niedziela, 28 lutego 2016

Serniczki z makreli. O wspomnieniach.


Moje polki uginaja sie pod ciezarem ksiazek i starych plyt. Zal sie ich pozbyc, zal wyrzucic.
Nie przywiazuje sie do przedmiotow, nauczylam sie pozbywac sie rzeczy malo praktycznych i niepotrzebnych. Mimo to ksiazki i muzyka to dla mnie inny, odrebny swiat, troche oderwany od rzeczywistosci. Zwykle mam tak, ze kojarze muzyke z zapachem, miejscem, rozmowa. Niekiedy z dokladnoscia fotograficzna przywoluje wspomnienie chwili, o ile towarzyszy jej muzyka.
Lubie tak czasami podrozowac w czasie. Wracam wtedy do terazniejszosci z inna swiadomoscia, czesto z towarzyszacym zdumieniem. Moj daleki w czasie przyjaciel kiedys powiedzial, ze nikt ani nic go juz nie zdziwi. Czy na pewno? Ja cofam sie w czasie i otwieram usta ze zdumienia. Bo przeciez tak wiele chce sie zaplanowac, a niekoniecznie nasze zycie toczy sie wedlug planu A.



Wytrawne mini-serniki z wędzonej makreli


Składniki na dwa serniki:

200 g wedzonej makreli, waga samych filetow

200 g serka kremowego typu Philadelphia

2 plastry koziego sera, waga łącznie 25 g

gruby pieprz

2 łyżki gęstego sosu pomidorowego

3 żółtka

2 listki świeżej rukoli

 
Dwie okrągłe formy o średnicy 15-18 cm wykładamy papierem do pieczenia, obręcze zamykamy. Wszystkie składniki na sernik, oprócz rukoli, koziego sera i grubego pieprzu, łączymy w misce za pomocą blendera tak, aby wytworzyła się gładka masa. Wlewamy masę do przygotowanych foremek. Na wierzch wykładamy po plasterku sera koziego, odrobiny pieprzu i listku rukoli. Wstawiamy formy z sernikami do piekarnika na środkową półkę i pieczemy przez 35 minut w 160 stopniach Celsjusza.
Formy wyjmujemy z piekarnika i serniki podajemy na ciepło, podzielone na niewielkie porcje jako ciepłą przystawkę albo na zimno jaka pasta do chleba.


 

2 komentarze:

  1. Ja też nie umiem wyrzucać książek. Mam ich pełne półki i kartony, ciągle kupuję nowe, a nie pozbywam się żadnych. Kto wie, jak to się skończy...
    Nigdy nie robiłam wytrawnych serniczków. Z makrelą muszą smakować bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ulala, ale dziś wykwintnie. Serniczek z ryby, brzmi ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze i odwiedzenie Bayaderki.
W razie pytań proszę o kontakt przez FB bloga.


Thank you for your comments and visiting Bayaderka.
Should you have any queries, don't hesitate to contact me via FB.