syropem klonowym.
Jak zawsze, zachęcam do wypróbowania przepisu!:)
Składniki:
-ok 400 ml mleka
- 2 jajka
-160 g mąki pszennej
- szczypta soli
- 2 łyżki syropu klonowego
- 50 g cukru krysztal
-100 g brzoskwini
-100 g utartej marchwi
-olej słonecznikowy
Wykonanie:
1. Utartą marchewkę, brzoskwinię i pokrojonego banana rozdrabniamy na papkę, najlepiej blenderem. W osobnym naczyniu łączymy ze soba jajka z cukrem i mąką. Stopniowo wlewamy mleko, aż powstanie gładka masa.
2. Rozdrobnione owoce łączymy z ciastem i miksujemy dokładnie. Dodajemy szczyptę soli, cukier i na końcu syrop klonowy. Mieszamy.
3. Wlewamy na patelnię olej tak, aby zakryć dno. Rozgrzewamy i na wolnym ogniu smażymy po dwa placki z obu stron. Gotowe nabierają złotobrązowego koloru.
Smacznego!:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Wasze komentarze i odwiedzenie Bayaderki.
W razie pytań proszę o kontakt przez FB bloga.
Thank you for your comments and visiting Bayaderka.
Should you have any queries, don't hesitate to contact me via FB.