Wystarczy okolo pol godziny aby przygotowac (i upiec) rybe w ten sposob. Losos po 20-25 minutach jest miekki, delikatny, soczysty i idealnie doprawiony.
Łosoś pieczony z cytryną i pietruszką
2 porcje
2 sredniej wielkosci filety z lososia
cytryna
oliwa extra vergine
sol, moze byc w platkach
kolorowy pieprz
natka pietruszki
dodatkowo:
folia aluminiowa
1. Z folii aluminiowej wycinamy dwa prostokaty. Kazdy bok prostokata unosimy lekko do gory aby przypominal paczuszke.
2. Rybe lekko spryskujemy oliwa i doprawiamy sola i kolorowym pieprzem. Doprawione filety wykladamy na prostokat z folii.
3. Kroimy cytryne na cieniutkie plasterki. Na kazdy filet wykladamy po 1-2 plastry. Kroimy natke pietruszki i wykladamy na cytryne.
4. Pieczemy w temp. 180 stopni az ryba bedzie lekko rozowa. Pieklam okolo 25 minut.
Uwielbiam łososia, wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuń... Czyli łosoś w papilotach ;-) Lubię rybki, najlepsze mięsko :-)
OdpowiedzUsuńRyby zawsze i wszędzie. :) Prostota jak zawsze najlepsza.
OdpowiedzUsuńuwielbiam tak podanego łososia:)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, taka łososiowa propozycja bardzo mi sie podoba. Smacznie :)
OdpowiedzUsuńpyszna rybka :) lubię taką :D
OdpowiedzUsuńfajna alternatywa na danie rybne :)
OdpowiedzUsuńnie no!! przecudny Aga:)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za łososiem, ale to danie zrobiłam i smakowało mi.
OdpowiedzUsuń