link
facebook login BAYADERKA : Strawberry and apple pie czyli pie truskawkowo-jabłkowy

wtorek, 14 czerwca 2011

Strawberry and apple pie czyli pie truskawkowo-jabłkowy



Jedno z najprostszych ciast z owocami, jakie można by sobie wyobrazić.
A jeżeli nie mamy czasu na przygotowanie w domu ciasta kruchego shortcrust pastry, to zawsze można posłużyć się zakupionym sklepie. A wtedy zostaje nam tylko jego rozwałkowanie, wyłożenie nim formy etc.
Chociaż wiadomym jest że nic nie równa się z własnoręcznie przygotowanym kruchym maślanym rozpływającym się w ustach...
I wyobraźcie sobie do tego ciepłe truskawki i plasterki jabłek, które ukryć można pod ciastem kruchym. Ukryć i przykryć. Naturalnie. Taki jest właśnie pie z truskawkami i jabłkami... Trochę na pograniczu w swej naturze, bo jego owoce są zapowiedzią zarówno lata jak i jesieni.
To ciasto, chyba najbardziej popularne w Ameryce, jada się na ciepło.  I uwierzcie mi, że jedna porcja pie wypełnia solidnie. I jeżeli macie dość sporą ilość truskawek, spokojnie zrezygnujcie z jabłek i upieczcie ten amerykański klasyk. Moje dzieci go uwielbiają.


Przepis na  pie truskawkowo-jabłkowy:


- około 550 g ciasta kruchego albo przygotowane z poniższych składników:


-1/2 łyżeczki soli
- żółtko
- 185 g masła
- 1 łyżeczka cukru do wypieków
- 50 ml mleka
- 250 g mąki krupczatki+ kilka łyżek do podsypania stolnicy


dodatkowo:


- około 650 g truskawek umytych, oszypułkowanych, pokrojonych w plasterki lub całych (pokrojone w plasterki łatwiej układają się pod ciastem)
- około 400 g jabłek ( waga po umyciu, obraniu, usunięciu gniazd nasiennych, jabłka pokrojone w plasterki)
- 3 łyżki cukru
- małe jajko
- łyżeczka cukru
- kilka kropel aromatu waniliowego


Wykonanie:

1.Posiekane w kostkę masło wkładamy do miski i grzbietem drewnianej łyżki ucieramy aż będzie miękkie. Dodajemy sól i żółtko. W drugim naczyniu łączymy z mlekiem cukier. Mleko z cukrem wlewamy, bardzo wolnym strumieniem, na masło, ciągle mieszając. Powoli wsypujemy do tego mąkę i łączymy składniki ręką albo łyżką.

2. Na podsypaną mąką stolnicę wykladamy ciasto i delikatnie ( to jest bardzo ważne, inaczej nasze kruche ciasto będzie się kurczyć w wysokiej temperaturze piekarnika) wyrabiamy je aż do momentu kiedy to uzyskamy miękkie i nieco klejące się ciasto. Formujemy je w kulę i wkładamy, owinięte w folię spożywczą, na 2h do lodówki. Przestrzeganie czasu leżakowania w niskich temperaturach jest bardzo ważne.

3. Po dwóch godzinach wyjmujemy ciasto i kładziemy je na dobrze oprószoną mąką stolnicę albo na arkusz pergaminu. Rozwałkowujemy aż będzie miało około 1cm grubości. Dzielimy je na trzy kawałki: 2 równej wielkości ( u mnie to było dokładnie po 250 g) i trzeci bardzo niewielki kawałek na ewentualną ozdobę wierzchu ciasta.
Jedną cześć rozwałkowujemy i wykładamy nim formę do ciasta  i również wałkiem dopasowujemy je do niej
(patrz na zdjęcia tutaj). Pozostałe ciasto wkładamy do lodówki.

4. Boki formy wygniatamy delikatnie palcami a następnie widelcem dziurkujemy ciasto
Po czym ponownie wkładamy do lodówki, ale tylko na 1/2h.

4. Boki formy wygniatamy delikatnie palcami a następnie widelcem dziurkujemy ciasto
Po czym ponownie wkładamy do lodówki, ale tylko na 1/2h.

5. Na tym etapie nasze schlodzone i wypoczęte ciasto jest gotowe, aby je upiec. Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni Celsjusza.
A zatem: wycinamy kółko o średnicy większej niż nasza forma o około 2 cm i składamy je na pół, jeszcze raz na pół i jeszcze raz na pół
Nacinamy brzeg kółka i rozwiniętym kółkiem przykrywamy ciasto, a następnie wysypujemy równo fasolę (patrz na zdjęcia w tym poście)

6. Pieczemy ciasto wypełnione fasolą przez około 20 minut. ( Fasola albo groch po to, aby ciasto nie unosiło się podczas pieczenia)

7. W międzyczasie przygotowujemy owoce. Dokładnie łączymy z cukrem i aromatem waniliowym. 
 Wyjmujemy lekko podpieczone ciasto po 20 minutach i  wykładamy fasolę, zdejmujemy papier, napełniamy owocami. I nakrywamy  drugą częścia ciasta . Krawędzie ciasta powinny bardzo dokładnie przykryć brzegi naczynia. I je naciskamy grzbietem widelca. Po czym jeżeli planujemy wierzch ciasta dekorować: tworzymy małe wałeczki i je kładziemy wzdłuż tak aby każdy wałeczek wizualnie wyznaczał granice kawałków ciasta. Wierzch smarujemy rozkłóconym jajkiem i posypujemy równomiernie cukrem.
Z powrotem wkładamy ciasto do piekarnika na ok. 30 minut.
Po tym jak uzyska złoto-brązowy kolor, wyjmujemy i studzimy w formie.
Podajemy gorące. Najlepsze z lodami waniliowymi lub gorącym budyniem.




