Wiem, że długo mnie tutaj nie było. Uwierzcie mi jednak, wiele razy zastanawiałam się co napisać. Minął prawie rok od ostatniej publikacji. Wiem że niektórzy się zaczęli zastanawiać, czy blog w ogóle doczeka się aktualizacji.
Nie będę Was ściemniać: w przeciągu ostatnich dwunastu miesięcy zmieniło się tak wiele, że za każdym razem, kiedy przymierzałam się do napisania posta, nie wiedziałam od czego by tu zacząć. Po pierwsze: zmieniłam pracę. Co prawda, nadal uczę, ale w innej placówce, co mnie bardzo, ale to bardzo satysfakcjonuje. Poza tym, bieganie wciągnęło mnie tak bardzo, że zaczęłam do tego namawiać rodzinkę; mało tego, zdecydowałam się na ten ogromny krok- podjęłam się treningu pod maraton (mój pierwszy pełen maraton notabene) i start planuję juz w październiku! :) W międzyczasie nabawiłam się kontuzji lewej stopy (kwiecień 2018), którą podleczyłam, aby od niespełna ośmiu tygodni trenować pod mój wymarzony królewski dystans.
Zaczęłam też przygodę z kolarstwem i pływaniem, z akcentem na to pierwsze i zobaczymy co z tego wyjdzie.
A tak kulinarnie, ostatnio jestem gorącą zwolenniczką dań prostych i zdrowych, stąd też pomysł na tę oto sałatkę.
Sałatkę można podawać zarówno na śniadanie, jak i na kolację. Lubię ją za to, że jest błyskawiczna w przygotowaniu, bardzo wartościowa (duża zawartość białka) a i co najważniejsze, smaczna. Z chipsów, czy też kukurydzianej tortilli można zrezygnować, a za to podawać sałatkę z chrupiącym pieczywem albo bez. Najlepsza jest prosto po przygotowaniu.
Sałatka z jajkiem i szpinakiem
2 szklanki szpinaku młodego
4-5 jajek (rozmiar M)
pieprz grubo mielony
sól
100 g pomidorków koktajlowych
pół świeżego ogórka (obranego ze skórki)
sos:
2 łyżki gęstego jogurtu greckiego
2 łyżki sosu pomidorowego
pół łyżeczki słodkiego sosu chilli, opcjonalnie
do podania:
chipsy albo chrupiące pieczywo
pieprz i sól
Jajka gotujemy przez 5 minut we wrzącej i osolonej wodzie. Następnie studzimy, obieramy ze skorupki, przekrawamy na pół, odkładamy na bok.
Szpinak młody obmywamy i wrzucamy do miski.
Obranego ogórka kroimy na cieniutkie plasterki, wrzucamy do miski.
Pomidorki obmywamy, przekrawamy na pół i wrzucamy do reszty składników.
Przygotowujemy sos: łączymy składniki, mieszamy i podajemy w osobnym naczyniu.
Składniki na sałatkę łączymy (oprócz jajek).
Sałatkę podajemy z kukurydzianymi chipsami albo chrupiącym pieczywem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Wasze komentarze i odwiedzenie Bayaderki.
W razie pytań proszę o kontakt przez FB bloga.
Thank you for your comments and visiting Bayaderka.
Should you have any queries, don't hesitate to contact me via FB.