Przepis tak otwarty jak przepis na tradycyjny bigos czy ratatouille.
Dowolne warzywa obieramy, najlepiej mandolina, kroimy wieksze na pol i wzdluz, nacieramy oliwa extra vergine i posypujemy sola morska, mozna tez tymiankiem, rozmarynem.
Tak przygotowane warzywa smakuja przepysznie z roznymi serami, domowym chlebem (najlepiej na zakwasie). Uczta dla podniebienia.
Nie podaje dokladnej ilosci skladnikow, bo tak naprawde to byloby zbedne.
Ponizej lista warzyw, jakich ja uzylam aby przygotowac pyszna latwa kolacje.
Pieczone warzywa z sola morska
marchew
pataty
szalotki
buraki
pietruszka
dodatkowo:
sol morska
oliwa extra vergine
ziola takie jak tymianek albo rozmaryn, opcjonalnie
do podania:
ser Blue Stilton albo inny ulubiony plesniowy ser
domowy chleb
Warzywa myjemy, odcinamy nac, jezeli to konieczne. Obieramy najcieniej jak to mozliwe. Kroimy na mniejsze kawalki, okolo 5-6 cm dlugosci. Nacieramy oliwa i sypiemy niewielka iloscia soli morsiej.
Dosyc spora blaszke wykladamy folia aluminiowa i na niej wykladamy warzywa, posypujemy je ziolami, jezeli lubimy. Pieczemy okolo 25-30 minut w temperaturze 200 st. Celsjusza. Warzywa powinny byc miekkie. Podajemy z pokruszonym albo pokrojonym na mniejsze kawalki serem.
Uwielbiam takie pieczone warzywa! Bardzo często je robię. A Twoje wyglądają pysznie!
OdpowiedzUsuńAnno, dziekuje :-) Ja tez je bardzo lubie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł na kolację. W połączeniu z serkiem pleśniowym, za którym przepadam, to już musi być marzenie:D
OdpowiedzUsuńW prostocie siła. Pyszności!
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyglądają! Bardzo często też je robię :)
OdpowiedzUsuń