Bułeczki czosnkowe
8 sztuk
składniki na rozczyn:
20 g świeżych drożdży
niepełna łyżka cukru
200 g mąki pszennej chlebowej
200 g wody, temp. pokojowa
składniki na ciasto właściwe:
cały rozczyn
80 ml wody
300 g mąki pszennej chlebowej
łyżka soli
45 g masła
składniki na masło czosnkowe:
250 g masła
8 ząbków czosnku
3 łyżki posiekanej świeżej pietruszki albo koperku
dodatkowo:
miska żaroodporna
6-8 kostek lodu
Przygotowanie:
I Rozczyn
Drożdże świeże kruszymy nad miseczką średniej wielkości, zasypujemy cukrem i odstawiamy na około 10 minut aż się zaczną pienić.
Po tym czasie dodajemy mąkę, wodę i mieszamy łyżką aż uzyskamy rozczyn o konsystencji gęstej kwaśnej śmietany. Nakrywamy czystą szmatką i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe (ale nie gorące) nieprzewiewne miejsce na około kwadrans. Po tym czasie rozczyn powinien znacznie urosnąć i być pełen pęcherzyków powietrza.
II Ciasto właściwe
Do misy miksera dodajemy cały rozczyn, wlewamy wodę i wsypujemy około 100 g mąki. Miksujemy na początku na wolnym obrotach. Jak tylko składniki się połączą, zwiększamy obroty i miksujemy przez 2 minuty. Wyłączamy mikser, do misy wsypujemy sól, 100 g mąki i miksujemy ponownie przez 2 minuty, zwiększając obroty stopniowo. Po czym wsypujemy resztę mąki. Miksujemy przez 2 minuty na średnich obrotach. Po tym czasie wrzucamy miękkie masło i ponownie uruchamiamy mikser, zwiększając stopniowo obroty, miksujemy przez kolejne 2 minuty. Ciasto powinno być zwarte, bez grudek, elastyczne, miękkie. Formujemy z niego kulę, wkładamy do misy, nakrywamy czystą szmatką i odstawiamy do wyrośnięcia na 45-60 minut. Ciasto po tym czasie powinno podwoić swą objętość.
III Masło czosnkowe
Składniki wkładamy do wysokiego naczynia. Miksujemy za pomocą blendera aż uzyskamy gładkie masło. W zależności od tego czy użyjemy kopru czy pietruszki, będzie miało ono bardziej intensywny zielony kolor.
IV Formowanie i pieczenie bułek
Ciasto wyrośnięte, które podwoiło swą objętość wykładamy na stolnicę/ blat podsypany niewielką ilością mąki. Wbijamy w ciasto pięść i pracujemy z nim energicznie, około minuty: rozciągamy, składamy, rzucamy na blat. Następnie dzielimy ciasto na 8 równych części (moje miały po 90 g każda). Z każdej częsci formujemy bułkę owalną. Wykładamy bułki uformowane na formę do pieczenia (wyłożoną papierem do pieczenia), zostawiając odstępy około 3-4 cm. Bułki w formie odstawiamy do napuszenia na 25-30 minut w ciepłe, nieprzewiewne miejsce. Po tym czasie powinny lekko urosnąć. Piekarnik nagrzewamy do 220 stopni. Do miski blaszanej/ żaroodpornej wkładamy około 6-8 kostek lodu. Miskę umieszczamy na dnie piekarnika. Wstawiamy formę z bułkami do nagrzanego piekarnika, na środkowy poziom i pieczemy 15 minut. Po tym czasie formę wyjmujemy ostrożnie. Odstawiamy bułki w formie do wystudzenia na około kwadrans. Następnie każdą z bułek nacinamy (tak jak na zdj) i w nacięcia nakładamy odrobinę masła. Bułki nacięte, nafaszerowane masłem wkładamy do formy, wstawiamy ponownie do nagrzanego piekarnika (200 stopni Celsjusza) a miskę z lodem umieszczamy na dnie piekarnika. Pieczemy około 8-10 minut aż bułki nabiorą brązowego koloru.
Uwielbiam te bułeczki ! Wyłącznie domowej roboty muszą smakować genialnie :)
OdpowiedzUsuńubóstwiam takie bułeczki na kolację przy dobrym filmie :)
OdpowiedzUsuńPoproszę taką, najlepiej tą najbardziej zarumienioną; )
OdpowiedzUsuń