Hit kazdego lata.
Owoce, mleko, cukier do smaku.
Kiedy bylam mala dziewczynka, takich koktajli wypijalam kazdego lata cale litry. Mama nazywala to kefirem. Dzisiaj ja nazywam je milkshake'em.
Mleko mozna zastapic jogurtem naturalnym albo nawet i woda. Nie znam prostszego i smaczniejszego napoju w upalne lato.
I szczerze przyznaje ze milkshake bardzo sycacy doskonale wypelnia miejsce obiadu.
okolo 3-4 niewielkie porcje
200-300 g owocow, np. czerwonej porzeczki
jeden banan
niepelna szklanka mleka
cukier
kilka kostek lodu, opcjonalnie
Wszystkie skladniki, oprocz lodu, blenderujemy. Slodzimy jezeli to konieczne. Podajemy z lodem. Smacznego.
Cudowny koktajl. :)
OdpowiedzUsuńChyba sobie jakiś zrobię:)
Pozdrawiam.
I zrobiłam ;) Porzeczkowo -arbuzowy z odrobiną borówki amerykańskiej ;)
OdpowiedzUsuńMajanko ciesze sie :) I dziekuje ze zagladasz. Pozdrawiam cieplo.
OdpowiedzUsuńchyba musze zaczac robic koktajle ;p
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam mieć takie kolorowe rurki!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny ten milkshake :) muszę wypróbować :) Schokolade Inspirationen - rurki można kupić na allegro - wpisz rurki/słomki retro :)
OdpowiedzUsuńO tak zdecydowany hit każdego lata :) piękne to pierwsze zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie koktajle, szybko i efektownie:)
OdpowiedzUsuń