Zupa, a wlasciwie krem z dwoch warzyw. Bardzo prosty w przygotowaniu.
Z ponizszych skladnikow ugotujemy niewielka ilosc tej zupy, tak mniej wiecej, dla dwoch osob. Poniewaz zupy jest stosunkowo malo, doprawiamy ja stopniowo, wieksze ilosci przypraw (zbyt duza szczypta Garam Masala wprowadzi gorycz do tego kremu). Zupa jest bardzo dobra sama w sobie, ale ja lubie ja podawac z specjalnie przygotowanym kuskusem. Kuskus lubie najbardziej w polaczeniu z kurkuma i drobno pokrojonymi grillowanymi warzywami: cukinia, czerwona i zielona papryka, sprawdzi sie tez baklazan. Doprawiam sam kuskus odrobina octu balsamicznego albo swiezo wycisnietym sokiem z cytryny. I tak jak zupe mozna jesc osobno, tak tez tak przygotowany kuskus jest pyszny, a wlasciwie uzalezniajacy. Polaczenie tych dwoch- wg mnie, rewelacyjne.
Zupa marchewkowo-dyniowa
podawana z kuskusem
160 g puree z dyni
4 male marchewki, umyte, obrane, pokrojone w talarki
400 ml bulionu warzywnego
3 lyzki masla
sol
pieprz
Garam Masala
szczypta cynamonu
szczypta kurkumy
kolendra, do podania
kilka lyzek mleka kokosowego, ew. slodkiej gestej smietanki
opcjonalnie:
ugotowany kuskus
polaczony z kurkuma
kilka grillowanych warzyw takich jak:
czerwona i zielona papryka, cukinia, szalotki,
po grillowaniu
polaczonych z kuskusem
garsc rodzynek, polaczonych z kuskusem
kilka kropel octu balsamicznego, do smaku
Marchewke pokrojona w talarki wrzucamy do garnka. Zalewamy bulionem, doprowadzamy do wrzenia. Jak tylko bedzie miekka, laczymy ja z puree dyniowym i doprowadzamy do wrzenia.
Doprawiamy przyprawami, dodajemy mleko kokosowe albo smietanke i calosc blenderujemy.
Kuskus gotujemy do miekkosci, laczymy z odrobina kurkumy, solimy i studzimy. Warzywa pokrojone na mniejsze kawalki grillujemy, pozniej kroimy drobno i laczymy z kuskusem. Do smaku dodajemy albo soku z cytryny albo odrobiny octu balsamicznego, mozna tez wrzucic garsc rodzynek, ktore beda swietne wspolgrac z pozostalymi smakami.
Zupe podajemy bardzo ciepla, kuskus powinien byc zimny, prosto z lodowki.
Smacznego :)
Już ją pokochałam :) styl indyjski to coś dla mnie!
OdpowiedzUsuńno nie mniam, mniam już wiem co z dyni czekającej na mnie w domu:)
OdpowiedzUsuńprzemawia do mnie ten przepis :) przypomniałam sobie, że to czas na obiad
OdpowiedzUsuńa no właśnie czas na dynię :-) podoba nam się Twój przepis!
OdpowiedzUsuńPyszne są takie kremy:)!
OdpowiedzUsuńkochana zainspirowana twoimi wyrobami...
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa wyglądu i wystroju twojej kuchni! byłaby możliwość stworzenia postu z jej zdjęciami, a jak nie to może opublikowaniu ich na facebooku? ;)
Jaki śliczny! Wspaniałe zdjęcia, a zupa na pewno pyszna:).
OdpowiedzUsuńŚliczny masz ten rondelek.
Krem wygląda idealnie. Zapisuję do wypróbowania;)
OdpowiedzUsuń....Mmmm... Piękne!!!
OdpowiedzUsuńI na pewno pyszne :)
z kuskusem to wyśmienity pomysł. :) pysznie.
OdpowiedzUsuńchętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńwygląda tak apetycznie ! :)
Wspaniała zupka i fotki:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie. Robisz całkiem inaczej niż ja. Dodaję też ziemniaka. Nie dodawałam nigdy kurkumy do kremu z dyni. Muszę spróbować. Dodaję jednak gałkę muszkatołową (aromatyczną stąd : www.najlepszeprzyprawyswiata.pl )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
A to moja wariacja na temat tego kremu z marchewki http://zalewajka.com.pl/zupy/zupa-marchewkowa-z-dynia/ .
OdpowiedzUsuńZapraszam do gotowania zup razem ze mną :)