link
facebook login BAYADERKA : Trifle prawie wakacyjna. Migawki z Walii.

niedziela, 5 czerwca 2016

Trifle prawie wakacyjna. Migawki z Walii.


Ostatnie kilka dni spedzilymy w przepieknej Walii polnocnej, a dokladnie Conwy. Sama wyprawa nie odbyla sie bez kilku poslizgow i przygod, ale ostatecznie udalo nam sie dotrzec do nadmorskiego miasteczka bezpiecznie (po niespelna pieciu godzinach drogi) i znalezc miejsce parkingowe w okolicach hotelu. Mialam ciche marzenie dotrzec do Snowdonii- parku narodowego, i jeszcze w domu wspominalam prawie szeptem o tym, ze chce dotrzec na szczyt gory Snowdon. Plan byl przemyslany, sciezki dokladnie zbadane, ekwipunek na droge zorganizowane. Zastanawialam sie tylko nad tym czy moim dziewczynkom starczy sil i czy pogoda nam dopisze (ktora sprawdzalam kilka razy przed wyjazdem). Mimo zmeczenia, mlodego wieku dzieci i ogromnego glodu, na szczyt dotarlysmy szczesliwe i sloncem spalone. Mnie rozpierala duma jako ze moje corki byly chyba najmlodsze z osob, na jakie sie natknelysmy juz w kawiarnii na Snowdon. Takie chwile chce sie pielegnowac w pamieci. Ponizej kilka migawek :)





                                                    Nasza trojka juz na szczycie gory Snowdon, 1085 mppm.



Dzisiaj mam dla Was deser z masa budyniowa i owocami, na biszkoptach nasaczonych kawa. Jest stosunkowo prosty w przygotowaniu i bardzo efektowny. Polecam :)


Trifle

składniki na 10-12 porcji

200 ml mocnego espresso

100 ml advocaatu

60 g podłużnych biszkoptów do tiramisu

na masę:

250 g mascarpone

250 ml słodkiej śmietanki kremowej

łyżka cukru

 

na budyń:

200 ml mleka

łyżka mąki ziemiaczanej

żółtko

łyżeczka pasty waniliowej

łyżeczka masła

20 g cukru

dodatkowo:

około 350 g świeżych owoców: borówki albo jagód,

czerwonej porzeczki, malin albo truskawek


Do czystej i suchej misy miksera wlewamy schłodzoną śmietankę. Miksujemy na średnich obrotach, dodając w międzyczasie cukier, aż będzie sztywna. Wyłączamy mikser. Ubitą śmietankę łączymy z serem mascarpone za pomocą łyżki. Gotujemy budyń w garnku o mocnym dnie. Połowę mleka wlewamy do garnka razem z cukrem, wanilią, masłem i gotujemy na wolnym ogniu. W międzyczasie w naczyniu o wysokich ściankach łączymy resztę mleka, żółtka i mąkę. Jak tylko mleko zacznie się gotować wlewamy drugą część mleka, mieszając jednocześnie. Gotujemy aż powstanie gęsty budyń, przez cały czas mieszając. Odstawiamy do wystudzenia.

Zaparzamy mocną kawę i studzimy. Łączymy dokładnie z advocaatem. Połowę biszkoptów nasączamy ponczem i wykładamy nimi dno naczynia do trifle. Na biszkopciki wykładamy połowę masy śmietanowej. Na to wylewamy połowę ugotowanego i przestudzonego budyniu i owoce. Na owoce wykładamy resztę biszkoptów nasączonych ponczem kawowo-alkoholowym. Wykładamy budyń, masę śmietanową i owoce. Podajemy posypane cukrem pudrem.


 

7 komentarzy:

  1. smakowicie wygląda Musze takie fajne naczynie do tego skombinować
    Brawo za piesze wycieczki!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowna wycieczka :)
    A deser bajeczny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. I Walia, i deser wyglądają cudnie :-).

    OdpowiedzUsuń
  4. Naprawdę wygląda to przepysznie! Na tą porę idealne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda bardzo smacznie! A jakie szybkie wykonanie! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wspaniały, lekki deser! mniam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze i odwiedzenie Bayaderki.
W razie pytań proszę o kontakt przez FB bloga.


Thank you for your comments and visiting Bayaderka.
Should you have any queries, don't hesitate to contact me via FB.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Followers