Moje racuchy drożdżowe. Są pulchne, delikatne, pachnące i po prostu bardzo dobre.
A w zestawieniu z truskawkami i posypane cukrem pudrem- przepyszne. Wspaniałe na podwieczorek czy jako propozycja drugiego dania obiadowego. Moje dzieci je kochają i nigdy jeszcze nie zdarzyło się, aby po tych racuchach coś pozostało.
Można je jeść na wiele różnych sposobow. Jeżeli nie mamy świeżych truskawek, zastąpmy je innymi owocami typu: jagody, borówka, jeżyny, maliny. Można zrezygnować z cukru pudru i zastąpić go nieco bardziej sycąca słodką śmietanką i to połączenie będzie doskonałe.
Kiedy mam nieco więcej czasu, dodatkowo do racuchów przygotowuje sos truskawkowy według przepisu Maureen McKeon. Racuchy z owocami i sosem truskawkowym smakują wyśmienicie.
Składniki na około 16 racuchów:
- 2 jajka
- 300 ml mleka o temperaturze 22 stopni Celsjusza
- 350 g mąki pszennej
- 40 g drożdży
- olej słonecznikowy do smażenia
- 40 g cukru kryształ
- szczypta soli
Dodatkowo:
- około 400 g swieżych truskawek
- cukier puder
Składniki na około 600 ml sosu truskawkowego:
- 500 g świeżych truskawek
- 1-2 łyżeczki cukru pudru
- 3 łyżeczki soku z świeżo wyciśniętej cytryny
- opcjonalnie: kirsch, brandy albo likier pomarańczowy do smaku (wersja dla dorosłych)
Wykonanie:
1. Drożdże kruszymy i zalewamy letnim mlekiem. Zasypujemy je około 100 g maki. Mieszamy i odstawiamy rozczyn na 10 minut.
2. W osobnym naczyniu ubijamy najpierw białka ze szczyptą soli. Po czym dodajemy do białek cukier, ciągle miksując. W ubite na sztywno białka musimy wmiksować żółtka. Odstawiamy je na bok.
3. Jak tylko drożdże się poruszą, łączymy je z ubitymi jajkami. Po czym bardzo powoli wsypujemy resztę mąki. I obserwujemy konsystencję ciasta. Nie powinno być zbyt gęste. Raczej nieco rzadsze, by nasze racuchy były lekkie i pulchne a nie zbite.
4. Wyrabiamy ciasto ręką około 4-5 minut, bardzo energicznie. Powinno być dość elastyczne i gładkie. Odstawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia w ciepłe miejsce aż ciasto podwoi objetość (ok. 45 minut do godziny).
5. Rozgrzewamy olej na dosyć dużej patelni i zmniejszamy płomień do średniego. Tłuszcz nie może być zbyt gorący, aby racuchy się dokładnie przepiekły w środku.
Łyżką nabieramy ciasto i kładziemy równo na patelni. Smażymy z obu stron.
6. Na samym końcu myjemy truskawki, pozbawiamy szypułek i kroimy na drobne części. Racuchy podajemy z cukrem pudrem i truskawkami.
Jeżeli chcemy zrobić sos truskawkowy:
1. Umyte i oszypułkowane owoce umieszczamy w food procesorze albo w naczyniu, w którym można je rozetrzeć dokładnie blenderem. Jeżeli uważamy to za słuszne, mus przeciskamy przez sito, aby uzyskać klarowny sok ( według mnie niekonieczne) Dodajemy cukier puder, odrobinę soku z cytryny i ewentualnie likier/ brandy lub inny alkohol. Sosem polewamy racuchy. Sos można przechowywać w lodówce do 3 dni.
- 2 jajka
- 300 ml mleka o temperaturze 22 stopni Celsjusza
- 350 g mąki pszennej
- 40 g drożdży
- olej słonecznikowy do smażenia
- 40 g cukru kryształ
- szczypta soli
Dodatkowo:
- około 400 g swieżych truskawek
- cukier puder
Składniki na około 600 ml sosu truskawkowego:
- 500 g świeżych truskawek
- 1-2 łyżeczki cukru pudru
- 3 łyżeczki soku z świeżo wyciśniętej cytryny
- opcjonalnie: kirsch, brandy albo likier pomarańczowy do smaku (wersja dla dorosłych)
Wykonanie:
1. Drożdże kruszymy i zalewamy letnim mlekiem. Zasypujemy je około 100 g maki. Mieszamy i odstawiamy rozczyn na 10 minut.
2. W osobnym naczyniu ubijamy najpierw białka ze szczyptą soli. Po czym dodajemy do białek cukier, ciągle miksując. W ubite na sztywno białka musimy wmiksować żółtka. Odstawiamy je na bok.
3. Jak tylko drożdże się poruszą, łączymy je z ubitymi jajkami. Po czym bardzo powoli wsypujemy resztę mąki. I obserwujemy konsystencję ciasta. Nie powinno być zbyt gęste. Raczej nieco rzadsze, by nasze racuchy były lekkie i pulchne a nie zbite.
4. Wyrabiamy ciasto ręką około 4-5 minut, bardzo energicznie. Powinno być dość elastyczne i gładkie. Odstawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia w ciepłe miejsce aż ciasto podwoi objetość (ok. 45 minut do godziny).
5. Rozgrzewamy olej na dosyć dużej patelni i zmniejszamy płomień do średniego. Tłuszcz nie może być zbyt gorący, aby racuchy się dokładnie przepiekły w środku.
Łyżką nabieramy ciasto i kładziemy równo na patelni. Smażymy z obu stron.
6. Na samym końcu myjemy truskawki, pozbawiamy szypułek i kroimy na drobne części. Racuchy podajemy z cukrem pudrem i truskawkami.
Jeżeli chcemy zrobić sos truskawkowy:
1. Umyte i oszypułkowane owoce umieszczamy w food procesorze albo w naczyniu, w którym można je rozetrzeć dokładnie blenderem. Jeżeli uważamy to za słuszne, mus przeciskamy przez sito, aby uzyskać klarowny sok ( według mnie niekonieczne) Dodajemy cukier puder, odrobinę soku z cytryny i ewentualnie likier/ brandy lub inny alkohol. Sosem polewamy racuchy. Sos można przechowywać w lodówce do 3 dni.
Bayaderko, fantastyczne zdjęcia. Racuchy pewnie pyszne :-)
OdpowiedzUsuńNo i zatęskniłam bardzo za truskawkami:-)
Bayaderko! Te racuchy są najpiękniejszymi jakie widziałam, takie cudnie puszyste! A zdjęcia wspaniałe!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)
Anno-Mario i Aniu, dziekuje za Wasze komentarze. Pozdrawiam i zycze pieknego dnia.
OdpowiedzUsuńWyglądają wspaniale, to będzie wkrótce moje śniadanko :)
OdpowiedzUsuńPeppervanilla, dziekuje. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRacuchy sa pyszne :)
OdpowiedzUsuńWitam, Anonimie. Bardzo sie ciesze :)
OdpowiedzUsuńBayaderko to chyba jedne z najpyszniejszych i najbardziej puchatych racuchów jakie kiedykolwiek dane mi było jeść .... w życiu nie wpadłabym na to, żeby ubić pianę do nich ... a tu taki efekt. Po prostu cudowne:). Dziękuję w imieniu całej swojej Rodzinki za cudowny przepis:)
OdpowiedzUsuń