Serniki z biala czekolada i owocem granatu/ White chocolate and pomegranate individual cheesecakes
Muffiny jablkowe z kruszonka/ Apple crumble muffins
Muffiny jablkowe z kruszonka/ Apple crumble muffins
Paluchy z Marmite i oszukana pasta e fagioli / Marmite twists and cheated by me pasta
Bliny Dana Leparda/ Dan Lepard's blinis
Sliwki pod kruszonka/ One of my favs: plum crumble
Bliny ponownie najlepsze serwowane na cieplo z kawiorem i kwasna smietana albo tartymi buraczkami/ Dan's blinis- according to him they taste best when served warm along with sour cream&caviar or grated beetroot
Bardzo dlugo planowalam upiec tort kolibri (hummingbird cake) ale nigdy nie bylo na to czasu ani okazji i jako ze w ubiegla sobote swietowalam skromnie moje imieniny ( tak, jestem z tych, ktorzy wykorzystuja kazda okazje do swietowania) pojawila sie okazja do upieczenia tego ciasta. Co najbardziej zabawne, tort nie pojawil sie u nas w ubieglym tygodniu, a wczoraj, a zatem swietowac bede podwojnie w tym roku.
Udalo mi sie w tym tygodniu ( hurra!) zorganizowac nieco czasu na szybkie fotoszenie, takie doslownie w przelocie, miedzy jedna a druga bieganina, jak i tez na przewertowanie moich ksiazek i zapiskow z przepisami jakie prowadze od kilku dobrych lat. No i pojawil sie pomysl na muffiny z kruszonka, sliwki pod kruszonka czyli crumble, moje ukochane bliny ( choc juz teraz wyjasniam ze te z przepisu ponizej odbiegaja nadal smakiem od blinow jakie mialam szczescie zajadac w Wilnie wiele lat temu) i tak dalej i tak dalej...
Tydzien bez zwatpienia uplynal mi bardzo pracowicie z przerwami na sen ( 2am-7am).
Ciesze sie jednak, ze w dzisiejszych czasach bez problemu tu i owdzie o dobra mocna kawe...:-)
A co do kawy, kawiarni wszelakich i tudziez mlynkow, udalo mi sie ostatnio zostac szczesliwym nabywca jednego pieknego mlynka, co pcha mnie w nastepnym kierunku: azeby Wam obiecac, ze byc moze niebawem zapraszam Was na blogu na ciasto kawowe...
Pieknego spokojnego tygodnia dla Was.
Agnieszka Tort kolibri
na 10 porcji
przepis pochodzi z ksiazki Baking, wyd. Love Food
250 g maki pszennej
250 g cukru (radze dac mniej, tort moze wydawac sie za slodki z taka iloscia)
1 lyzka cynamonu
1 lyzka sody
3 jaka, roklocone
200 ml oleju slonecznikowego+ do natluszczenia formy
100 g orzechow pekana, posiekanych
3 dojrzale banany, ok. 375 g (waga bez skorki)
85 g dokladnie rozgniecionego ananasa z puszki
4 lyzki syropu z ananasow ( z puszki)
na mase:
175 g serka typu Philadelphia
55 g niesolonego masla
400 g cukru pudru
1. Zaczynamy od natluszczenia obreczy formy okraglej o srednicy 23 cm i wylozenia jej dna papierem do pieczenia. Wedlug oryginalnego przepisu, takich form powinny byc trzy. Ja jednak nie mialam trzech forem i podzielilam dokladnie ciasto ( wazac je) i pieklam trzy razy.
2. Przesiewamy make, cukier, cynamon, sode nad duza miska. Dodajemy rozklocone jajka, olej, pekany, banany, ananas, sok z ananasa i mieszamy wszystko drewniana lyzka do polaczenia skladnikow.
3. Dzielimy przygotowana tak mase na ciasto na trzy czesci i pieczemy trzy osobne blaty. Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni Celsjusza i pieczemy kazdy blat ok. 20-25 minut az stanie sie zloto-brazowy a wierzch bedzie sprezysty ( po dotknieciu). Nastepnie studzimy kazdy blat okolo 10 minut w formie, po czym calkowicie przestudzamy po wyjeciu z formy.
4. Mase przygotowujemy poprzez utarcie masla z serkiem tak aby nie bylo zadnych grudek. Nastepnie idealnie gladka laczymy z cukrem pudrem.
Kazdy z blatow przekladamy masa ( do przelozenia samych blatow wykorzystalam okolo polowy masy) a nastepnie wykanczamy gore. Mozna podwoic ilosc skladnikow na mase, wtedy swobodnie bedzie mozna wykonczyc torcik. Mozna rowniez posypac go posiekanymi orzechami.