Finally made this pie. I had loads of strawberries and apples left in the fridge. And I swear I will never tell this is so easy! And the taste of it. Absolutely lovely.
If I had been running late I would probably get some shortcrust pastry from the shops. But it is not the same. Preparing the crust is kind of time-consuming. Chilling, waiting and all of that (on top of that I end up thinking : Will it shrink again?)
Whether it does or not, the buttery taste of it is worthwhile.
A long time ago I found recipe for the shortcrust pastry in a clearly written cooking book "Simply Cook Everything''.  And I just want to say that it works perfectly with almost all of my tarts. It is not sweet. Still, it does not have to be. Cause if you want to make your
cake/tart sweeter you will do it around the filling or so. Easy.
So imagine a combination of not too sweet (but just alright) shortcrust with warm strawberries and apples. Yummy! I really wanted to make the most of the flavour so added a little tiny drop of vanilla extract and it worked perfectly well. My kids loved it. I did, too.


Recipe for the strawberry and apple pie:

You will need around 550 g of ready-made shortcrust pastry or you can prepare it of those ingredients below:

- 1/2 teaspoon of salt
- 1 egg yolk
- 185 g of unsalted butter
- 1 teaspoon of granulated sugar
- 50 ml of full-fat milk
- 250 g of all-purpose flour+ some extra for dusting

And:

- 650 g strawberries (washed, hulled, quartered as this makes preparing the cake easier)
- 450 g Granny Smith apples ( weight without the peel and so on, quartered)
- 3 tbs of sugar
- 1 small egg
- 1 teaspoon of sugar
- a few drops of vanilla extract


Method:

As the pastry is made with milk and eggs, it is very crisp. So what is really important is lightness of hand and the right speed at which you will work your pastry.
Easiest  and ideal way to go around it is basically to use the food processor. Put the butter, salt, egg yolk, sugar and milk and process until you have a smooth cream ( I am quoting ''Cook Simple Everything''). Further it says:
'' Sift the flour into a shallow bowl and then add to the food processor. Process, using the pulse button, until the mixture just starts to come together. Stop as soon as the pastry has formed a ball. Wrap in cling film and chill fort at least two hours''




In the meantime you can prepare your fruit. So give it a good splash with sugar. And vanilla extract.
And then leave them altogother in coliander so you get rid of the juice as much as possible. Otherwise the pastry all goes soggy.



Then you take the pastry out of the refrigerator and divide it into three parts: one for the base, the second one for the top. And they have to be the same weight ( i.e. 250 g, 250 g) and the third bit is meant to be used as any sorts of decorative stuff if feel like doing it.


Preheat your oven to 180 degrees Celsius.
Line your pie dish with some pastry. Put some baking paper all over it and beans. Prebake it. It normally takes around 20 minutes. Take the dish out of the oven. Let the pastry cool a little bit. Take the beans out and so the paper.
Spread the fruit over the pastry and cover them with the second part of the shortcrust. Press the edges with the back of the fork. And if you want you can decorate the top whichever way you choose.
Break the egg in a little bowl. Give it a good whisk and spread it out on top of the pie. Just before you put it back into the oven, sprinkle one teaspoon of sugar.
Put the dish back into the oven and bake for around 30 minutes or until golden colour.
Serve it warm with vanilla ice-cream or home-made custard.

13 komentarzy:

  1. Taki placek jest bardzo wysoko na mojej liście ciast, które w końcu upiekę jak znajdę czas (i w tym wypadku w końcu kupię naczynie! ;)). Pychotka! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne to ciasto! Ja też nie mam jeszcze takiej formy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja chyba jeszcze nie miałam okazji upiec tradycyjnego pie.trzeba nadrobic:):D

    OdpowiedzUsuń
  4. te zdjęcia są magiczne. i ciasto też.

    OdpowiedzUsuń
  5. Smakowicie! Pie chodzi za nami od jakiegoś czasu... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. strasznie mi sie podobaja te jasno-ciemne zdjecia. Musze kiedys sprobowac takie zrobic :D
    Strawberry pie pieklam kiedys z pania z Ameryki na obozie. Nie pamietam juz przepisu, ale smakowalo super :) i bylo wlasnie takie jak mowisz - cieple, maslane i rozplywalo sie w ustach.

    OdpowiedzUsuń
  7. mmm.. aż mi ślinka cieknie na ten widok *_*

    OdpowiedzUsuń
  8. jeszcze nigdy nie robiłam pie - placka wiec czas chyba najwyższy. twoj wyglada bosko.

    OdpowiedzUsuń
  9. I love the photo. It looks like waking up in the morning to a freshly baked pie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie bym porwała kawałek, duży, tego wspaniałego placka

    OdpowiedzUsuń
  11. Joanno, częstuj się. Kawałki są spore:-) Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  12. Katujesz mnie Kochana swoimi przysmakami ;-DD Chętnie bym to zjadła.. ale niestety to tylko zdjęcie..;-(

    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze i odwiedzenie Bayaderki.
W razie pytań proszę o kontakt przez FB bloga.


Thank you for your comments and visiting Bayaderka.
Should you have any queries, don't hesitate to contact me via FB.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Followers