wtorek, 3 lutego 2015

Pesto jarmużowo-bazyliowe

Dzielę się dzisiaj z Wami wspaniałym pesto jarmużowo-bazyliowym, który może okazać się dobrym dodatkiem do makaronu, kanapek, mięsa, pizzy itd.
Pesto pełne samych dobroci ;-) Znajdziecie w nim pełen witamin jarmuż, świeżą bazylię, orzeszki piniowe, sól w płatach, dobrej jakości oliwę i pieprz ziołowy. Pesto godne wypróbowania.

Pesto jarmużowo-bazyliowe

składniki na jeden mały słoiczek:

80 g jarmużu
100 g orzeszków pini
ok. 45 ml dobrej oliwy z oliwek
odrobina soli w płatkach
30 g świeżej bazylii
odrobina pieprzu ziołowego

Przygotowanie:
Jarmuż, bazylię myjemy. Suszymy na ręczniku kuchennym. Pozbywamy się łodyżek jarmużu, przekładamy listki jarmużu i bazylii na deseczkę do krojenia i siekamy drobno. Posiekaną zieleninę przekładamy do pojemnika o wysokich ściankach i miksujemy za pomocą blendera- żyrafy. Dodajemy oliwę, orzeszki i miksujemy tak aby składniki miały konsystencję puree. Dodajemy sól do smaku, pieprz ziołowy. Miksujemy ponownie do połączenia i przekładamy gotowe do słoiczka a ten zamykamy. Pesto przechowujemy do maksymalnie 10 dni w lodówce. Smacznego :)

 

2 komentarze:

  1. Kolor piękny, pesto pewnie równie smaczne chociaż nie dla mnie - bazylia to zdecydowanie nie moje klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobnie z bazylią ostatnio, chyba przez to, że zdecydowanie z nią przesadziłam "przebazyliowując" jajecznicę. Ale myślę, że takie kolorowe pesto jest dobrym pomysłem, tym bardziej, że można je trzymać aż 10 dni w lodówce - czas w Warszawie płynie zdecydowanie za szybko (co tam płynie - leci!).

      Usuń

Dziękuję za Wasze komentarze i odwiedzenie Bayaderki.
W razie pytań proszę o kontakt przez FB bloga.


Thank you for your comments and visiting Bayaderka.
Should you have any queries, don't hesitate to contact me via FB.