Serniki z biala czekolada i owocem granatu
4 sredniej wielkosci porcje
300 g serka Philadelphia
200 g serka mascarpone/ fromage fraise
1, 5 lyzeczki aromatu waniliowego
200 g bialej czekolady
1 duzy owoc granatu
Uwaga: wszystkie skladniki powinny byc wylozone z lodowki na kilka godzin przed przygotowaniem deseru, w przeciwnym razie roztopiona biala czekolada zetnie sie ze schlodzonym serkiem zamiast polaczenia z nim.
Muffiny jablkowe z kruszonka
okolo 6 duzych muffinow
Uwaga: wszystkie skladniki przed pieczeniem powinny miec pokojowa temperature. Laczymy je bardzo krotko dla uzyskania jak najbardziej pulchnych muffinow. Aby muffiny doslownie ''wyskoczyly'' z foremek podczas pieczenia tuz przed wylaniem masy do papilotek wkladamy forme na kilka minut do zamrazarki. Ta ostatnia wskazowka pochodzi z ksiazki Cook Simply Everything. Przetestowana przez mnie, podaje dalej:-)
100 g jablek (waga po obraniu i pokrojeniu w nieregularna kostke)
60 g niesolonego masla, rozpuszczonego i przestudzonego
1/2 lyzeczki przyprawy do piernika
1/4 lyzeczki imbiru
1 lyzeczka cynamonu lekko z czubem
1 duze jajko
110 g maki pszennej
90 g kwasnej gestej smietany
szczypta sody
1 lyzeczka proszku do pieczenia
50 g jasnego cukru trzcinowego
na kruszonke:
25 g posiekanych orzechow ( wloskich/ pekana albo in.)
60 g maki pszennej
15 g cukru jasnego trzcinowego
20-25 g masla niesolonego
cukier puder, przed podaniem
Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni Celsjusza. Wykladamy forme do muffinow papilotkami albo ja natluszczamy i wysypujemy lekko kasza manna.
Przygotowujemy dwie miski.
W jednej umieszczamy smietane, jajko, maslo. Laczymy je ze soba przez 2 minuty.
W drugiej misce wsypujemy make przesiana ze soda i proszkiem do pieczenia, przyprawy i jablka i cukier.
Nastepnie do miski z maka wlewamy mase z drugiej miski i krotko laczymy.
Rozkladamy ciasto rowno w papilotkach/dolkach.
Przygotowujemy kruszonke poprzez polaczenie ze soba wszystkich skladnikow tak aby przypominaly piasek. Kruszonki bedzie duzo, mozna spokojnie wyjadac:-) Wysypujemy kruszonke na ciasto rozlozone w papilotkach i pieczemy okolo 25-30 minut do suchego patyczka.
Przed podaniem mozna posypac cukrem pudrem.
Paluchy z Marmite
okolo 12 szt.
przepis pochodzi ze strony BBC Good Food
50 g zoltego sera ( Cheddar lub Red Leicester)
250 g ciasta francuskiego, najlepiej juz rozwalkowanego, o jak najwyzszej zawartosci masla
2 lyzeczki Marmite
Stolnice podsypujemy lekko maka. Wykladamy na nia ciasto francuskie, ktore smarujemy Marmite i posypujemy startym serem. Skladamy na pol. Tniemy na 12 rownych paskow grubosci okolo 1,5-2 cm. Kazdy z paskow skrecamy jak spirale. I wykladamy na wyscielona papierem do pieczenia forme, w ostepach ok. 2 cm.
Pieczemy w temp. 190 stopni az paluchy nabiora zloto-brazowego koloru. Oszukana pasta e fagioli czyli pyszna zupa warzywna idealna na zime
przepis pochodzi z ksiazki Cook Simply Everything
4 lyzki oliwy
1 cebula, drobno posiekana
2 marchewki
2 lodyzki selera, drobno posiekanego
200 g wieprzowiny chudej, bez kosci, pokrojonej w sredniej wielkosci kawalki
300 fasoli borlotti z puszki (jezeli uzywamy suchej, namaczamy na noc i wydluza sie czas gotowania zupy do 1h i 15 minut)
400 g pomidorow z puszki
1 lyzka koncentratu pomidorowego
2 galazki rozmarynu
1 litr bulionu z drobiu lub wolowiny
50 g potartego parmezanu
W dosyc duzym garnku rozgrzewamy oliwe. Wrzucamy nastepnie do garnka cebule, marchewke, seler i dusimy na srednim ogniu okolo 10-15 minut az cebula sie zeszkli ale nie zbrazowieje.
Dodajemy mieso, fasole, rozmaryn i wlewamy bulion. I gotujemy okolo 30-40 minut. Zdejmujemy z ognia.
Mieso wyjmujemy jak i tez rozmaryn. Okolo 2-3 nabierki zupy blenderujemy na gladko. Nastepnie wlewamy do garnka.
Podajemy posypane potartym parmezanem.
Uwagi: zupa najlepsza jest nastepnego dnia. Mozna dodatkowo ugotowac do niej drobny makaron i wtedy to juz bedzie pelna wersja pasta e fagioli. Jest bardzo tresciwa i najlepiej przygotowywac ja na chlodniejsze dni.
