Muffiny czekoladowe, w ktorych zakochaly sie moje corki. Muffinki, w ktorych nie ma ani grama maki, ani grama cukru. Nie dodawalam tez mleka, za to bardzo zdrowy i wszechstronny olej kokosowy.
W smaku sa bardzo czekoladowe, jezeli chodzi o konsystencje natomiast- wpadaja pomiedzy delikatny pudding czekoladowy a brownie.
Dodalam do nich potartej cukinii- nie jest mimo to wyczuwalna w smaku. Przepis, ktory pojawi sie w mojej kuchni jeszcze nie raz.
Muffiny czekoladowe -bezglutenowe
na okolo 6 sredniej wielkosci muffinek,
skladniki podwajamy jezeli chcemy upiec 12.
140 g bananow (waga po obraniu )
jedna srednia cukinia, potarta na grubych oczkach
2 lyzeczki cynamonu
3 lyzki dobrego kakao holenderskiego
szczypta soli
2 lyzki plynnego miodu
3 lyzki oleju kokosowego
4 lyzki zmielonego siemienia lnianego
2 jajka, rozmiar M
1 plaska lyzeczka proszku do pieczenia
Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni Celsjusza. Forme 12-dolkowa wykladamy papilotkami.
Banany miksujemy z olejem kokosowym, cukinia i odrobina wody. Nastepnie dodajemy cynamon, sol, miod pitny, zmielone siemie lniane, rozklocone jajka. Wszystkie ponownie miksujemy (najlepiej w food processorze). Wlewamy ciasto do przygotowanych foremek na muffinki. Wstawiamy forme z muffinkami do nagrzanego piekarnika. Pieczemy ok. 25 minut az muffinki sie uniosa, lekko popekaja. Calkowicie studzimy przed podaniem.