link
facebook login BAYADERKA : CZEKOLADOWO-POMARAŃCZOWE CIASTO Z KARDAMONEM

wtorek, 31 maja 2011

CZEKOLADOWO-POMARAŃCZOWE CIASTO Z KARDAMONEM


                                 
Z przepisu Nigelli Lawson.
Kiedy przygotowywałam to ciasto a trwało to, nie biorąc pod uwagę gotowania samych owoców, kilka minut, nie spodziewałam się, że zasmakuje mi tak bardzo.
Tym lubiącym połączenie czekolady z pomarańczą polecam je mocno. Jak i tym, którzy na pieczenie nigdy nie mają czasu...

Niezwykle łatwe i szybkie w wykonaniu. W smaku co najmniej ciekawe. Probując sklasyfikować ten wypiek umieściłam go pomiędzy polskim murzynkiem a klasycznym brownie. Bo jest bardzo czekoladowy i wilgotny a mimo to niezbyt zwarty, delikatny i długo zachowuje świeżość. Ciasto jest interesujące bo niezbyt słodkie ( nie zważając na karmel). Mimo to nadal odbiega od wypieków wytrawnych. A jako że należę do tych, którzy bardzo lubią duet czekolady z pomarańczą, jak dla mnie, ma w sobie coś uzależniającego...

Sam przepis pochodzi z tej strony.

Składniki:

- 2 pomarańcze, waga łączna: 375 g
- 6 dużych jajek
- czubata łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 200 g zmielonych orzechów laskowych ( ja zastąpiłam mielonymi migdałami, sprawdziły się rewelacyjnie)
- 250 g drobnego cukru
- 50 g dobrego kakao
- 1/2 łyżeczki mielonego kardamonu

Na karmel:

- 100 g cukru
- 75 g gorzkiej czekolady
- 200 g  śmietany 30 % tłuszczu
- 2 łyżki masła
- szczypta soli

Wykonanie:

1. Kilka godzin przed pieczeniem trzeba przygotować owoce. Gotujemy je około 2 h albo do miękkości. Następnie wylewamy wodę z garnka i osuszamy owoce. Wrzucamy do food processora i miksujemy na papkę albo to samo można uzyskać miksując blenderem. Studzimy je. I odstawiamy.

2. Wszystkie składniki podane wyżej na ciasto wsypujemy/ wkładamy do miski i miksujemy wraz z pomarańczami aby otrzymać stosunkowo gładką masę.

3. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni Celsjusza. Formę okrągłą wykładamy papierem do pieczenia ( tylko dno), natomiast boki natłuszczamy olejem. Masę wlewamy do formy. I wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy około 45-60 minut do tzw. suchego patyczka. Jeżeli wierzch ciasta zacznie się rumienić za bardzo, nakrywamy formę folią aluminiową i pieczemy dalej.

4. Ciasto studzimy w formie.

5. Przygotowujemy karmel. Cukier wsypujemy do garnka o mocnym dnie. I na średnim ogniu doprowadzamy do karmelizacji. Nie mieszamy. Od czasu do czasu potrząsamy garnkiem, aby ułatwić równomierne zbrązowienie cukru. Powinien uzyskać bursztynowy kolor. Na tym etapie wlewamy powoli śmietanę. I uwaga: można się nieco oparzyć. Wlewamy powoli i mieszamy łyżka do połączenia cukru i śmietany. Następnie dodajemy masło i szczyptę soli. I tak przygotowany karmel wlewamy do miski z połamaną czekoladą. Mieszamy do połączenia.  I studzimy. I karmelem oblewamy ciasto. Przechowujemy w chłodnym miejscu tak aby karmel nieco zgęstniał, około 2h.




11 komentarzy:

  1. No i bach! Teraz mnie ustrzeliłaś tym ciastem! Co za pech, że nie mam pomarańczy - tym razem ja pognałabym w środku nocy do kuchni upiec to ciasto! Ale co się odwlecze....
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny przepis, ciasto przepysznie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  3. wygląda obłędnie pysznie! idealnie czekoladowo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu, szczerze: czasami dobrze że nie mam wszystkich składników w kuchni. Chroni mnie to przed niejednym nocnym szaleństwem kulinarnym:) Dobrze, że mam takich wyrozumiałych sąsiądów (albo taką dobrą izolację:))Pozdrawiam Cię serdecznie, Aniu!

    Kamilo, dzięki. Ciasto JEST bardzo dobre. Pozdrowienia!

    Paulo, dziękuję! Jest mocno czekoladowo-pomarańczowe. Polecam. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne! Moja siostra uwielbia połączenie czekolady i pomarańczy, musimy jej kiedyś upiec takie ciasto :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bayaderko masz naprawdę pięknego bloga! Śliczne zdjęcia! Również lubię połączenie smaku czekolady i pomarańczy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam serdecznie. Mam pytanie: czy te pomarańcze gotujemy w całości, nie obierając ze skórki? Pozdrawiam, Elżbieta

    OdpowiedzUsuń
  8. Elżbieto, całe pomarańcze ze skórką. najpierw szorujemy szczoteczka. Dobrze jest obciąć zielone końcówki. Gotujemy całe do miękkości. Mi to zajęło 1h i 20 min. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Just great Food, dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

    Aleksandro, bardzo dziękuję. Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziś upiekłam.Ciasto rewelacyjne.Zamiast orzechów laskowych użyłam włoskich (takie mam na działce)które zmieliłam w malakserze. Polewy nie robiłam gdyż w domu tak pachniało, że moi Panowie rzucili się od razu po przestudzeniu.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimie, ciesze sie ze ciasto smakowalo domownikom :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze i odwiedzenie Bayaderki.
W razie pytań proszę o kontakt przez FB bloga.


Thank you for your comments and visiting Bayaderka.
Should you have any queries, don't hesitate to contact me via FB.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Followers