Poproszono mnie o przygotowanie ciasta czekoladowego. Dano mi wolną rękę. Mogłam stworzyć co chciałam o ile w tym będzie czekolada.
Od ponad roku lubię od czasu do czasu zasmakować deseru bananowego. Często w towarzystwie sosu karmelowego np.ten oto Banoffee Pie jaki pokazywałam jakiś czas temu na blogu.
Dla znajomych Brytyjczyków chciałam przygotować coś co zdecydowanie wpadnie w ich gust. Padło na brownie. Wyobraziłam sobie dodatek karmelu na kazdym kawałku.Wiedziałam że to będzie dobre. Sposób w jaki wykończyłam to ciasto- to już przyszło samo.
Dzisiejsza kostka brownie łączy i czekoladę, i karmel i odrobinę posmaku kawowego. To cztery warstwy które rewelacyjnie się komponują w przepyszną całość. W piance tylko lekko czuć posmak kawy a natomiast przesłodka warstwa karmelu jest cieniutka tak aby ciasto nie wydawało się za słodkie. Polecam :)
Kostka brownie z karmelem
z pianką kawową i czekoladową ganache
składniki:
-185 g masła
-185 g ciemnej dobrej czekolady (min. 60 % kakao)
- 85 g mąki pszennej
- 40 g kakao
- 100 g czekolady posiekanej drobno
- 3 duże jajka
- 250 g cukru
dodatkowo:
400 g gotowego karmelu w puszce
500 ml śmietany, 35 % tłuszczu
400 g słodkiego mleka zagęszczonego
1,5 łyżki ekstraktu kawowego
25 g żelatyny w proszku
około 80 ml wody
140 g dobrej czekolady, u mnie 100 g czekolady 70 % kakao i 40 g mlecznej czekolady
140 g śmietanki, około 30 % tłuszczu
Wykonanie:
Brownie:
1.
Kroimy masło i ciemną czekoladę w kostkę, wrzucamy do miski.
Umieszczamy nad garnkiem napełnionym do 1/4 gorącą lekko wrząca wodą (
tak, aby dno miski nie dotykało wody) i mieszamy co jakiś czas aż oba
składniki rozpuszczą się. Uwaga: garnek z wodą najlepiej postawić na
palniku i do minimum zmniejszyć płomień. Jak tylko masło i czekolada się
rozpuszczą zdejmujemy miskę z garnka i odstawiamy do przestudzenia.
2. Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni Celsjusza i kratkę ustawiamy na środkowym poziomie.
Wyścielamy papierem do pieczenia formę o wymiarach 20x20 cm.
3.
Mąkę przesiewamy wraz z kakao nad średniej wielkości miską i odstawiamy
na bok. Jajka wbijamy jedno po drugim do osobnego naczynia o dużej
pojemności i miksujemy stopniowo wsypując cukier. Miksujemy na
najwyższych obrotach około 3 do 8 minut w zależności od mocy miksera.
Zależy nam na tym, aby jajka stały się kremowe i gęste i o jaśniejszej
barwie. Można przeprowadzić test: wyłączamy mikser i delikatnie i powoli
łopatkami unosimy odrobinę masy jajecznej i zrzucamy z powrotem. Jeżeli
zostawi wzorek na kilka sekund, nie ma potrzeby aby dalej miksować.
4.
Wystudzoną masę czekoladowo-maślaną wlewamy powoli do ubitych jajek. I
drewaniana łyżką, co ważne: bardzo delikatnie i wolno, łączymy z
jajkami. Najlepiej jest to robić mieszając łyżką tak jakbyśmy pisali nią
ósemkę. Tak połączona masa będzie miała niezbyt jednolity brązowy
kolor.
5.
Następnie kakao i mąkę przesiewamy powoli nad masą tak aby ją pokryć. I
w taki sam sposób, jak wspomniane w pkt. 4, delikatnie i powoli, ''w
ósemkę'' łączymy składniki. Nie za długo.
Na końcu wsypujemy kawałki czekolady i krótko powoli mieszamy do połączenia.
Wlewamy masę do formy wyłożonej papierem i wstawiamy do piekarnika na 30 minut.
Po
tym czasie lekko uchylamy drzwiczki, wysuwamy delikatnie foremkę i
jeżeli brownies będą miały galaretowatą konsystencję, pieczemy dalej. Ja
piekłam brownies około 40 minut. To w dużej mierze zależy od piekarnika
a i też od tego jak dobrze ubiliśmy jajka. Można pod koniec pieczenia sprawdzić patyczkiem. Powinien być nieoblepiony surową masą.
Brownies studzimy w formie.
Warstwa karmelowa
Na ostudzone brownie wykładamy 2/3 karmelu z puszki i rozkładamy równo na wierzchu.
Pianka kawowa
1. Dobrze schłodzoną śmietanę miksujemy dwie minuty na maksymalnych obrotach. Następnie łączymy z mlekiem skondensowanym. Miksujemy dwie minuty. Masa powinna zgęstnieć. Dodajemy ekstrakt kawowy. Mieszamy i łączymy z resztą karmelu z puszki. Następnie wsypujemy żelatynę w proszku do garneczka, zalewamy 80-100 ml wrzącej wody. Podgrzewamy aż żelatyna się rozpuści. Następnie zdejmujemy z ognia. Do garneczka wlewamy około 5-6 łyżek masy piankowej. Garneczek umieszczamy na bardzo małym ogniu i podgrzewamy przez 1-2 minuty tylko po to aby połączyć masę z żelatyną. Żelatynę z masą z garneczka wlewamy do masy piankowej. Miksujemy od razu do idealnego połączenia. Masę wylewamy na warstwę karmelową. Wyrównujemy wierzch szpatułką. Wstawiamy do lodówki na około 8 - 12 h tak aby powstała pianka.
Ganache czekoladowe
Czekoladę łamiemy w kosteczkę nad garneczkiem o mocnym dnie i łączymy ze śmietanką. Garneczek umieszczamy nad małym płomieniem, od czasu do czasu mieszając i nie doprowadzając do zagotowania. Dobrze rozpuszczoną, gładką i lśniąca ganache studzimy przez około 8-10 minut. Następnie za pomocą łyżki wykonujemy na wierzchu pianki ozdobne esy-floresy. Ciasto po udekorowaniu ganache wstawiamy do lodówki albo inne zimne miejsce. Po kilku godzinach podajemy malutkie kwadratowe kawałki.
Mmmm, wygląda i brzmi pysznie :) Idealne ciasto a jesień, koniecznie muszę spróbować zrobić :)
OdpowiedzUsuńooooo mammooo jakie pyszności:D:D:D ależ mi ślinka cieknie na ten widok:)
OdpowiedzUsuńMniam, pyszny widok!
OdpowiedzUsuńTen karmel wygląda najlepiej na świecie!
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na wykorzystanie ciasta brownie.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWyczuwam 100% słodyczy. Pysznie wygląda ten deser :)
OdpowiedzUsuńMniam, pięknie wygląda to ciasto. Kocham karmel i chętnie wypróbuję twój przepis. Pozdrawiam..
OdpowiedzUsuńi zapraszam ; http://przepisynadesery.blogspot.com/
Czy masa kawowa wyjdzie jeśli zastąpię mleko słodzone - niesłodzonym?
OdpowiedzUsuńSzukam tego słodkiego i szukam ... i nic. A przepis tak mi zapadł w pamięci, że nie mogę go za nic odpuścić.
Niestety nie mogę doradzić, bo nie próbowałam tego ciasta z mlekiem niesłodzonym. Domyślam się tylko, że może nie wyjść.
Usuń