Kiedyś na profilu Bayderkowego FB pokazywałam zdjęcia pieczonych jabłkek z cynamonem. W taki sposób te jesienne owoce robiła dla mnie i mej Siostry, Babcia. Jabłka miękły pod wpływem wysokiej temperatury a w całym domu unosił się zapach wiejskiej szarlotki.
Moje dziewczynki lubią ciasta z owocami jesiennymi, zwłaszcza z jabłkami i śliwkami i często o nie proszą. Jednak kiedy nie mam czasu na to aby coś upiec, karmelizuję owoce i podaje jako dodatek do domowego budyniu albo kaszki mannej. Prażone jabłka smakują pysznie i są naprawdę wszechstronne. I co ważne, szczególnie dla pracujących mam, nie są czasochłonne. Zachęcam do wykorzystania przepisu :-)
Karmelizowane jabłka
na 2 porcje
3 jabłka średniej wielkości, umyte i obrane
3 łyżki brązowego cukru
1,5 łyżki masła
cynamon, opcjonalnie
Przygotowanie:
Owoce obrane, kroimy na pół. Pozbywamy się gniazd, kroimy następnie na plasterki grubości około 5 mm.
Na rozgrzaną patelnię wrzucamy masło i cukier. Podgrzewamy na średnim płomieniu, co jakiś czas mieszając. Te dwa składniki powinny się połączyć i utworzyć ciemną brązową masę. Do takiej masy wrzucamy plasterki jabłek. Karmelizujemy owoce, przewracając z obu stron. Jabłka powinny zmięknąć po około 2 minutach i nabrać pięknego lekko brązowego koloru. W tym momencie zdejmujemy je z patelni i przekładamy do żaroodpornego naczynia. Serwujemy ciepłe, jako dodatek do kaszki mannej, lodów waniliowych albo budyniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Wasze komentarze i odwiedzenie Bayaderki.
W razie pytań proszę o kontakt przez FB bloga.
Thank you for your comments and visiting Bayaderka.
Should you have any queries, don't hesitate to contact me via FB.