czwartek, 17 lutego 2011

BEZY

                           
Myślę, że nie jestem jedyną osobą rozkoszującą się ich smakiem:)


Uwielbiam bezy za ich prostotę w tajemnicy skladników i za  lekkość.
Ale zrobienie ich jest zawsze pewnym wyzwaniem. One nigdy nie wychodzą tak samo. Nawet wtedy, kiedy trzymamy się mocno jednej receptury.
Bo bezy są... obrażalskie:)
Nie lubią włączonej pralki. Nie przepadają za gotującym się czajnikiem. I nie wyjdą chrupiące, kiedy w deszczowy dzień otworzymy okno. One całkiem jawnie proszą się o...suchość powietrza. I może to brzmi śmiesznie, ale tak własnie jest.
Pieczenie bezy to kombinacja składnikow, cierpliwości i silnej woli. Ale wysiłek się opłaca i wtedy satysfakcja na widok własnoręcznie zrobionych bez nie ma końca... 


Przepis znakomity pochodzi z blogu Tylko kuchnia.


Zapraszam do wielkiego chrupania bezy!( przez Was wykonanych, oczywiście):)

Składniki:

-4 białka
-250 g cukru pudru
-szczypta soli.

Wykonanie:

1.Przygotowujemy pergamin na trzech-czterech dużych formach do pieczenia. Następnie nastawiamy piekarnik na 120 stopni Celsjusza.

2. Oddzielamy dokładnie białka od żółtek. Te ostatnie można wykorzystac do innego wypieku lub deseru, np. kogel-mogel.

3. Białka ubijamy w misce mikserem na najwyższych obrotach. Dodajemy odrobinę soli.

4. Kiedy już zostaną dokładnie ubite, tak że przewrócona do góry dnem miska nie naruszy bialek (bo one po dobrym ubiciu ''trzymają się dna''), można stopniowo dodawać po jednej łyżce cukier puder, nadal ubijając.

5. Dodajemy przez cały czas cukier i ubijamy aż powstanie sztywna błyszcząca beza. Należy pamietać o tym, aby nie ubijać białek zbyt długo.

6.Taką gotową bezę nakładamy do rękawa cukierniczego lub szprycy z ozdobną koncówką i wyciskamy na pergamin rozłożony wcześniej na blasze.  Robimy około 1-2 cm odstępu, pamiętając o tym, że bezy trochę urosną.

7. Formę wkładamy do piekarnika i suszymy bezy około 30 minut. Najlepszym sposobem na sprawdzenie, czy bezy są gotowe jest próbowanie ich w trakcie pieczenia. Uznaje się, że idealnie wypieczona beza powinna być lekko zarumieniona w środku.

Uwaga:

Aby bezy zachowały swą chrupkość (jeżeli takie właśnie je lubimy) należy je przechowywać w ściśle zamkniętym pojemniku w suchym miejscu, najlepiej w taki sposób:

warstwa papieru do pieczenia
bezy
warstwa papieru do pieczenia
bezy...

po to, aby się do siebie nie przykleiły. Przechowujemy je maksymalnie do około tygodnia, chociaż najlepsze są po ostudzeniu ( przez pierwsze 24 h).
Smacznego!:)

2 komentarze:

  1. Z pozoru bezy są bardzo proste do przygotowania, ale tak jak piszesz, nie każde wychodzą pyszne...niestety...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. You Meringues look lovely. Easy but great recipe. Thanks.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze i odwiedzenie Bayaderki.
W razie pytań proszę o kontakt przez FB bloga.


Thank you for your comments and visiting Bayaderka.
Should you have any queries, don't hesitate to contact me via FB.