Sliwki pod kruszonka czyli plum crumble
4 porcje
500 g sliwek
2 male jablka, obrane, wykrojone gniazda nasienne i owoce pokrojone w drobna kostke
3 lyzki cukru
1 lyzka soku z swiezo wycisnietej cytryny
na kruszonke:
30 g platkow owsianych
45 g cukru jasnego muscovado
50 g masla niesolonego
80 g maki pszennej
niewielka szczypta soli
Owoce myjemy, wydrazamy, nie obieramy ze skorki ( ta nada pieknego koloru), kroimy i umieszczamy w rondelku o malym dnie wraz z cukrem i sokiem z cytryny. Gotujemy okolo 10-15 minut, co chwila mieszajac, po czym zdejmujemy z ognia i umieszczamy w naczyniu o pojemnosci okolo 800 ml.
Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni Celsjusza. Przygotowujemy kruszonke i nia posypujemy owoce. Nastepnie naczynie umieszczamy w piekarniku i zapiekamy okolo 20-30 minut az kruszonka nabierze zloto-brazowego koloru. Wyjmujemy z piekarnika bardzo ostroznie i studzimy kilka minut.
Podajemy jeszcze cieple z lodami waniliowymi albo samo- tez jest pyszne.
Bliny Dana Leparda
przepis pochodzi z ksiazki Cook Simply Everything
ok.15 sztuk
75 g maki jasnej zytniej ( typ 720)
25 g maki typ 450
4 g soli morskiej
50 g ziemniakow rozmiekczonych do puree
3 swiezych drozdzy albo 1. 5 drozdzy instant
75 g ciemnego piwa
100 g wody
40 g przestudzonego plynnego masla + wiecej do smazenia
1 duze jajko, oddzielone bialko od zoltka
Przesiewamy make i sol nad duza miska. W innym naczyniu laczymy ziemniaki z drozdzami instant ( z swiezymi przygotowujemy rozczyn) woda i piwem i miksujemy az uzyskamy gladka paste. Wsypujemy do drugiej miski make i laczymy mikserem przez 2 minuty. Odstawiamy do wyrosniecia na 2h, ciasto trzeba przemieszac raz podczas tego czasu.
Nastepnie laczymy wyrosniete ciasto z maslem i zoltkiem. W osobnym naczyniu ubijamy bialko na sztywno. Delikatnie laczymy bialko z ciastem, najlepiej drewniana lyzka.
Rozgrzewamy na patelni maslo i uzywajac lyzki nakladamy niewielkie placki. Ja smazylam po trzy na raz.
Smazymy po jednej stronie bez przewracania az brzegi blinow zaczna nieco brazowiec i pojawia sie male dziurki po niesmazonej stronie. Przewracamy i smazymy okolo 2 minuty. Podajemy cieple z kawiorem, gesta kwasna smietana i tartymi buraczkami, mozna tez z pasta rybna. Moje dzieci jedza bliny na slodko i takie tez mozna podawac.
O jej, jakie tu cuda! Patrzę i patrzę i się nie mogę napatrzeć!
OdpowiedzUsuńWow, jestem pod wrazeniem.Tyle pysznosci w jednym poscie :) I zdjecia wprost przecudne...
OdpowiedzUsuńWidzę, że nadrabiasz zaległości w jednym poście :) Napiekłaś się widzę :) Super pomysły :)
OdpowiedzUsuńMuffiny- pierwsza klasa. Z resztą jak wszystko co przygotowałaś!
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona...
OdpowiedzUsuńMogę zapytac skąd bierzesz papilotki do muffinek?
Od dawna takich szukam i szukam..
Pozdrawiam! :))
Pychoty! Zostaję z Tobą na dłużej, może byś mnie adoptowała? Uściski!
OdpowiedzUsuńU Ciebie potrafię tylko się zachwycać.
OdpowiedzUsuń;)
Dziekuje za Wasze mile komentarze.
OdpowiedzUsuńPraline, foremki pochodza ze strony amazon, oto link:
http://www.amazon.co.uk/Tala-Greaseproof-Muffin-Cases-37mm/dp/B004W75YNK/ref=sr_1_13?ie=UTF8&qid=1326501535&sr=8-13
pozdrawiam i dobrego tygodnia.
Aaa i Katie, po prostu staram sie byc na biezaco:-) usciski!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńBayaderko Twoje zjdęcia sa po prostu fenomenalne!!! Naprawdę stanowią dla mnie wielką inspirację :) Świetnie dobrana czcionka na zdjęciu i bardzo udane kadry, a stylizacja, że palce lizać!
OdpowiedzUsuńPaulina, dzieki za Twe cieple i jakze mile slowa:-) Cieplo mi sie robi, jak czytam takie komentarze...:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zycze jak najbardziej udanego tygodnia.