Witam wszystkich serdecznie w tym Nowym Roku!
Minęło sporo czasu od ostatniego postu i nie ukrywam że nagromadziło się pomysłów na nowe ciasta i desery. Mam nadzieję ze czasu będę mieć trochę więcej niż w ostatnim półroczu.
***
Białe trufle to nic innego jak kolejny dziecinnie prosty deser, do którego potrzeba jedynie kilku składników: białej czekolady, babkowego albo biszkoptowego ciasta waniliowego, żurawiny i płatków migdałów albo odrobina wiórków kokosowych. Niewiele czasu i pracy a efekt gwarantowany- trufelki sa delikatne w smaku i dominuje w nich biała czekolada.
Białe trufle z żurawiną
250 g białej czekolady
4-5 łyżek tłustego mleka albo śmietanki
200 g kilkudniowego ciasta babkowego/ biszkoptowego
3 łyżki żurawiny
do obsypania: wiórki albo płatki migdałowe, najlepiej zarumienione na patelni
Czekoladę łamiemy w kosteczkę i wkładamy do naczynia żaroodpornego, łaczymy z mlekiem. Rozpuszczamy nad bardzo małym ogniem albo w mikrofalówce na najniższej mocy.
Ciasto kruszymy nad niewielką miską, dodajemy rozpuszczoną czekoladę i żurawinę, mieszamy składniki łyżką. Miskę wstawiamy na około dwie godziny do lodówki. Po tym czasie ciasto powinno osiągnąć bardziej zwartą, plastyczną konsystencję. Formujemy w rękach kuleczki wielkości orzecha włoskiego, obtaczamy każdą w wiórkach albo w płatkach. Każdą trufelkę wkładamy do papilotki. Przygotowane trufelki wstawiamy do lodówki i podajemy schłodzone.