'' W oddali, w oddali jest twoj dom
tam w ciemnosci, gdzie niczego nie widac
kroczysz przez ciemny las, jakim czasem bywa zycie
wiem, ze nie zawsze jest latwo
Ale idz!''
(wolne tlumaczenie piosenki 'Long' aut. Bovska)
***
Sernik dla lubiacych w ciastach polaczenie czekolady, nutelli i karmelu. Pyszny, lekko ciagnacy. Polecam na zblizajacy sie weekend :)
Sernik Caramel and
Chocolate 
składniki na formę o średnicy 20 cm  
na spód:
na masę  serową: 
łyżka gęstego likieru
czekoladowego
3 duże jajka
na wierzch: 
30 ml smietany
na sos karmelowy: 
120 ml słodkiej
śmietanki kremowej 
łyżka masła 
3 łyżki wody 
Dno okrągłej formy do
sernika wykładamy kawałkiem papieru do pieczenia tak, aby jego niewielka część
wychodziła poza formę. Zamykamy obręcz. Piekarnik nagrzewamy do 150 stopni Celsjusza .
Ciasteczka wrzucamy
do wysokiego dużego naczynia i miksujemy na piasek, np. za pomocą blendera.
Łączymy z masłem i taką masą wykładamy spód formy do sernika. 
Do misy miksera wrzucamy kremowy serek, nutellę, likier, czekoladę posiekaną drobno i miksujemy na gładką masę. Wsypujemy mąke i mieszamy. Wbijamy jajka i miksujemy krótko, tylko do połączenia. Jednolitą masę serową wlewamy do zamkniętej okrągłej formy, wyrównujemy wierzch szpatułką i pieczemy na środkowej półce przez 1h10 minut. Po upieczeniu studzimy sernik w formie, a następnie wstawiamy do lodówki albo do innego
chłodnego miejsca do
całkowitego stężenia na minimum 12 h. Jak tylko sernik stężeje, czekoladę
łączymy ze śmietanką i rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Gładką, gęstą i
przestudzoną polewę czekoladową wylewamy na wierzch sernika. Wstawiamy ponownie
do lodówki na 1h. Na patelnię wrzucamy cukier i masło, wlewamy wodę.
Karmelizujemy aż cukier nabierze bursztynowego koloru, cały czas obserwując,
aby się nie przypalił. Na karmelizujący się cukier wlewamy powoli śmietankę i mieszamy.
Gotujemy przez 3 minuty aż powstanie bursztynowy karmel. Podajemy niewielkie
porcje sernika  polane odrobiną sosu
karmelowego. 
                                                
 



 
 

 
Dosłownie słodkie marzenie. Piękny sernik
OdpowiedzUsuńNie, no ten sernik to czysta rozpusta! I jak tu się oprzeć...? :)
OdpowiedzUsuńCudowny serniczek! Wygląda zmysłowo i kusząco, bardzo.:)
OdpowiedzUsuńaż mi ślinka cieknie, jak widze tyle dobroci :)
OdpowiedzUsuńWitaj Agnieszko,
OdpowiedzUsuńSernika jeszcze nie spróbowałam, ale wygląda pięknie, podobnie jak większość zdjęć deserów i potraw zamieszczonych na Twoim blogu. Mimo mnogości blogów kulinarnych i wszelkich publikacji z tej dziedziny, uważam, że twój blog wyróżnia się pośród innych przede wszystkimi pięknymi zdjęciami, a także oryginalną prezentacją. Trafiłam na niego zupełnie przypadkowo jakiś czas temu i lubię tutaj zaglądać, przyznam również, że zachęciłaś mnie do założenia własnego bloga (a nawet dwóch- jednego w języku polskim i drugiego w j. francuskim), chociaż bardzo długo się wahałam i miałam opory, uważając, że blogów kulinarnych jest już wystarczająco dużo. A więc dziękuję za inspirację! Pozostaję twoją fanką i będę tutaj zaglądać, bo to wielka przyjemność. Pozdrawiam Ciebie i wszystkich uczestników. I zapraszam również do odwiedzenia moich blogów, poświęconych głównie współczesnej kuchni francuskiej.
Angie
http://smakifrancji.blogspot.fr/
http://saveursfranco-polonaises.blogspot.fr/
Ale pysznie!!
OdpowiedzUsuń